"Można cały czas mówić: jest świetnie. Tylko nie zmienia to faktu, że dziś sytuacja jest bardzo poważna"

Źródło:
TVN24
Kierwiński: można cały czas mówić jest świetnie, tylko nie zmienia to faktu, że sytuacja jest bardzo poważna
Kierwiński: można cały czas mówić jest świetnie, tylko nie zmienia to faktu, że sytuacja jest bardzo poważnaTVN24
wideo 2/22
Kierwiński: można cały czas mówić jest świetnie, tylko nie zmienia to faktu, że sytuacja jest bardzo poważnaTVN24

Jest chaos, jest brak informacji, jest po raz kolejny przespany problem. Można odnieść wrażenie, że minister edukacji Dariusz Piontkowski wrócił wczoraj z przedłużonych wakacji, dziś wyszedł na konferencję i powiedział: dyrektorzy radźcie sobie - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO Marcin Kierwiński. Wiceszef MON Marcin Ociepa powiedział, że nie rozumie zarzutów dyrektorów szkół. - Dyrektor wraz z gronem pedagogicznym i rodzicami jest organizatorem procesu edukacyjnego i ma bardzo dużo swobody. My nie chcemy w to ingerować - tłumaczył.

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował w środę na spotkaniu z mediami, że "obecna sytuacja epidemiczna według Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego pozwala na to, aby w przytłaczjącej większości naszego kraju, w przytłaczjącej większości placówek edukacyjnych, w zdecydowanej większości szkół, przedszkoli, żłobków, można było przywrócić standardowe zajęcia polegające na bezpośrednim kontakcie nauczyciela z uczniami".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 715 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 oraz o śmierci kolejnych dziewięciu osób. Łącznie w Polsce od początku epidemii potwierdzono infekcję u 53 676 osób, spośród których 1 830 zmarło.

"Wierzę, że jesteśmy w stanie, stosując model hybrydowy, sprawić, żeby do tych spotkań z nauką dochodziło"

Sytuację w Polsce w związku z powrotem do szkół komentowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa z partii Porozumienie wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy, oraz poseł KO Marcin Kierwiński.

- Cały czas mamy do czynienia z swego rodzaju nieporozumieniem. Naszym celem jest utrzymanie wydolności polskiej służby zdrowia. Jeżeli jest taka decyzja ministra, żeby otworzyć szkoły, że jesteśmy w stanie zapanować nad sytuacją epidemiczną w Polsce, to ja taką decyzję szanuję i uznaję - powiedział Ociepa.

Zwrócił uwagę, że "zupełnie inna jest szkoła, kiedy prowadzimy tylko zdalne nauczanie, a kiedy zupełnie inaczej to wygląda, kiedy się rówieśnicy spotykają ze sobą, a także spotykają z nauczycielem". - Wierzę, że jesteśmy w stanie, stosując pewien model prawdopodobnie hybrydowy, jednak sprawić, żeby do tych spotkań z nauką, z wiedzą dochodziło z poszanowaniem wszystkich zasad dystansu społecznego - mówił.

"My nie chcemy w to ingerować"

Na uwagę, że dyrektorzy pytają, dlaczego to oni muszą całą odpowiedzialność brać na siebie - jeśli chodzi o decyzję, jaki wybrać model, na jakich zasadach - odparł, że nie rozumie tego zarzutu. - Na samym końcu dyrektor wraz z gronem pedagogicznym i rodzicami jest organizatorem procesu edukacyjnego i ma bardzo dużo swobody. My nie chcemy w to ingerować - stwierdził.

- Uważam, że to jest bardzo roztropne, żeby dyrektor wraz z zespołem decydowali o tym, bo szkoły są różne. Różne pod względem infrastrukturalnym, pod względem liczby uczniów. Ja bym zachęcał do tego, żeby stosować te hybrydowe rozwiązania, które są dostosowane do okoliczności, dostosowane do wielkości szkoły. I w ten sposób zabezpieczyć uczniów, zabezpieczyć dystans społeczny, do którego namawiamy - powiedział Ociepa.

