Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował w rozmowie z Polsat News, że ostatniej doby odnotowano 13 tysięcy nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Dodał, że zmarło 18 osób chorych na COVID-19.
Ponad 13 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 18 osób zakażonych COVID-19 - poinformował w poniedziałek na antenie Polsat News wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. W poniedziałek w ubiegłym tygodniu resort zdrowia informował o 12 334 nowych zakażeniach SARS-CoV-2 i ośmiu zmarłych z powodu COVID-19.
Rośnie liczba hospitalizacji
Odnosząc się do nowych danych epidemicznych, Kraska wskazał, że "w porównaniu do ubiegłego tygodnia to niewielki wzrost, o około sześć procent". - Są to dane z weekendu, więc musimy podchodzić do nich z pewną dozą ostrożności - dodał wiceszef MZ.
Kraska przekazał też, że w ciągu ostatniej doby wykonano ponad 51 tysięcy testów w kierunku zakażenia koronawirusem. Wiceszef resortu zdrowia podkreślił, że rośnie liczba hospitalizowanych pacjentów. Poinformował, że w szpitalach przebywa ponad 20,5 tysiąca pacjentów z COVID-19. Po ostatniej dobie zajęte są 454 łóżka więcej niż w sobotę.
Kraska zaznaczył, że na oddziałach intensywnej terapii znajduje się ponad 1800 osób. - Są to osoby bardzo ciężko chore, wymagają pomocy respiratorowej - podkreślił.
Kraska o wariancie omikron
Wiceszef MZ pytany nową mutację koronawirusa - omikron - stwierdził, że "jest ona bardzo poważną sytuacją". - Zresztą wszystkie kraje podchodzą do nowej mutacji bardzo poważnie. Tak samo Polska przygląda się jej uważnie - dodał.
Poinformował też, że w poniedziałek o godz. 14 zbierze się zespół ds. badań genomu i mutacji wirusa SARS-CoV-2. Zespół działa w Ministerstwie Zdrowia od 10 maja. Przekazał, że zespół obradował też w ubiegłym tygodniu. - Także rozmawialiśmy o tej sytuacji, bo jest dość dynamiczna, jeśli chodzi o pojawienie się nowej mutacji - podkreślił.
Wiceszef resortu zdrowia poinformował, że w poniedziałek o godz. 11 odbędzie się posiedzenie sztabu kryzysowego. - Na pewno będziemy się pochylali nad różnymi rozwiązaniami. Bo sytuacja jest inna, niż jeszcze kilkanaście dni temu - powiedział Kraska.
Kraska: nie ma doniesień, że omikron jest w Polsce
- Myślę, że jeżeli taki przypadek w Polsce się pojawi - a na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych doniesień, że taki przypadek tej nowej mutacji omikronu jest w Polsce - na pewno będziemy natychmiast działać - powiedział Kraska.
Podkreślił, że "w tej chwili pełną parą pracują" w Polsce laboratoria, które prowadzą sekwencję wirusa, a właściwie jego genomu. - Chcemy, żeby jak najszybciej - jeżeli pojawi się taka mutacja w naszym kraju - ją znaleźć, ograniczyć to miejsce ewentualne, które się pojawi, to ognisko - mówił Kraska. Jak dodał, laboratoria te działają od kilkunastu miesięcy i badają bardzo dużą ilość próbek.
Wiceminister był pytany także o testowanie pasażerów przylatujących do Polski z południa Afryki - nie bezpośrednimi rejsami, ale z przesiadką. - Dzisiaj jest zespół, sztab kryzysowy, gdzie będzie Główny Inspektor Sanitarny na tym zespole - więc pewne decyzje będą podjęte - powiedział.
Poinformował, że szef MZ Adam Niedzielski wydał polecenie, "aby z wielką starannością służby sanitarne wszystkie osoby, które przylatują do Polski, otoczyły opieką, czyli wywiadem epidemiologicznym". - Takie osoby także w tej chwili są badane - powiedział.
Kraska zapewnił, że "bardzo poważnie" traktowane są wszystkie pojawiające się informacje dotyczące omikronu. - W tej chwili mamy za mało danych, bo te informacje, które do nas spływają, są różne - przyznał.
Zespół ds. COVID-19 przy prezesie PAN stwierdził w stanowisku, że w przypadku wariantu B.1.1.529 omikron, niepokój ekspertów budzi to, że "w Republice Południowej Afryki w czasie zaledwie kilku dni stał się on wariantem większościowym, zastępując wcześniejszy wariant delta". Według członków zespołu, może to świadczyć o wyższej transmisyjności.
Kraska o szczepieniu dzieci w wieku 5-11 lat
Kraska został zapytany o to, od kiedy będzie można w Polsce szczepić dzieci od 5. roku życia. - Wydaje się, że to będzie w połowie grudnia. Jeżeli oczywiście wcześniej pojawi się ta szczepionka u nas w kraju, to wdrożymy to wcześniej. Taki wydaje się realny termin, to jest około 15 grudnia - powiedział Kraska.
Europejska Agencja Leków (EMA) zaleciła w ubiegłym tygodniu zatwierdzenie szczepionki opracowanej przez BioNTech i Pfizer dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat. U najmłodszych dzieci dawka będzie niższa (10 µg) niż stosowana u osób w wieku 12 lat i starszych (30 µg). Podobnie jak w starszej grupie wiekowej, zalecono podawanie w postaci dwóch wstrzyknięć w odstępie trzech tygodni.
Komisja Europejska musi jeszcze wydać decyzję o pozwoleniu na dopuszczenie specyfiku do obrotu.
Źródło: PAP, tvn24.pl, Polsat News
Źródło zdjęcia głównego: TVN24