Czy jest szansa, że nie wszyscy zostaniemy zakażeni? Odpowiada "Koronawirus. Raport"

Źródło:
TVN24
Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione?
Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione?TVN24
wideo 2/23
Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione?TVN24

Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy inhalacja zabije koronawiursa? Na te i inne pytania odpowiadał w programie "Koronawirus. Raport" w TVN24 dr Bartosz Fiałek, przewodniczący kujawsko-pomorskiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

W niedzielę w Polsce potwierdzono 318 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało także o śmierci kolejnych 24 osób, tym samym liczba zmarłych wzrosła do 232. Jak podał resort zdrowia, większość z nich cierpiała na inne schorzenia.

Łączny bilans od początku epidemii to 6674 osoby, u których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2.

"Koronawirus. Raport" codziennie odpowiada na pytania, które otrzymujemy na Kontakt 24. Wiele z nich dotyczy kwestii zdrowotnych związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz wpływem epidemii COVID-19 na nasze codzienne funkcjonowanie. W niedzielę zaprezentowaliśmy je doktorowi Bartoszowi Fiałkowi, przewodniczącemu kujawsko-pomorskiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione? Barbara

Dr Bartosz Fiałek: Istnieje prawdopodobieństwo, że nie wszyscy się zarazimy. O tym mówią modele matematyczne i naukowcy, że około 60-70 procent populacji wystarczy, aby uzyskać tak zwaną odporność zbiorowiskową, czyli odporność stadną. Ona powoduje, że mamy mniej źródeł zakażenia, w kontekście tego jest mniej zarazków i mniej osób jest narażonych na zachorowanie.

Jeżeli faktycznie te 60-70 procent zostanie zakażone albo będziemy mieli szczepionkę, bo tak samo możemy nabyć odporność sztucznie, czyli przez aplikację nam szczepionki, wówczas jak najbardziej jesteśmy w stanie, przy tym poziomie 60-70 procent, uzyskać odporność stadną, to znaczy ten zarazek, patogen, koronawirus będzie w tak niskim stężeniu w powietrzu, że będziemy w stanie uniknąć zachorowań wśród dalszej części populacji, czyli wśród pozostałych 30-40 procent.

Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione?
Czy istnieje szansa, że jakiś procent ludzi nie zarazi się wcale? Czy zachorowanie jest nieuniknione?TVN24

Co oznacza, że wynik na COVID-19 jest wątpliwy? Czy wymaz został źle pobrany? Mateusz

Dr Bartosz Fiałek: Pan Mateusz zadaje pytanie o tzw. badanie genetyczne, czyli wymaz z nosogardla. Wprowadzamy wymazówkę do nosa, obracamy, wprowadzamy do tylnej ściany gardła, przekręcamy, pobieramy materiał biologiczny i badamy genetycznie, czyli Real-time PCR. Jest to badanie metodą łańcuchowej polimerazy i powiem szczerze, że badanie genetyczne polega na tym, że badamy w wielkim skrócie geny tego wirusa. Wątpliwe badanie mówi o tym, że mamy jeden gen dodatni, a kolejny ujemny lub dwa kolejne ujemne, w zależności od tego, jaki test wykonujemy. To nie jest związane z tym, że źle wykonaliśmy badanie, natomiast jest to związane z tym, że na przykład albo mamy odczynnik, który tego nie wykrył, albo mamy zbyt małą wiremię, czyli poziom wirusa we krwi. To znaczy, że wątpliwy wynik należy powtórzyć, ponieważ nie mamy ani wyniku dodatniego, ani ujemnego. Wynik powtarzamy, nie jest to powiązane z błędnym pobraniem wymazu.

Mówi się, że nie można zakazić się drogą pokarmową, a jednocześnie niewskazane jest dotykać ust brudną ręką. Czy to logiczne? Tomasz

Dr Bartosz Fiałek: Musimy odróżnić tu dwie sytuacje, czym jest droga pokarmowa, a czym droga kropelkowa. Droga pokarmowa oznacza, że w pokarmie mamy wirusa czy bakterię - najlepiej pokazać to na przykładzie salmonelli. W jajku mamy bakterię salmonelli i wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdy zjemy takie jajko zakażone salmonellą, to wówczas będziemy zakażeni. To jest droga pokarmowa, przenoszenie z pokarmem czy wodą.

Droga kropelkowa natomiast, tak jak w przypadku koronawirusa, to jest aerozol. My kaszlemy, kichamy, mówimy i w nim jest wirus. Jeśli pan Tomasz dotknie zabrudzonej tym aerozolem powierzchni, to nie jest to droga pokarmowa, bo ten wirus będzie w aerozolu, a nie w pokarmie. Jeśli chodzi o to, drogą pokarmową co do zasady nie możemy się zarazić, możemy się zarazić drogą kropelkową z różnych powierzchni trwałych.

