Posłanka Nowoczesnej: nie wstydzę się karmienia piersią

12.01|
Wróblewska z dwumiesięczną córką
Źródło: twitter.com/JoankaSW

"Karmię piersią i się tego nie wstydzę" - napisała posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska zamieszczając w czwartek na Twitterze zdjęcie, na którym widać, jak w otoczeniu innych posłów karmi dwumiesięczną córkę na sejmowej sali plenarnej. "Będę łączyła obowiązki mamy z poselskimi" - zapowiada.

#karmiepiersia i się tego nie wstydzę #Sejm #praca #mamawpracy" - napisała na Twitterze posłanka.

Posłanka po raz pierwszy napisała na ten temat już we wtorek. "Dziękuję za wsparcie. Jednocześnie informuję, że dopóki karmię córkę będę przychodziła z nią do pracy. Będę karmiła piersią w miejscach publicznych. I będę łączyła obowiązki mamy z poselskimi. Mam do tego pełne prawo. I tak - pobieram 500+" - napisała.

Polka nie jest pierwsza

Piersią karmią w pracy nie tylko polskie parlamentarzystki.

W 2003 r. w trakcie posiedzenia Izby Reprezentantów w Australii polityk Kirstie Marshall chciała nakarmić swoją jedenastodniową córeczkę, przez co została wyproszona z sali.

Z kolei w maju 2017 r. ówczesna senator Larissa Waters jako pierwsza Australijka karmiła piersią podczas obrad parlamentu w Canberze.W 2016 r. jedna z posłanek w islandzkim parlamencie karmiła niemowlę podczas wystąpienia. Na mównicę zdecydowała się wejść, mimo że inna posłanka zaoferowała jej pomoc w opiece nad dzieckiem. Z kolei 2015 r. argentyńska deputowana nakarmiła swoje ośmiomiesięczne dziecko w trakcie obrad izby.W sprawie karmienia piersią w miejscach publicznych głos zabrał w ubiegłym tygodniu papież Franciszek. Podczas homilii w Kaplicy Sykstyńskiej w Niedzielę Chrztu Świętego zachęcał młode matki, aby nie bały się karmić piersią w kaplicy, jeśli ich dzieci czują się głodne i nadszedł czas karmienia.

Autor: kc/adso / Źródło: PAP

Czytaj także: