Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nazwała obłudnymi propozycje zgłaszane przez opozycję parlamentarną w związku z upublicznieniem podsłuchanych rozmów polityków PO, w tym ministrów rządu Donalda Tuska. Jak oceniła, politycy opozycji zachowują się, jakby dotknął ich "cud niepamięci".
Marszałek Sejmu na prasowym briefingu była pytana o pomysły opozycji. Po upublicznieniu przez "Wprost" nagrań z podsłuchanych rozmów polityków PO, PiS zapowiedział zgłoszenie konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu, SLD chce, aby premier zgłosił wniosek o udzielenie rządowi wotum zaufania, a Twój Ruch - skrócenia kadencji Sejmu.
"Cud niepamięci"
- Niekiedy, słuchając polityków, mam wrażenie, że dotknął ich "cud niepamięci", jak to chyba śpiewał Stanisław Soyka. Mam wrażenie, że należy rzeczy nazywać po imieniu, jest to zwykła obłuda i tak mogę skomentować te wszystkie ruchy, które w tej chwili są wykonywane - podkreśliła Kopacz.
- Czy to jest forma rozwiązywania problemów? Powiem szczerze: nie chciałabym, żeby - może nieopatrznie - politycy wpisywali się w scenariusz, który napisał ktoś inny - podkreśliła marszałek Sejmu.
- Liczę na rozsądek, instynkt polityczny wszystkich polityków w tej Izbie - niezależnie od tego, czy są w opcji rządzącej, czy są w opozycji - dodała.
Bezwarunkowe poparcie dla premiera
W ocenie Kopacz poparcie Platformy dla premiera jest bezwarunkowe. Jest spokojna o wszystkich członków PO i koalicyjne PSL. Zaplanowane na dzisiaj, na godz. 10.30 spotkanie koalicji PO-PSL ma potrwać trzy godziny. Marszałek poinformowała, że weźmie w nim udział. Posłowie będą rozmawiać o sytuacji polskiego rządu po publikacji "Wprost".
PiS wspierany przez SP i PR, postuluje konstruktywne wotum nieufności wobec rządu oraz wcześniejsze wybory. PiS chciał rozmawiać ws. wniosku o wotum nieufności także z PSL, jednak przedstawiciele ludowców nie pojawili się na poniedziałkowym spotkaniu w tej sprawie.
Ale PSL, jak powiedział we wtorek, w programie "Wstajesz i wiesz" Eugeniusz Kłopotek, oczekuje zmian w rządzie i odpowiedzi premiera na konkretne pytania : jak zamierza wyjść z tej trudnej sytuacji i jakie podjął decyzje kadrowe. - Muszą nastąpić zmiany, bo w tym składzie nie da się odzyskać zaufania. W tym składzie dalej pojechać się nie da - podkreślił.
Premier nie zamierza dymisjonować ministrów
Premier Tusk zapowiedział w poniedziałek, że nie zamierza dymisjonować ministrów, których rozmowy zostały nielegalnie podsłuchane i upublicznione. Podkreślił, że dla niego kluczowe jest dziś zidentyfikowanie grupy, która działa na rzecz destabilizacji Polski.
W poniedziałek tygodnik "Wprost" opublikował kolejne stenogramy z rozmów polityków, m.in. szefa MSZ Radosława Sikorskiego i b. ministra finansów Jacka Rostowskiego. W zeszłym tygodniu "Wprost" opublikował m.in. treść rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza oraz prezesa NBP Marka Belki.
Autor: jl/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24