Mówi się, że nie można zakazić się drogą pokarmową, a jednocześnie niewskazane jest dotykać ust brudną ręką. Czy to logiczne?
Mówi się, że nie można zakazić się drogą pokarmową, a jednocześnie niewskazane jest dotykać ust brudną ręką. Czy to logiczne?TVN24

Skoro para wodna zabija do 99 proc. wirusów, bo giną one już w temp. pow. 60 stopni, to czy inhalacja zabije koronawiursa w gardle? Paweł

Dr Bartosz Fiałek: Tu od razu muszę powiedzieć, że tak nie jest, bo wiele patogenów na tym świecie nie odpowiada na wysoką temperaturę, więc ten wynik 99 proc. jest nie do końca adekwatny, ale wiele patogenów faktycznie może być zniszczonych wysoką temperaturą. Natomiast czym innym jest dezynfekcja, którą możemy wykonywać parą wodną, ponieważ wówczas mamy 30-40 stopni, które osłabiają działanie wirusa, albo jeśli chodzi o dyszę wylotową tego urządzenia, które wytwarza parę wodną 80-90 stopni de facto zabija tego wirusa. Czym innym jest wdychanie powietrza z taką temperaturą, to niestety grozi oparzeniem górnych i dolnych dróg oddechowych, a nawet utratą życia.

Pary wodnej nie możemy stosować do leczenia, ponieważ moglibyśmy zrobić większą krzywdę niż pożytek.

Skoro para wodna zabija do 99% wirusów, bo giną one już w temp. pow. 60 stopni, to czy inhalacja zabije koronawiursa w gardle?
Skoro para wodna zabija do 99% wirusów, bo giną one już w temp. pow. 60 stopni, to czy inhalacja zabije koronawiursa w gardle? TVN24

Dlaczego nie stosuje się terapii ozonowej w leczeniu COVID-19, skoro ozon wykorzystuje się w odkażaniu karetek? Ewa

Dr Bartosz Fiałek: Terapia ozonowa wykorzystuje trójatomowy tlen. Faktycznie w badaniach wykryto, że ten trójatomowy tlen, czyli ozon, ma działanie silnie utleniające, które powoduje dostarczanie tlenu do naszych tkanek. Działanie, które w jakimś stopniu hamuje wytwarzanie tej tzw. burzy cytokinowej, czyli generalnie najprościej rzecz ujmując substancji prozapalanych. Natomiast to zostało wykryte tylko eksperymentalnie. Wiemy już doskonale, że ozon na dzień dzisiejszy jest taką substancją, która jest bardzo żrąca, bardzo reaktywna i naraża pracowników, którzy mogliby to podać.

Jeżeli chodzi o działanie biobójcze, czyli dezynfekowanie powierzchni maseczki, to jak najbardziej, ale jeżeli chodzi o leczenie, to nie ma żadnych naukowych teorii, które potwierdzałyby skuteczność w leczeniu COVID czy wirusa grypy. To nie są naukowe teorie.

W mojej firmie były testy na obecność przeciwciał IgG oraz IgM. Co właściwie znaczą rezultaty tych testów? Testerka

Dr Bartosz Fiałek: To są tzw. przeciwciała kasetkowe, szybkie, które pobieramy z krwi. Jeśli chodzi o przeciwciała IgM, to trzeba powiedzieć, że są to przeciwciała, które pojawiają się na początku choroby. Gdy następuje konwersja, ciała IgM zamieniają się w IgG i to świadczy o tym, że przechorowaliśmy daną chorobę i być może mamy odporność. Jeśli chodzi o przeciwciała IgM, to dają one bardzo dużo wyników fałszywie negatywnych lub fałszywie pozytywnych. Nie możemy bazować na tym, że mamy jakiś wynik IgM. Ani WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), ani Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych nie wskazują i nie zalecają wykonywania takich testów. Jedyne, co wskazują te instytucje, to że warto by było u ozdrowieńców wykonywać przeciwciała w klasie IgG, ponieważ po 14, 21 dniach mogą się pojawiać przeciwciała świadczące o przechorowaniu zakażenia koronawirusem. Wówczas warto byłoby ocenić, czy dana osoba przeszła takie zakażenie i warto, by ona na tej podstawie dostała tzw. certyfikat i wróciła do pracy, jeżeli będziemy mieli test, który będzie wiarygodny. To jest bardzo istotne.

