"Chciałbym powiedzieć: ogarnijmy się. To jest ostatni moment, bo po wakacjach będzie gorzej"

Źródło:
TVN24
Dr Sutkowski: Chciałbym powiedzieć: ogarnijmy się. To jest ostatni moment. Bo nas wirus ogarnia
Dr Sutkowski: Chciałbym powiedzieć: ogarnijmy się. To jest ostatni moment. Bo nas wirus ogarniaTVN24
wideo 2/23
Dr Sutkowski: Chciałbym powiedzieć: ogarnijmy się. To jest ostatni moment. Bo nas wirus ogarniaTVN24

Maski założyliśmy sobie na oczy, a nie na nos i na usta, nie widzimy wirusa, udajemy, że go nie ma, rozluźnienie jest zupełne - powiedział w TVN24 doktor Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, komentując liczbę nowych zakażeń w sobotę. 584 zakażenia to druga najwyższa liczba potwierdzonych jednego dnia przypadków od początku pandemii w Polsce. - To wirus rozdaje karty. Wirus z nami gra w kasynie w rosyjską ruletkę. My o tym wirusie niewiele wiemy. Nie mamy narzędzi sprawczych poza tymi, które powinniśmy egzekwować społecznie, mianowicie: dystans, maseczki, higiena - zaznaczył.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę o 584 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 oraz o śmierci kolejnych dziewięciu osób. Od początku pandemii tylko raz zdarzyło się, żeby liczba infekcji odnotowanych jednego dnia w naszym kraju była wyższa - 8 czerwca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 599 zakażeniach.

Łącznie w Polsce od początku epidemii potwierdzono infekcję u 42 622 osób, spośród których 1664 zmarły.

"Maski założyliśmy sobie na oczy, a nie na nos i na usta"

Dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych powiedział w TVN24, że on i wszyscy eksperci od dwóch miesięcy mówili o tym, że tak będzie. - Maski założyliśmy sobie na oczy, nie widzimy wirusa, udajemy, że go nie ma, a nie na nos i na usta. Nie słuchamy potrzebnych komunikatów, nie słuchamy się w ogóle, rozluźnienie jest zupełne - mówił.

- Jeżeli kogokolwiek słuchamy, to albo siebie, a to jest zwykle zły sposób, albo tych wszystkich internetowych trolli, pokracznych cyberidiotów, którzy nam mówią, że pandemii nie ma. Wychodzą rzeczy, które przewidywaliśmy, że wyjdą. Wychodzą wiece wyborcze bez masek, wychodzą wesela, wychodzą imprezy techno zakrapiane na katamaranie - wymieniał.

 

Przyznał, że "współczuje tylko tym wszystkim, którzy zarazili się bez swojej winy". - Tym wszystkim, którzy zarazili się w pracy, bo inaczej nie mogą na chleb zarobić i muszą do tej pracy chodzić jak górnicy. Współczuję tym wszystkim służbom, służbie zdrowia, policji, wojsku, tym wszystkim, którzy pracują i w tym momencie są narażeni na rzecz zdrowia publicznego - podkreślał.

- Chciałbym powiedzieć: ogarnijmy się. To jest ostatni moment. Po wakacjach będzie gorzej, bo nas wirus ogarnia - apelował.

 

"To wirus rozdaje karty. Wirus z nami gra w kasynie w rosyjską ruletkę"

Dr Sutkowski powiedział, że te dane "należy czytać troszkę jak biologię i medycynę". - My sobie chcielibyśmy poukładać, że to jest pierwsza fala, to jest druga fala, może jakaś jeszcze trzecia fala, a któż to wie? - mówił.

- To wirus rozdaje karty. Wirus z nami gra w kasynie w rosyjską ruletkę. On jest krupierem. My to powtarzamy od kilku miesięcy. My o tym wirusie niewiele wiemy. Nie mamy narzędzi sprawczych poza tymi, o których doskonale wiemy, które powinniśmy egzekwować społecznie, mianowicie: dystans, maseczki, higiena. Nie mamy szczepionki, nie mamy lekarstwa, a zatem nie mamy możliwości innej walki. Walczymy tak jak walczono w średniowieczu, nowocześniejszymi narzędziami, ale podobnie. Musimy stosować te metody, bo to jest najlepszy sposób na uniknięcie problemu - komentował.

- Ja widziałem już wielu herosów, którzy udawali, że oni nie zachorują. I im dedykuję umierających ludzi, duszących się OIOM-ach, SOR-ach. Ten obrazek powinien mieć każdy z nas. Nas tylko przekonuje niestety strach i kary. Z przykrością to mówię. Nie chciałbym, żebyśmy tak społecznie się zachowywali. Tylko te dwie rzeczy: strach i kary będą determinowały nasze właściwe postawy w pandemii - ocenił.

Jak powiedział, teraz, gdy nie ma szczepionki, musimy się pilnować, ale jak "będzie szczepionka, też będziemy musieli się pilnować, bo wszystkich nas od razu nie zaszczepią". - Proszę zobaczyć, jaki jest potężny hejt wobec szczepień w ogóle. Nie szczepimy się, bo "nie", a powinniśmy się szczepić, bo "tak", już odpowiadając wprost. My musimy powszechne mieć szczepienia albo powszechną odporność. Ale powszechna odporność, całkowite rozluźnienie, wiąże się niestety z bardzo dużą liczbą zgonów i zachorowań od razu - powiedział dr Sutkowski.

Cholewińska-Szymańska: to co się dzieje w Polsce i na świecie jest pokłosiem poluzowania restrykcji
Cholewińska-Szymańska: to co się dzieje w Polsce i na świecie jest pokłosiem poluzowania restrykcjiTVN24

"Maskę się nosi, ale pod brodą, pani w sklepie przyłbicę ma, ale uniesioną"

O wzrost zakażeń w Polsce i na świecie pytana była w TVN24 także ordynator w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie doktor Grażyna Cholewińska-Szymańska.

Jak wskazała, "to, co się dzieje w Polsce i na świecie, czyli ten wzrost, jest pokłosiem poluzowania restrykcji, które wprowadzono na początku epidemii". - Luzowanie trzeba wprowadzać, bo nie da się żyć dłużej w ograniczeniu, natomiast trzeba zwracać uwagę, że ludzie przestali się kontrolować - mówiła ekspertka ds. chorób zakaźnych. 

- Maskę się nosi, ale pod brodą, pani w sklepie przyłbicę ma, ale uniesioną, a po ulicach chodzą ludzie w ogóle bez masek - zwróciła uwagę.   

Według doktor, "cały świat przygotowuje się na drugą falę, czyli na pik pierwszej fali pandemii". - Na razie wiadomo, że środków ochrony osobistej dla służb w naszym kraju jest wystarczająco dużo - zapewniła. 

- Jeżeli mówimy o jakichś brakach, to bardziej o testach i sposobie identyfikacji ludzi zakażonych. Trzeba będzie włączyć na jesieni inne służby medyczne, być może zaangażować lekarzy pierwszego kontaktu, bo pacjent z objawami w pierwszej kolejności właśnie tam się uda - powiedziała. 

Autorka/Autor:kb,ft/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstoc

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24