Ociepa: wierzę, że jesteśmy w stanie, stosując model hybrydowy, sprawić, żeby do spotkań z nauką dochodziło
Ociepa: wierzę, że jesteśmy w stanie, stosując model hybrydowy, sprawić, żeby do spotkań z nauką dochodziłoTVN24

"Jest chaos, jest brak informacji, jest przede wszystkim po raz kolejny przespany problem"

Marcin Kierwiński podkreślił, że "doskonale rozumie wątpliwości dyrektorów". - Od rządu polskiego, od pana ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego, od ministra zdrowia (Łukasza Szumowskiego - red.) oczekiwałbym w związku z tą trudną sytuacją i tym strachem społecznym po prostu racjonalnych decyzji - podkreślił. - A jeżeli chodzi o decyzję tego rządu. to jest od bandy do bandy. Jak było mniej zachorowań, zamykali wszystko, teraz wszystko otwierają, nie dając żadnych konkretnych wytycznych - powiedział.

- Dyrektor szkoły nie ma wytycznych, że jeżeli pojawi się pierwszy przypadek koronawirusa, to ma zamknąć szkołę. To kiedy ma zamknąć tę szkołę? Czy ma zawnioskować do sanepidu, jak będzie pierwszy przypadek, piąty, dziesiąty? - pytał. - W tego typu sprawach państwo powinno działać - ocenił.

- Jest chaos, jest brak informacji, jest przede wszystkim po raz kolejny przespany problem. Można odnieść wrażenie, że pan minister Piontkowski wrócił wczoraj z przedłużonych wakacji i dziś wyszedł na konferencję prasową, nie konsultując tego, co dzisiaj przedstawił, powiedział dyrektorzy "radźcie sobie" - skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej.

W środę późnym wieczorem MEN poinformowało o podpisaniu przez ministra Piontkowskiego pakietu rozporządzeń "potrzebnych do organizacji pracy szkoły w czasie epidemii".>>>

"Obawiam się, że to jest eksperyment na naszych dzieciach"

Jak powiedział Kierwiński, "jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, jest to elementarny brak wiarygodności, jeżeli chodzi o rozwiązania, które rząd przyjmuje". - Nie ma całościowej strategii. Ja słyszałem niedawno z ust pana premiera Morawieckiego, że pandemii nie ma, dlatego wszyscy mogą iść głosować, więc jak teraz słyszę pana ministra Piontkowskiego, że wszystkie dzieci mogą wrócić do szkoły, bo z pandemią sobie poradziliśmy, to obawiam się, że to jest eksperyment na naszych dzieciach, na rodzinach, na nauczycielach, na dziadkach - mówił.

Nawiązał w ten sposób do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego w czasie kampanii wyborczej, kiedy przekonywał, że "koronawirus jest w odwrocie" i "nie trzeba się go bać".

- Urzędnicy PiS-u z ministerstwem edukacji zastanawiają nie nad tym, jak uczynić proces powrotu dzieci bezpiecznym dla nas wszystkich, tylko zastanawiają się jak nie ponosić odpowiedzialności za dotychczasowe działania - ocenił. W ten sposób odniósł się do projektu PiS znoszącego odpowiedzialność urzędników za działania w czasie epidemii.

"Wszyscy, którzy mają odrobinę dobrej woli widzą, że są wytyczne"

Wiceminister Ociepa odpowiedział, że "działania polskiego rządu, jeśli chodzi o walkę z epidemią, są oceniane przez bardzo obiektywne i zewnętrzne instytucje". - Dziwię się, że jeżeli chodzi o kwestie koronawirusa ich nie słuchacie - zwrócił się do Marcina Kierwińskiego.

- Wszyscy, którzy mają odrobinę dobrej woli widzą, że są wytyczne. Zostały wprowadzone nowe strefy, czerwone, żółte, żeby bardziej precyzyjnie wprowadzać pewnego rodzaju ograniczenia, żeby gospodarka mogła funkcjonować, żeby ludzie mogli się czuć bezpiecznie w tych powiatach, gdzie nie ma ognisk, a gdzie indziej, żeby te ogniska dławić - wymieniał.

