Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19, doktor Paweł Grzesiowski, przekazał, że z "wielu szpitali w kraju" płynie sygnał o "braku leków przeciw COVID-19". Chodzi o dwa rodzaje leków - remdesivir i tocilizumab. "Same łóżka nie leczą" - napisał lekarz. "Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych na dzień zadania pytania nie posiadała na stanie rezerw leków zawierających substancje czynne remdesivir i tocylizumab" - odpowiedziała nam po 27 dniach pytana w tej sprawie RARS. Jak dodała, wszystkie dawki przekazywane są na bieżąco do szpitali.
Grzesiowski na swoim profilu na Twitterze podał, że w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych nie można zamówić leku przeciwwirusowego remdesivir ani leku "ratującego pacjentów przed wstrząsem cytokinowym" tocilizumab. Podał, że takie sygnały płyną do lekarzy "z wielu szpitali w kraju". "Same łóżka nie leczą" - dodał, oznaczając we wpisie resort zdrowia.
Remdesivir jest kluczowym lekiem przeciwwirusowym, wcześniej używanym do walki z ebolą, obecnie także w przypadku ciężko chorych na COVID-19. Lek jest inhibitorem dla jednego z enzymów różnego typów koronawirusów, w tym wirusa SARS-CoV-2. Zakłóca produkcję materiału genetycznego i zapobiega replikacji wirusa. Podaje się go dożylnie w kroplówce.
Tocilizumab (atlizumab) to przeciwciało monoklonalne osłabiające działanie układu odpornościowego, stosowane między innymi w reumatoidalnym zapaleniu stawów. W swoim działaniu wycisza tak zwaną burzę cytokinową, czyli zbyt silną odpowiedź układu immunologicznego, która uszkadza płuca i inne organy.
15 grudnia, w dniu publikacji artykuły wysłaliśmy w tej sprawie pytania do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Agencja odpowiedziała nam po 27 dniach, 11 stycznia.
"Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych na dzień zadania pytania, nie posiadała na stanie rezerw leków zawierających substancje czynne Remdesivir i Tocylizumab" - poinformowano. Dodano, że dzieje się tak, bo wszystkie dawki przekazywane są na bieżąco do szpitali.
"RARS nie magazynuje leków na COVID-19, każda nowa dostawa jest od razu udostępniana i wysyłana do szpitali. Wspólnie z Ministerstwem Zdrowia realizujemy zakup wszystkich możliwych dawek, jednak zapotrzebowanie na te leki w Polsce, podobnie jak w innych krajach, jest bardzo duże i przewyższa możliwości produkcyjne" - opisała RARS.
Poinformowano, że RARS w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia "dokonuje zakupu leków Veklury, Roactemra, Olumiant, Neoparyna, Regkirona, Ronapreve i Lagevrio". "Wszystkie leki, które pojawiają się na rynku i są dopuszczone do obrotu przez EMA i Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych" - zapewniono.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock