Koniec epoki Sikorskiego. Z MSZ przechodzi do Sejmu

Koniec epoki Sikorskiego. Szef MSZ odchodzi z rządu do Sejmu
Koniec epoki Sikorskiego. Szef MSZ odchodzi z rządu do Sejmu
tvn24
Radosław Sikorski ma być nowym marszałkiem Sejmutvn24

Radosław Sikorski odchodzi z rządu - szef polskiej dyplomacji w rządach Donalda Tuska, jeden z najbardziej wyrazistych ministrów spraw zagranicznych w UE - jest kandydatem PO-PSL na marszałka Sejmu. W ciągu siedmiu lat był wymieniany jako polski kandydat na szefa NATO, a także na szefa unijnej dyplomacji w nowej Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera.

Sikorski nie jest pierwszym politykiem, który ze stanowiska szefa MSZ przesiada się na fotel marszałka Sejmu. Przed nim podobną drogę przeszedł Włodzimierz Cimoszewicz.

Prezentując w piątek skład swojego gabinetu Ewa Kopacz poinformowała, że Radosław Sikorski jest wspólnym kandydatem koalicji PO-PSL na marszałka Sejmu. Pytana przez dziennikarzy, jak zamierza przekonać klub Platformy, by jednomyślnie zagłosował za nim w Sejmie, powiedziała: - Dzisiaj Radek Sikorski, dotychczasowy minister spraw zagranicznych, jest wspólnym kandydatem koalicji PO i PSL na marszałka Sejmu. To jest awans. To jest mocna, samodzielna pozycja tego polityka.

- Gwarantuję, nie będzie żadnych niespodzianek - dodała. Zaznaczyła, że Sikorski będzie marszałkiem Sejmu od 24 września, kiedy to Sejm ma głosować nad jego kandydaturą.

Wieczny kandydat

Radosław Sikorski, absolwent Oksfordu, miłośnik nowych technologii, szef MON w rządach PiS, któremu adwersarze zarzucają m.in. arogancję, jest najdłużej w ostatnich 25 latach urzędującym ministrem spraw zagranicznych. Pełni tę funkcję nieprzerwanie od 2007 r. i jest jedynym ministrem, który nie został wymieniony, ani nie zmienił zakresu obowiązków przez okres siedmiu lat dwóch rządów PO-PSL, kierowanych przez Donalda Tuska.

Sikorski jest zarazem trochę pechowym politykiem. Kilka razy był kandydatem Polski na stanowiska w organizacjach międzynarodowych, ale kończyło się na planach. W 2009 roku był forsowany na sekretarza generalnego NATO, ale jego kandydatura padła m.in. z powodu nieporozumień między rządem a ówczesnym prezydentem Lechem Kaczyńskim. Ostatnio był kandydatem na wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki obronnej w przypadku, gdyby Donald Tusk nie został przewodniczącym Rady Europejskiej. Przeforsowano jednak to drugie rozwiązanie.

Nagrany na taśmach

Według niektórych komentatorów szanse Sikorskiego na objęcie unijnej funkcji mogły spaść też z powodu ujawnienia w czerwcu br. przez "Wprost" nagrania jego rozmowy z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. W rozmowie szef MSZ m.in. krytycznie wypowiadał się o premierze Wielkiej Brytanii Davidzie Cameronie, zarzucając mu niekompetencję w sprawach europejskich oraz ocenił, że "polsko-amerykański sojusz jest nic niewarty" a "wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa".

W wywiadzie w "Newsweeku" Radosław Sikorski mówił, że zapis rozmowy z Rostowskim został zmanipulowany. Odnosząc się do kwestii amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa ocenił, że "sprawy się trochę poprawiły". - Pamiętajmy, że najwięcej obaw mieliśmy właśnie w styczniu (w tym czasie nagrana została jego rozmowa z Rostowskim - PAP). Rosjanie już wywierali ogromną presję na Ukrainę, a amerykańskiego wzmocnienia, które później otrzymaliśmy, jeszcze nie było. Sprawy się trochę poprawiły, jeśli chodzi o uwiarygodnienie naszych gwarancji bezpieczeństwa - podkreślił odchodzący minister.

Zaangażowany na wschodzie

Przed sierpniowym szczytem UE część komentatorów oceniała, że ma nikłe szanse, by pokierować unijną polityką zagraniczną ze względu na sytuację na Ukrainie. Polska najsilniej z krajów Unii zaangażowała się na rzecz wspierania europejskich aspiracji Kijowa. Kiedy w listopadzie 2013 r. na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie władze ukraińskie odmówiły podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE i wybuchły protesty na stołecznym Majdanie, Sikorski aktywnie działał na rzecz rozwiązania kryzysu.