Dodał, że "instrukcje dotyczące dystansu społecznego, środków ochrony osobistej, noszenia maseczek obowiązują także polskie szkoły".

Kierwiński: można cały czas mówić jest świetnie, tylko nie zmienia to faktu, że dziś sytuacja jest bardzo poważna

- Jesteście cały czas z siebie zadowoleni, tylko proszę zwrócić uwagę, że dziś zachorowań jest wielokrotnie więcej niż kilka miesięcy temu. Można cały czas mówić: jest świetnie, świetnie sobie radzimy, tylko nie zmienia to faktu, że dziś sytuacja jest bardzo poważna - zaznaczył Kierwiński.

- Jeżeli pan mówi, że są wytyczne, jak blisko dzieci mogą się stykać, to ja się pytam, z kim to konsultowaliście? Czy w placówkach, w dużych szkołach, gdzie jest po tysiąc dzieciaków, te wytyczne są do zastosowania? Co w takim razie z testami dla nauczycieli? Co z zasiłkiem dla rodziców, którzy nie będą mogli posłać swoich dzieci do szkoły? Czy dacie pieniądze dyrektorom szkół, aby te rozwiązania dotyczące edukacji zdalnej wdrożyć? - pytał wiceministra obrony narodowej.

- Wy nie przepracowaliście tej kwestii, nie skonsultowaliście tej kwestii ze środowiskiem społecznymi, z dyrektorami szkół - ocenił.

"Proszę nie posądzać polskiego rządu o to, że my żałujemy pieniędzy na walkę z koronawirusem"

Marcin Ociepa odpowiedział, że "jeżeli gdziekolwiek zabraknie pieniędzy na środki ochrony osobistej, na wprowadzenie tych obostrzeń, to na pewno te środki się znajdą". - Proszę nie posądzać polskiego rządu o to, że my żałujemy pieniędzy na walkę z koronawirusem, bo to jest nieprawda - zaznaczył.

Autorka/Autor:kb//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Nowo zaprzysiężony prezydent Donald Trump nieoczekiwanie wygłosił na Kapitolu drugie przemówienie. Wystąpił przed zwolennikami, którzy zebrali się w Kongresie, ale nie mogli obserwować na żywo głównej ceremonii. - Jesteście młodszą, o wiele piękniejszą publicznością niż ta, przed którą przed chwilą występowałem - powiedział Trump. Przyznał, że celowo nie zdecydował się na większą krytykę administracji Joe Bidena, aby przemówienie inauguracyjne było "piękne i łączące". W drugim przemówieniu zdecydował się na wytknięcie błędów byłego prezydenta, ale także na anegdoty i żarty.

"Lepsze przemówienie" dla "piękniejszej publiczności". Trump po raz drugi 

"Lepsze przemówienie" dla "piękniejszej publiczności". Trump po raz drugi 

Źródło:
TVN24, CNN

Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA, a J.D. Vance na wiceprezydenta. Później Trump wygłosił przemówienie, któremu przysłuchiwali się najważniejsi goście, w tym byli prezydenci USA. Później Trump, w nieco luźniejszym tonie, zwrócił się do swoich zwolenników, którzy licznie zgromadzili się w innych częściach Kapitolu. Następnie nowy prezydent złożył pierwsze podpisy pod dokumentami. Po tym wydarzeniu goście udali się na inauguracyjny lunch. Relacja na żywo w tvn24.pl.

"Mamy wołowinę z Nebraski i jabłka z Minnesoty". Pora na lunch

"Mamy wołowinę z Nebraski i jabłka z Minnesoty". Pora na lunch

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Podczas prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa na Kapitolu piosenkarka Carrie Underwood zaśpiewała patriotyczną pieśń "America the Beautiful". Nie obyło się jednak bez problemów technicznych. Po zaledwie kilku sekundach muzyka urwała się, zapadła krępująca cisza, po czym Underwood wykonała utwór a cappella.

Krępująca cisza i występ a cappella

Krępująca cisza i występ a cappella

Źródło:
TVN24, PAP

Joe Biden prewencyjnie ułaskawił pięcioro członków swojej rodziny. Były już prezydent zrobił to w ostatnich godzinach urzędowania. Swoją decyzję uzasadnił wcześniejszymi "atakami i groźbami" na rodzinę. Polityk zaznaczył też, że jego ruch nie powinien być postrzegany jako dowód na popełnienie przez objętych prawem łaski jakichkolwiek występków.  

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump został 47. prezydentem USA. Podczas przemówienia po zaprzysiężeniu Trump przedstawił najważniejsze punkty swojego planu, który zamierza zrealizować podczas swojej drugiej kadencji. Zapowiedział też, które decyzje podejmie tuż po inauguracji.

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Ustępujący ze stanowiska prezydent USA Joe Biden w ostatnich godzinach swojego urzędowania ułaskawił Anthony’ego Fauciego, generała Marka Milleya oraz członków komisji badającej atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Decyzja ma ochronić ich przed potencjalnym odwetem ze strony administracji Donalda Trumpa. Sam Trump ocenił ruch Bidena jako "haniebny".

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Alvin Gajadhur, doradca społeczny prezydenta RP, a także były główny inspektor transportu drogowego usłyszał zarzuty bezprawnego udostępnienia wiadomości służbowych - przekazał prokuratur Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Źródło:
PAP

W niedzielę kilka osób awanturowało się w centrum Szczecina. Powodem miał być spór o pierwszeństwo przejazdu na jednej z uliczek. Zaczęło się od gróźb i wyzwisk, a skończyło się na bójce, w której ucierpiał taksówkarz. Nagranie, na który widać przebieg zdarzenia, pojawiło się w internecie. Na razie w sprawie zatrzymano jedną osobę. 29-latek wkrótce usłyszy zarzuty.

Najpierw wyzwiska, potem rękoczyny. Awantura w centrum Szczecina

Najpierw wyzwiska, potem rękoczyny. Awantura w centrum Szczecina

Źródło:
TVN24

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych, po tym jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz. Przedsiębiorca, który go napadł, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Źródło:
TVN24, PAP

Nagranie, które w niedzielę po południu na swoim profilu opublikował poseł Nowej Lewicy Łukasz Litewka, przedstawia księdza, który kopie w ogrodzenie, za którym znajduje się pies, zamachuje się na niego torbą, a następnie wymierza przedmiotem podniesionym z ziemi. Do zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu (woj. warmińsko-mazurskie). Jest reakcja Archidiecezji Warmińskiej.

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Jest akt oskarżenia w sprawie Jakuba B. - byłego już policjanta złotoryjskiej policji. 37-latek usłyszał cztery zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień oraz działanie na szkodę interesu publicznego. "Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień" - informuje prokuratura.

Akt oskarżenia przeciwko policjantowi

Akt oskarżenia przeciwko policjantowi

Źródło:
tvn24.pl

Przed sądem stanęła matka Leona Karolina W. oraz jej partner Damian G. Oboje są oskarżeni o zabójstwo 4-letniego chłopca. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Przed sądem zeznawali biegli. - Głównym czynnikiem, który doprowadził do tej tragedii był lęk - wynika z ich ustaleń.

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na rozpoczynającej się w poniedziałek sesji Parlamentu Europejskiego wszczęto procedurę odebrania immunitetu Danielowi Obajtkowi. Sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

Europarlament zaczął procedowanie wniosku o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi

Europarlament zaczął procedowanie wniosku o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi

Źródło:
PAP

Do 31 stycznia osoby prowadzące działalność gospodarczą na mniejszą skalę mają możliwość zgłoszenia się do Małego ZUS plus, co pozwoli im na opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne. Z ulgi korzystało w ubiegłych latach blisko 200 tysięcy osób.

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie reagował na polecenia wydawane przez strażników granicznych na lotnisku w Modlinie. Jednego z nich obrażał i popychał. Został obezwładniony, założyli mu kajdanki. 31-latek był pijany, grozi mu do trzech lat więzienia.