Jestem ratownikiem wodnym. Czy my ratownicy wodni, czy TOPR, czy GOPR, możemy pomagać służbom medycznym? Michał z Wielkopolski

Dr Bartosz Fiałek: Świetna propozycja od pana Michała, bo wiemy, że w Polsce mamy ogromny niedobór kadr medycznych. Takie osoby, które chcą nam pomóc, są na wagę złota i dziękuję za to bardzo. Wydaje mi się, że każdy ratownik TOPR czy GOPR powinien mieć tzw. KPP, czyli kurs pierwszej pomocy. Z tego co wiem, osoby z KPP będą kierowane do pracy przy zwalczaniu epidemii. Te osoby powinny skontaktować się z wojewodą bądź z właściwym dla zamieszkania centrum zarządzania kryzysowego i zapytać, jak mogą pomóc. Mam nadzieję, że pomogą nam i dziękuję za takie inicjatywy.

Ile wirusów powoduje faktyczne zachorowanie, a ile nas uodparnia? Czy minimalna ilość wirusa w organizmie zadziała jak szczepionka? Czy kilkukrotne zetknięcie z wirusem, np. na spacerach w dużej odległości, spowoduje skuteczne zarażenie czy też uodpornienie? Krzysztof

Dr Bartosz Fiałek: To jest bardzo trudne pytanie, będę chciał to wyjaśnić w sposób jak najbardziej prosty. Każdy układ odpornościowy jest inny, tak więc nie ma dawki, która mogłaby sugerować to, czy osoba się zakazi lub uodporni. Druga sprawa - aby nabyć odporność należy zetknąć się z patogenem, a więc jakkolwiek przechorować chorobę. Musimy mieć świadomość, że mamy możliwość przechorowania bezobjawowego, łagodnego, średniego lub ciężkiego. Jest to tzw. rosyjska ruletka, jako osoby młode, bez chorób współistniejących, możemy mieć nadzieję, że przejdziemy te chorobę łagodniej, a osoby starsze, mające współistniejące choroby - ciężej.

Ale jeżeli chodzi o wytwarzanie się odporności, to nie ma takiej dawki, która nam pozwala na zarażenie się bezobjawowe i wytworzenie odporności. Nie, mamy dawkę, która powoduje reakcję naszego układu immunologicznego, która sprawi, że te wszystkie mechanizmy spowodują wytwarzanie wcześniej omawianych przeciwciał IgG, dzięki czemu będziemy mogli jakkolwiek zwalczać taką chorobę i będziemy na nią odporni.

Natomiast jest coś ważnego - jedyna odporność, która została potwierdzona względem koronawirusa, to odporność na małpach z gatunku makak królewski. Nie wiadomo, czy my jako ludzie jesteśmy w stanie wygenerować odporność po zachorowaniu na chorobę wywoływaną przez koronawirusa, czyli COVID-19.

91 osób w Korei Południowej ma po testach negatywnych ponownie testy pozytywne. O czym to świadczy? Albo o błędnych testach, albo o tym, że ponownie można zachorować na chorobę wywoływaną przez koronawirusa.

Co mają robić osoby, którym kardiolog kazał spacerować, biegać, pływać, a teraz nie mogą? Swinka

Dr Bartosz Fiałek: To jest świetne pytanie. Trzeba powiedzieć tak, że wysiłek fizyczny jest jak najbardziej taką aktywnością, która w sposób jednoznaczny zmniejsza ryzyko powikłań chorób układu sercowo-naczyniowego, czyli przede wszystkim zawałów mięśnia sercowego i udarów niedokrwiennych mózgu . Natomiast bardzo ważne jest to, że nie ma znaczenia, jak będziemy ten wysiłek wykonywać. Istotą dla relacji, o której tutaj mówimy, jest 5x30x75 - 5 dni w tygodniu po 30 minut na 75 procent naszego maksymalnego obciążenia. Wówczas jesteśmy jak najbardziej w stanie zwalczyć albo zminimalizować ryzyko powikłań tych chorób z zakresu układu sercowo-naczyniowego.

Możemy ćwiczyć z panem Kuczajem w "Dzień dobry TVN", możemy ćwiczyć z panią Chodakowską w jej mediach społecznościowych. Możemy to robić w domu, nie trzeba biegać, nie trzeba wychodzić z domu. Aczkolwiek ja osobiście uważam, pomimo zakazu prawnego i do tego państwa nie zachęcam, że wyjście do lasu czy wychodzenie samodzielnie w maseczce na spacer nie powinno być zakazane, ale prawo jest takie. (jakie jest) Przestrzegajmy go.

Autorka/Autor:pp

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24