21 lutego 2014 r., po czterech miesiącach trwania Euromajdanu, szefowi polskiej dyplomacji udało się doprowadzić do podpisania porozumienia między ówczesnym prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem a liderami opozycji, która stanęła po stronie protestujących Ukraińców.

Po aneksji Krymu przez Rosję Sikorski był jednym z tych polityków europejskich, którzy najbardziej stanowczo wzywali do twardego kursu wobec Moskwy, stosowania kolejnych sankcji najpierw wobec obywateli i podmiotów rosyjskich odpowiedzialnych za eskalację konfliktu na Ukrainie, później ewentualnie gospodarczych. Pytany o szansę na wprowadzenie sankcji ekonomicznych, Sikorski wyraził pogląd, że "bezprecedensowe wydarzenia, które mają miejsce na wschodniej Ukrainie - użycie ciężkiego sprzętu, setki ofiar, przekraczanie granicy państwowej - jest testem wiarygodności Unii Europejskiej".

Partnerstwo Wschodnie, uruchomiona w 2009 r. unijna polityka zagraniczna skierowana do sześciu państw Europy Wschodniej (Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy), to także inicjatywa Radosława Sikorskiego, którą zapoczątkował wraz z ministrem spraw zagranicznych Szwecji Carlem Bildtem. Celem Partnerstwa jest zbliżenie państw partnerskich do UE dzięki pogłębionej współpracy i działaniom integracyjnym, w oparciu o unijne wartości, normy i standardy. W ramach Partnerstwa umowy stowarzyszeniowe z Unią podpisały też Mołdawia i Gruzja.

Poza wspieraniem Ukrainy szef polskiego MSZ angażował się w promowanie zgłoszonego przez premiera Donalda Tuska pomysłu stworzenia w ramach wspólnoty unii energetycznej.

Zwolennik silnej współpracy z Unią

O ile przed laty uchodził za zwolennika Stanów Zjednoczonych, obecnie jego poglądy koncentrują się wokół silnej współpracy w ramach UE. Jesienią 2011 roku szerokim echem odbiło się wystąpienie Sikorskiego na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej. Opowiedział się tam za bliższą współpracą w ramach Unii jako odpowiedzią na kryzys ekonomiczny. - Stoimy przed wyborem, czy chcemy być prawdziwą federacją, czy też nie - podkreślał.

Przestrzegał wówczas też przed ewentualnym upadkiem strefy euro, który uznał za największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski.

Zaapelował do Niemiec, by pomogły przetrwać i dalej prosperować strefie euro. Zwrócił się do swojego ówczesnego niemieckiego odpowiednika Guida Westerwellego: - Dobrze wie pan, że nikt inny nie jest w stanie tego zrobić. Prawdopodobnie będę pierwszym ministrem spraw zagranicznych, który tak mówi, ale to powiem: mniej się obawiam niemieckiej siły, niż zaczynam bać się niemieckiej bezczynności.

Wystąpienie Radosława Sikorskiego przypadło na okres polskiej prezydencji w UE, która w Brukseli oceniana była jako duży sukces. Wówczas przyjęty został m.in. tzw. sześciopak, czyli sześć aktów prawnych będących odpowiedzią UE na kryzys ekonomiczny, które odnosiły się do zasad tworzenia budżetów krajowych, tempa wzrostu wydatków i wymaganego tempa redukcji długu publicznego. W czasie polskiego przewodnictwa podpisany został również traktat akcesyjny Chorwacji do UE; we wrześniu 2011 r. odbył się drugi szczyt Partnerstwa Wschodniego.

W ciągu siedmiu lat urzędowania Sikorskiego jako szefa MSZ Polska weszła do strefy Schengen, podpisała umowę o małym ruchu granicznym z Ukrainą oraz w sprawie instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Na drugą połowę 2011 r. przypadł czas przewodnictwa Polski w Unii Europejskiej.