Incydent na lotnisku. Obezwładnili pijanego pasażera i zakuli go w kajdanki

Incydent na lotnisku. Obezwładnili pijanego pasażera i zakuli go w kajdanki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/NOSG

Lina Nassiri, która niedawno wypoczywała na wakacjach w Tulum w Meksyku, całkowicie przypadkowo nagrała fascynujący film. Materiał stał się hitem mediów społecznościowych.

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Źródło:
CNN

Policja w Massachusetts (USA) poinformowała o śmierci poszukiwanej sześcioletniej dziewczynki. Znaleziono ją w lodowatej wodzie, w pobliżu domu. W poszukiwania dziecka, poza policją i strażą pożarną, zaangażowali się sąsiedzi.

Zaginiona sześciolatka znaleziona w częściowo zamarzniętym stawie. Dziewczynka nie żyje

Zaginiona sześciolatka znaleziona w częściowo zamarzniętym stawie. Dziewczynka nie żyje

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Irański sąd skazał gwiazdę muzyki pop Amira Hosseina Maghsoudloo na karę śmierci za bluźnierstwo - informują media. Kontrowersyjny muzyk, znany pod pseudonimem Tataloo, mieszkał w Turcji, jednak w 2023 roku został na wniosek Teheranu zatrzymany i sprowadzony do ojczyzny. Irański wymiar sprawiedliwości odniósł się do tych informacji, stwierdzając, że wobec 37-latka "nie zapadł jeszcze ostateczny wyrok".

Gwiazdor muzyki pop skazany na śmierć

Gwiazdor muzyki pop skazany na śmierć

Źródło:
Guardian, Iran International
Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Nowa administracja Donalda Trumpa będzie o wiele lepiej przygotowana, niż była podczas pierwszej kadencji - uważa Heather Nauert, rzeczniczka amerykańskiej dyplomacji w czasie pierwszej kadencji prezydenta Trumpa. W rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną przyznała zarazem, że zakończenie wojny w Ukrainie może nie udać się pierwszego dnia i "zajmie trochę czasu".

"Ta administracja Donalda Trumpa będzie bardzo dobrze przygotowana"

"Ta administracja Donalda Trumpa będzie bardzo dobrze przygotowana"

Źródło:
TVN24, PAP

- Są słuszne obawy, ale z drugiej strony pierwsze sygnały, dotyczące szczególnie wojny przeciwko Ukrainie, są raczej pozytywne - komentuje powrót Donalda Trumpa do Białego Domu Daniel Fried. Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną ocenił również, że "załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka".

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

Źródło:
TVN24, PAP

- Obawiam się tego, jak Donald Trump podejdzie do kwestii Ukrainy i jak spróbuje zakończyć tę wojnę - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Ian Brzezinski, amerykański analityk i ekspert do spraw międzynarodowych i wojskowych think tanku Atlantic Council. Według telewizji CNN Trump polecił swoim współpracownikom zorganizowanie rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w najbliższych dniach po zaprzysiężeniu.

"To zdefiniuje jego prezydenturę"

"To zdefiniuje jego prezydenturę"

Źródło:
tvn24.pl, CNN
Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Będziemy bronić Meksykanów mieszkających w Stanach Zjednoczonych – zapewniła w niedzielę prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum, dzień przed inauguracją rządów Donalda Trumpa, który zapowiedział masową deportację migrantów z USA.

Prezydentka Meksyku reaguje na słowa Donalda Trumpa

Prezydentka Meksyku reaguje na słowa Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na dzień przed inauguracją swojej prezydentury Donald Trump stanął na jednej scenie z zespołem Village People, by wspólnie zaśpiewać hit "YMCA". Jak to się stało, że przebojowy utwór stał się nieodłącznym elementem wieców Trumpa?

Piosenka "YMCA" stała się hymnem Trumpa, dotąd kojarzono ją inaczej. O czym opowiada?

Piosenka "YMCA" stała się hymnem Trumpa, dotąd kojarzono ją inaczej. O czym opowiada?

Źródło:
BBC, LGBTQ Nation, NPR

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na żywo ogląda kilkaset osób. Wśród gości ze świata są między innymi prezydent Argentyny Javier Milei, premier Włoch Giorgia Meloni i wiceprezydent Chin Han Zheng.  

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl