Tak jak często byłem pesymistą, w tej sytuacji jestem optymistą, mamy tak naprawdę do czynienia z początkiem końca pandemii - mówił na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Do tej wypowiedzi odnieśli się politycy. Zdaniem wiceprzewodniczącego klubu Lewicy Krzysztofa Śmiszka "to jest oddanie walkowerem całej walki z koronawirusem". Według Urszuli Pasławskiej z Polskiego Stronnictwa Ludowego "sprawa od samego początku jest niepoważnie traktowana". Piotr Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że "pandemia odpuszcza, jeśli chodzi o dynamikę ciężkich zakażeń".
W środę - w związku ze spadkową tendencją zakażeń - poznaliśmy nowe decyzje epidemiczne. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał informacje o zmianach dotyczących kwarantanny i izolacji, a także poinformował o przywróceniu pięciu tysięcy łóżek do zwyczajnego systemu leczenia.
>> Niedzielski o zmianach dotyczących izolacji i kwarantanny >> Nauka zdalna skrócona. Uczniowie wrócą do szkół 21 lutego
- Mam nadzieję, że w marcu będziemy mogli podejmować odważne, pełne decyzje dotyczące znoszenia restrykcji (...) czy wprowadzenia bardziej łagodnych regulacji, tak żebyśmy w wiosnę weszli w normalnym trybie funkcjonowania - mówił na konferencji szef MZ.
- Tak jak często byłem pesymistą, w tej sytuacji jestem optymistą, mamy tak naprawdę do czynienia z początkiem końca pandemii - ocenił Niedzielski.
Do tej wypowiedzi odnieśli się politycy.
Pasławska: sprawa od samego początku jest niepoważnie traktowana
- Pan minister Niedzielski i cały PiS kilka miesięcy temu wydał milczącą zgodę na powolne wymieranie Polaków i do tej pory nic nie zrobił. W związku z tym rozumiem, że nie ma tutaj żadnego pola do działania ani zgody politycznej wewnątrz PiS-u - oceniła Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Rozumiem też, że prawdopodobnie nabraliśmy odporności stadnej, ale ta została okupiona śmiercią naszych bliskich. Rozumiem, że (władza - red.) bierze sprawę na przeczekanie, rzuca nowe propozycje, być może po to, aby odbić się od sondaży. I zobaczymy, co będzie, kto jeszcze umrze, jak będzie wyglądał system ochrony zdrowia. Nie ma tutaj żadnej strategii i koncepcji - dodała.
Według Pasławskiej "wiadomo, że za ochronę zdrowia i walkę z covidem odpowiada posłanka (Anna) Siarkowska i poseł (Janusz) Kowalski". - Pan minister Niedzielski zrobił w tył zwrot, a powinien przeprosić i złożyć dymisję. Sprawa jest od samego początku niepoważnie traktowana - dodała.
Śmiszek: to jest oddanie walkowerem całej walki z koronawirusem
- Pan minister Niedzielski chyba oddycha już z ulgą, bo wreszcie nie musi już udawać, że trzeba wprowadzać jakieś obostrzenia, bo przecież pandemii nie ma - ironizował Krzysztof Śmiszek (Lewica).
Jednocześnie dodał, że "to wywieszenie białej flagi przez ministra i cały rząd". - To jest oddanie walkowerem całej walki z koronawirusem. To jest też bardzo jasny sygnał, że wygrali antyszczepionkowcy. Mała, hałaśliwa grupka doprowadziła do tego, że wszyscy w rządzie PiS się wycofali, włącznie z ministrem Niedzielskim - ocenił wiceszef klubu Lewicy.
Zwrócił uwage, że "Dania, która odchodzi od różnych obostrzeń, ma pełne prawo to robić, bo tam jest zaszczepionych prawie 90 procent osób". - Dzisiaj minister Niedzielski, zamiast wywieszać białą flagę, powinien proponować kolejne rozwiązania, które mogłyby wyhamować pandemię - dodał.
Kaleta: pandemia odpuszcza, jeśli chodzi o dynamikę ciężkich zakażeń
Piotr Kaleta z Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że "pandemia odpuszcza, jeśli chodzi o dynamikę ciężkich zakażeń". - Myślę, że jeśli są takie wskaźniki i prognozy, trzeba po prostu słuchać ministra. I tak na dobrą sprawę nie mamy innego wyboru, słuchamy ministra i fachowców - powiedział.
Dopytywany o to, że minister zdrowia zmienia zdanie w sprawie pandemii, poseł PiS odparł, że "pojawiają się inne kwestie z samym covidem". - Nie możemy trwać cały czas w przekonaniu, że na przykład restrykcje są przez cały czas pandemii, tylko można je korygować - mówił. - I chyba to jest ten moment, kiedy można to zrobić - dodał.
Źródło: TVN24