Koronawirus, wariant BA.5. Objawy, testy i rady dla chorego na COVID-19

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Niedzielski: liczba zakażeń koronawirusem będzie rosła
Niedzielski: liczba zakażeń koronawirusem będzie rosłaTVN24
wideo 2/4
Niedzielski: liczba zakażeń koronawirusem będzie rosłaTVN24

Po kwietniowej zmianie zasad testowania i zniesieniu obowiązku izolacji i kwarantanny pacjenci często nie wiedzą, co robić w razie podejrzenia i zachorowania na COVID-19. - Są zagubieni. Nie wiedzą, czy samemu robić test czy przyjść do przychodni - przyznaje Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna, ekspertka Porozumienia Zielonogórskiego. I tłumaczy, jak postępować, jeśli podejrzewamy u siebie zakażenie.

O 3251 zakażeń, najwięcej od 1 kwietnia, gdy kończyła się piąta fala epidemii, poinformowało 19 lipca Ministerstwo Zdrowia. To o 1216 i 60 procent więcej niż tydzień wcześniej, gdy potwierdzono 2035 infekcji wirusem SARS-CoV-2. Wzrost infekcji zauważają także lekarze. - Przychodzi do nas coraz więcej osób wystraszonych, że mogły się zarazić, bo u nich w pracy ktoś ma covid, a one boją się wrócić do domu i pozarażać domowników - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna, ekspertka Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia "Porozumienie Zielonogórskie" i właścicielka poradni podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w Białymstoku. Lekarze robią im więc kasetkowe testy na covid, które lekarze POZ mogą zamówić w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). - W większości wyniki są negatywne, ale od czerwca odnotowujemy 10-16 pozytywnych wyników tygodniowo - tłumaczy.

Lekarka przyznaje, że pacjenci są zdezorientowani. Do 1 kwietnia, kiedy Ministerstwo Zdrowia zniosło obowiązkową izolację i kwarantannę, a z miast zniknęły punkty testowania, procedura była prosta. Przy podejrzeniu covid wystarczyło zadzwonić do lekarza POZ, który kierował pacjenta na test lub wypełnić w internecie specjalny formularz i otrzymać skierowanie na darmowe badanie. Wynik testu pojawiał się w Internetowym Koncie Pacjenta. Jeśli był pozytywny, pacjent otrzymywał SMS z informacją, że został objęty izolacją, a jego bliscy - kwarantanną. W kwietniu zasady się zmieniły. - Testy będą dostępne na zlecenie lekarskie, a w ramach zlecenia oczywiście bezpłatne – zapowiedział 24 marca minister zdrowia Adam Niedzielski precyzując, że chodzi o testy antygenowe, których dostawy z Ministerstwa Zdrowia mają zagwarantowane placówki POZ. 

W kwietniu liczba testów znacznie spadła. Już tydzień po zapowiedzi ministra wykonano 24,2 tys. testów, trzy razy mniej niż w dniu konferencji. Po zniesieniu powszechnego testowania liczba spadła do kilku tysięcy dziennie. - Przez ostatnie tygodnie zainteresowanie testami było mniejsze. Osoby, które się do nas zgłaszały, skarżyły się głównie na infekcję "od klimatyzacji" i dziwiły się, gdy mówiłam, że właśnie takie objawy daje covid. Od początku lipca mamy za to coraz więcej telefonów od pacjentów, którzy robią testy antygenowe na własną rękę, na przykład przed wyjazdem na wakacje. Dzwonią i mówią: "Już mieliśmy wyjeżdżać, kiedy okazało się, że mamy covid" - opowiada Zabielska-Cieciuch.

Takiego wyniku nie może jednak wpisać do aplikacji pacjent.gov.pl. Liczy się tylko wynik testu antygenowego wykonanego w jej gabinecie. Jeśli więc pacjent nie zdecyduje się na wizytę w przychodni (albo nie zrobi na własny koszt testu w laboratorium, który ma obowiązek zgłaszać przypadki zakażenia do Sanepidu), Ministerstwo Zdrowia się o nim nie dowie i nie wpisze go do swoich rejestrów. - Rzeczywista liczba zakażeń na pewno jest wielokrotnie większa niż raportowana przez resort - uważa lekarka.

Wariant BA.5 - jakie objawy

Odmiana BA.5 różni się od poprzednich. - Objawy BA.5 przypominają przeziębienie przebiegające z bólem gardła i gorączką przez kilka dni. Obecna odmiana COVID-19 przypomina pod tym względem pierwotne formy koronawirusów, które wywoływały przeziębienia zanim pojawił się wirus z Wuhan - mówi prof. Marcin Czech, lekarz epidemiolog, były wiceminister zdrowia do spraw polityki lekowej.

Co robić, jeśli podejrzewamy u siebie COVID-19

Po pierwsze: zadzwoń do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub na infolinię NFZ

Każdy z nas ma swojego lekarza rodzinnego, którego wybiera na podstawie deklaracji lub który wybierany jest za nas po tym, jak skończymy 18 lat i najczęściej przechodzimy spod opieki pediatry pod opiekę lekarza rodzinnego lub lekarza chorób wewnętrznych pracującego w poradni POZ.

Jeśli nie wiesz, kto jest twoim lekarzem POZ, możesz zadzwonić do dowolnie wybranego gabinetu i zapytać o możliwość porady jednorazowej. Lekarze mogą też przyjąć niezapisanych do nich pacjentów. Rozmowa z lekarzem lub rejestratorem pozwoli umówić teleporadę lub termin osobistej wizyty u lekarza. - Ważne, by z objawami covidu nie przychodzić do przychodni bez wcześniejszego umówienia. Pacjentów z objawami zakażenia przyjmujemy bowiem w innych godzinach niż przychodzących na przykład na bilans czy po przedłużenie recepty. Chodzi o to, by uniknąć zakażenia - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch.

Możesz też zadzwonić na bezpłatną, całodobową Telefoniczną Informację Pacjenta Narodowego Funduszu Zdrowia 800-190-590. Operator poinformuje cię o dalszych krokach.

Po drugie: zrób test

Test najlepiej wykonać u lekarza POZ, który od razu wpisze wynik w portalu gabinet.gov.pl, wypisze zwolnienie i przekaże zalecenia. Można wykonać go także komercyjnie w laboratorium, jednak w tym przypadku trzeba się liczyć z wydatkiem ok. 100 zł za test antygenowy i nawet kilkuset złotych w przypadku testu PCR wykonanego na cito. Wyniki testów zakupionych w dyskontach lub aptekach i wykonane na własną rękę nie zostaną uwzględnione przez lekarzy ani wpisane do rejestru sanepidu. W razie gdy wykonany w domu test wyjdzie dodatni, najlepiej więc zadzwonić do poradni POZ i umówić się na wizytę.

Po trzecie: noś maseczkę

Choć obowiązek noszenia maseczek został ograniczony do placówek ochrony zdrowia, w tym aptek, lekarze radzą, by w razie objawów infekcji, nie tylko covidu, ale i grypowej, maseczki nosić we wszystkich pomieszczeniach, środkach transportu i dużych skupiskach ludzkich. - Od lat namawiamy pacjentów, by, wzorem Japończyków, nosili maseczki w razie objawów przeziębienia. Na szczęście ostatnio coraz więcej osób się do tego stosuje, zwłaszcza po informacjach o przypadkach covidu u znajomych. Obecna mutacja daje wprawdzie łagodne, ale niedelikatne objawy. Pacjenci gorączkują przez kilka dni po 39 stopni, czują się bardzo źle - tłumaczy lekarka.

Po trzecie: zostań w domu

Choć nakładane decyzją administracyjną izolacja i kwarantanna zostały zniesione 1 kwietnia, zakażeni covidem powinni poddać się "samoizolacji", a więc pozostać w domu. Jeśli pozytywny wynik testu zostanie wpisany do rejestru, lekarz będzie mógł wystawić zwolnienie jako powód podając covid. Osoby, które miały kontakt z zakażonym, nie muszą się testować ani poddawać kwarantannie, jednak lekarze apelują, by stosować się do takich samych zasad, jak przed 1 kwietnia - nie kontaktować się z zakażonym i obserwować, czy nie występują u nas objawy covidu.

Po czwarte: używaj pulsoksymetru

Po pięciu falach covidu większość osób ma w domu pulsoksymetry. Joanna Zabielska-Cieciuch radzi, by regularnie je stosować, kilka razy dziennie sprawdzając saturację, czyli nasycenie krwi tlenem. Norma dla zdrowego człowieka to 95-100 proc., ale u osób starszych czy nałogowo palących papierosy może być niższa. Ważne, by nie zaczynała spadać. Wówczas należy skontaktować się z lekarzem.

Po piąte: nie lecz się na własną rękę

Jak tłumaczy lekarka, obecną, łagodną formę wirusa leczy się głównie objawowo, a więc lekami dostępnymi bez recepty. - Najlepiej przestrzegać zaleceń lekarskich i w żadnym wypadku nie eksperymentować. A w razie pogorszenia, skontaktować się z lekarzem - radzi.

Po szóste: nie lekceważ covidu

"Przechodzenie" koronawirusa bez izolacji nie tylko naraża innych na zakażenie, ale może także dawać powikłania. Lekarze przestrzegają, by, jak w przypadku innych infekcji, nie forsować organizmu, pić dużo wody i wypoczywać. - W czasie infekcji należy zawiesić wszelką aktywność fizyczną, szczególnie treningi. Ich kontynuowanie może grozić powikłaniami, na przykład wirusowym zapaleniem mięśnia serca, które w konsekwencji może prowadzić do niewydolności serca - ostrzega lekarz epidemiolog Marcin Czech.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl