Czy zatrudniając pracowników w pełnym wymiarze i na pół etatu, można otrzymać dofinansowanie ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych dla wszystkich? Posiadam kredyt inwestycyjny w banku spółdzielczym. Dostałem informacje, że nie ma możliwości odroczenia rat - gdzie mam teraz szukać pomocy? Na te i inne pytania odpowiadał w programie "Koronawirus. Raport" w TVN24 radca prawny dr Łukasz Bernatowicz, wiceprezes Business Centre Club.
We środę w Polsce potwierdzono 380 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało także o śmierci kolejnych 23 osób, tym samym liczba zmarłych wzrosła do 286. Jak podał resort zdrowia, większość z nich cierpiała na inne schorzenia.
Łączny bilans od początku epidemii to 7582 osoby, u których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2.
"Koronawirus. Raport" codziennie odpowiada na pytania, które otrzymujemy na Kontakt 24. Wiele z nich dotyczy kwestii prawnych związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz wpływem epidemii COVID-19 na nasze codzienne funkcjonowanie. W środę zaprezentowaliśmy je radcy prawnemu dr. Łukaszowi Bernatowiczowi, wiceprezesowi Business Centre Club.
Czy zatrudniając pracowników w pełnym wymiarze i na pół etatu, można otrzymać dofinansowanie ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) dla wszystkich pracowników? Marzena
Dr Łukasz Bernatowicz: Wydaje się że wszyscy powinni być objęci pomocą, o ile oczywiście firma spełnia wymogi, czyli po prostu te wynagrodzenia nie są zbyt wysokie. Bo jeśli wynagrodzenie przekracza 300 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, to ta pomoc się nie należy.
Jeżeli te wymogi są spełnione, to tutaj zarówno te osoby zatrudnione na pełen etat, jak i te osoby zatrudnione na pół etatu powinny być objęte pomocą z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Zawiesiłem działalność 01.03 z powodu braku zleceń. Przestój wywołany koronawirusem. Czy należy mi się jakaś pomoc? Kuba
Dr Łukasz Bernatowicz: W tym wypadku mamy w ustawie jasno powiedziane, że taka pomoc w związku z niemożnością świadczenia usług przedsiębiorcy się należy, jeżeli spełnia określone warunki.
Podstawowym warunkiem jest niestety prowadzenie działalności. Dla zawieszonej działalności ta pomoc by nie przysługiwała. Więc jeśli jest jeszcze taka możliwość, może należałoby taką działalność odwiesić, żeby móc z pomocy skorzystać.
Jeżeli spełniamy warunek, że działalność była prowadzona przed 1 lutego 2020 roku i nie zarabialiśmy więcej niż te 15 tysięcy zł miesięcznie, to wówczas to wsparcie nam przysługuje. Tylko podkreślam raz jeszcze ten warunek brzegowy, czyli działalność musi być prowadzona.
Posiadam kredyt inwestycyjny w banku spółdzielczym. Dostałam informację, nie ma możliwości odroczenia rat - gdzie mam teraz szukać pomocy? Izabella
Dr Łukasz Bernatowicz: Związek Banków Polskich zaproponował rządowi takie rozwiązanie, że zrzeszone tam banki będą udzielały tak zwanych wakacji kredytowych i w większości przypadków banków to działa. Te informacje są zamieszczone na stronach internetowych banków i można śmiało tam zajrzeć, żeby sytuację zweryfikować.
Inaczej wygląda sytuacja z bankami spółdzielczymi. One nie deklarowały, że będą brały udział w tym programie. Co ważne, udzielenie tych wakacji kredytowych jest dobrowolne, czyli bank nie ma obowiązku, natomiast może to zrobić.
Ważne w tym wszystkim jest to, żeby pamiętać, że bank na pewno nie udzieli nam wakacji, jeśli kredyt jest przeterminowany i wymagalny, jeśli dotyczy programu "Rodzina na swoim" lub jeśli dotyczy remontu mieszkania, które padło ofiarą powodzi.
Każdy musi pamiętać, że to nie jest też tak, że my przestajemy płacić te raty i to się odbywa bezkosztowo. Bank w jakiś sposób część tych pieniędzy później sobie odbierze. Ale rzeczywiście w wielu przypadkach, czy to kredyt inwestycyjny czy hipoteczny, możemy sobie przesunąć jego spłatę.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24