Krytykowany przez opozycję

Ale, zdaniem opozycji, były i porażki. Podczas majowej debaty w Sejmie nad informacją szefa MSZ o priorytetach polityki zagranicznej opozycja przedstawiała kijowskie porozumienie z 21 lutego jako przykład jednej z porażek ministra. Były zastępca Sikorskiego w MSZ Witold Waszczykowski (PiS) zarzucał mu m.in. brak reakcji na dekoniunkturę międzynarodową, z jaką Polska ma do czynienia od jakiegoś czasu. Wyśmiewał, że jeszcze w 2011 roku Sikorski mówił, że Rosja otwiera się na świat, wypowiadał się za przyjęciem Federacji Rosyjskiej do NATO, a w 2008 roku zbagatelizował rosyjską interwencję Gruzji, a nawet przerwał międzynarodową izolację Rosji, spotykając się Siergiejem Ławrowem.

W ostatnich dniach Sikorski był też krytykowany za to, że Polska została wykluczona z czterostronnych rozmów na temat Ukrainy.

PiS ostro krytykowało Sikorskiego za jego zachowanie w związku z katastrofą smoleńską. Obarczał go zwłaszcza odpowiedzialnością za mało profesjonalne przygotowanie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu, do której miało dojść 10 kwietnia 2010 roku, a także za fakt, że do dziś nie udało się z Rosji sprowadzić wraku rozbitego tupolewa.

Po przejęciu resortu od Anny Fotygi (PiS) w 2007 r. Radosław Sikorski zmienił politykę Polski wobec Rosji. Podsumowując pierwsze 100 dni pracy mówił, że nowym elementem w jego polityce zagranicznej jest "odmrożenie stosunków z Federacją Rosyjską". Wyjaśniał, że jego filozofia jako szefa MSZ sprowadzała się do tego, by "wyrwać Polskę z quasi-izolacji, w której była poprzednio".

W czasie jego urzędowania Polsce wprawdzie nie udało się zablokować budowy Gazociągu Północnego, który omijając nasz kraj, łączy Niemcy z Rosją, ale udało się znieść embargo na polską żywność, przez które straty ponosili nasi eksporterzy. W ciągu ostatnich czterech lat nastąpił też postęp w sprawie mordu katyńskiego - do Warszawy trafiły kolejne dotyczące go dokumenty. 26 listopada 2010 roku rosyjska Duma Państwowa przyjęła uchwałę potępiającą zbrodnię w Katyniu.

We wrześniu 2010 r. szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow na zaproszenie Sikorskiego wziął udział w naradzie polskich ambasadorów w Warszawie. Mimo takich kurtuazyjnych sygnałów Kreml jednak cały czas twardo sprzeciwiał się umieszczeniu na terytorium Polski elementów tarczy antyrakietowej, grożąc nawet przeniesieniem swoich pocisków do graniczącego z Polską obwodu kaliningradzkiego.

Z brytyjskim paszportem do MON

Kariera polityczna Sikorskiego zaczęła się w 1992 roku, gdy został wiceministrem obrony narodowej w rządzie Jana Olszewskiego i brał udział w inicjowaniu przystąpienia Polski do NATO. Nominacja 29-latka z brytyjskim paszportem była szokiem dla ukształtowanej w Układzie Warszawskim polskiej armii. Sikorski przetrwał na stanowisku niespełna pół roku, bo najpierw odszedł jego promotor, szef MON Jan Parys, a potem cały rząd Olszewskiego. Po latach okazało się, że Sikorski był w tym okresie obiektem inwigilacji ze strony Wojskowych Służb Informacyjnych, w ramach operacji o kryptonimie "Szpak".

W latach 1998-2001 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka. To, że Sikorski, kandydujący w 1997 roku do Sejmu (bez powodzenia) z list Ruchu Odbudowy Polski Jana Olszewskiego, został zastępcą szefa MSZ Bronisława Geremka z Unii Wolności, było dla opinii publicznej zaskoczeniem. Na scenie politycznej nie było bowiem wtedy bardziej oddalonych formacji niż UW i ROP. Wtedy jednak po raz pierwszy dał o sobie znać pragmatyzm Sikorskiego. Jako wiceminister podpisał szereg umów o ruchu bezwizowym, nadzorował relacje z krajami Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Wprowadził program "tania wiza" dla sąsiadów ze wschodu oraz egzaminy konkursowe na dyrektorów Instytutów Polskich.

Po wyborach w 2001 roku miał zostać ambasadorem w Brukseli, na jego kandydaturę nie zgodził się jednak nowy szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz. Od 2002 do 2005 roku był członkiem rzeczywistym (resident fellow) Amerykańskiego Instytutu Przedsiębiorczości w Waszyngtonie oraz dyrektorem wykonawczym Nowej Inicjatywy Atlantyckiej. Jest redaktorem cyklu publikacji analitycznych pt. European Outlook, a także organizatorem konferencji międzynarodowych, m.in. na temat Białorusi, Ukrainy, reformy ONZ, przyszłości NATO, 25-lecia Solidarności. Zeznawał jako ekspert ds. atlantyckich przed Komisją do Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA.

Po wygranych przez PiS wyborach w 2005 roku Sikorski został senatorem, objął też stanowisko ministra obrony narodowej w mniejszościowym rządzie Kazimierza Marcinkiewicza. Zachował je po utworzeniu w 2006 r. koalicji z Samoobroną oraz LPR i po przejęciu stanowiska premiera przez Jarosława Kaczyńskiego. Najbardziej doniosłym wydarzeniem związanym z jego urzędowaniem było znaczne zwiększenie od 2007 r. polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie.

Odszedł z rządu PiS-u w niejasnych okolicznościach

Sikorski podał się do dymisji w lutym 2007 roku. On sam po latach twierdził, że powodem był spór z jego zastępcą i likwidatorem Wojskowych Służb Informacyjnych Antonim Macierewiczem na temat sposobu likwidacji tych służb. Jarosław Kaczyński z kolei sugerował, że powodem były zastrzeżenia do Sikorskiego o charakterze wywiadowczym. To samo miało być także powodem sprzeciwu, jaki wobec Sikorskiego jako kandydata na szefa MSZ w rządzie Donalda Tuska sformułował prezydent Lech Kaczyński.

Po odejściu z MON Sikorski zmienił bowiem barwy partyjne i w przedterminowych wyborach w 2007 roku kandydował już z list PO. Właśnie w czasie tej kampanii użył słynnego potem hasła w kontekście rywalizacji z PiS: "dorżnąć watahę". Po wyborach został ministrem spraw zagranicznych, mimo sprzeciwu prezydenta Kaczyńskiego. Jego stosunki z nim nie układały się najlepiej. Gdy w lecie 2008 r. rząd Tuska ogłosił, że negocjacje w sprawie budowy tarczy antyrakietowej nie zakończyły się pomyślnie, Kaczyński wezwał Sikorskiego i w poufnej rozmowie, ujawnionej potem przez prasę, zarzucał mu torpedowanie projektu tarczy, w porozumieniu z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej. Miało paść wtedy słynne pytanie: "Czy pan zna Rona Asmusa?".

W 2010 roku w prawyborach w PO, ostatecznie bez powodzenia, rywalizował o nominację prezydencką tej partii z Bronisławem Komorowskim. W czasie kampanii w ramach prawyborów wygłosił słynne zdanie, które zostało uznane za przytyk wobec Lecha Kaczyńskiego: "Prezydent może być niski, ale nie może być mały".

Student Oksfordu, korespondent, dziennikarz

Sikorski urodził się w 1963 r. w Bydgoszczy. W marcu 1981 r. był przewodniczącym Uczniowskiego Komitetu Strajkowego podczas wydarzeń bydgoskich. W latach 1981-89 mieszkał w Wielkiej Brytanii. Ukończył Uniwersytet Oksfordzki na kierunku filozofia, nauki polityczne i ekonomia (PPE).

W latach 1986-89 był reporterem podczas wojen w Afganistanie i Angoli. Od 1990 r. był doradcą Ruperta Murdocha ds. inwestycji w Polsce. Sikorski jest autorem książek wydanych w kilku językach: "Prochy Świętych - podróż do Heratu w czas wojny" oraz "The Polish House - an Intimate History of Poland".

Był autorem programu w TVP "Wywiad Miesiąca", w którym przeprowadził wywiady m.in. z: Margaret Thatcher, Lechem Wałęsą, Vaclavem Klausem, Otto von Habsburgiem, Henrym Kissingerem i Qian Qichenem. Jest laureatem nagrody World Press Photo za 1988 rok za zdjęcie z Afganistanu.

Jest żonaty z amerykańską dziennikarką i pisarką Anne Applebaum, którą poznał w 1989 roku, gdy jako dziennikarze razem wybrali się samochodem do Berlina obserwować upadek NRD. Posiadają odrestaurowany dworek w podbydgoskim Chobielinie. Mają dwóch synów - Aleksandra i Tadeusza.

Sikorski znany jest z aktywności na Twitterze, gdzie czasami nawet kilka razy dziennie informuje o swoich planach na dany dzień, wyraża opinie, a nawet podaje newsy.

[object Object]
Co trzeci pytany Polak chce Kopacz dalej na stanowisku premieratvn24
wideo 2/34

Autor: kło//plw / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Alert RCB. W niedzielę do osób przebywających na terenie trzech województw rozesłany został SMS ostrzegający przed pogodowymi zagrożeniami. Prognozowane są burze z ulewami i gradem, a eksperci ostrzegają przed przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Burze, silny wiatr, ulewny deszcz i grad"

Alert RCB. "Burze, silny wiatr, ulewny deszcz i grad"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Źródło:
PAP

Dwóch Polaków zmarło w sobotę na Malcie. Do tragicznego wypadku z ich udziałem doszło podczas eksploracji wraku statku u wybrzeży plaży Żonqor na wschodzie kraju. Obaj mężczyźni zmarli w szpitalu. O śmiertelnym wypadku Polaków donosi "Times of Malta".

Pod wodą pojawiły się "problemy". Media: dwóch Polaków zmarło po nurkowaniu na Malcie

Pod wodą pojawiły się "problemy". Media: dwóch Polaków zmarło po nurkowaniu na Malcie

Źródło:
"Times of Malta"

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Nie żyje 67-letni mężczyzna, który w sobotę wieczorem został przygnieciony przez ciągnik rolniczy na Pomorzu.

Zginął mężczyzna przygnieciony przez ciągnik

Zginął mężczyzna przygnieciony przez ciągnik

Źródło:
PAP

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rośnie liczba potwierdzonych przypadków boreliozy w Polsce. Od początku roku do końca czerwca było ich 9134. To więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano także 159 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu

Źródło:
PAP

W piątek w Borzęcinie Dużym kierowca potrącił dwóch 12-letnich chłopców. Jeden z nich zginął na miejscu. 26-latek kierujący autem był pijany. W sobotę wieczorem sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanego.

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W sobotę nad Polską przechodziły silne burze. Wiele pracy mieli strażacy z zachodnich województw, gdzie grzmiało najmocniej. W Międzychodzie drzewo przewróciło się na samochód, a w pobliskiej Radogoszczy wichura poderwała dwa dmuchane zamki. Niebezpiecznie było także na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej.

Pękł ponad stuletni dąb, wiatr porwał dmuchane zamki. Są ranni

Pękł ponad stuletni dąb, wiatr porwał dmuchane zamki. Są ranni

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Plany architektoniczne budynku Politechniki Morskiej w Szczecinie odnaleziono w trakcie prac porządkowych na Wydziale Mechatroniki i Elektrotechniki. Dokumenty wykonano w latach 30. XX wieku. Projekt zakładał powstanie wysokiej wieży.

Projekt wysokiej wieży. Sensacyjne odkrycie w pudle z makulaturą

Projekt wysokiej wieży. Sensacyjne odkrycie w pudle z makulaturą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Wenecji turyści dostają ulotki po angielsku z ostrzeżeniami przed grą "w trzy kubki" oraz innymi oszustwami i kradzieżami, na które są narażeni w trakcie zwiedzania. To nowa inicjatywa weneckiej policji.

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Ostrzeżenia dla turystów w Wenecji

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padły dwie główne wygrane. Do graczy trafi prawie po 1,4 miliona złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 6 lipca 2024 roku.

Padły dwie szóstki w Lotto

Padły dwie szóstki w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. We wschodniej Polsce dzień zapowiada się upalnie, a miejscami obowiązują alarmy drugiego stopnia przed skwarem. Nadchodzące godziny przyniosą również burze z gwałtownymi ulewami.

Ostrzeżenia IMGW. Uważajmy na skwar i burze

Ostrzeżenia IMGW. Uważajmy na skwar i burze

Źródło:
IMGW

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych monsunu, jaki nawiedził Nepal. Jak podały lokalne władze, w weekend w półtora dnia potwierdzono 11 zgonów w powodziach i osuwiskach. Pogoda utrudnia także prowadzenie akcji ratunkowych i transport poszkodowanych - w całym kraju zablokowane zostało 36 kluczowych ciągów komunikacyjnych.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. W półtora dnia zginęło 11 osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. W półtora dnia zginęło 11 osób

Źródło:
Reuters, The Himalayan Times

Rosyjscy najemnicy przejmą kontrolę nad bazą lotniczą 101 w stolicy Nigru, Niamey. Amerykańskie wojsko zakończy wycofywać się z tego miejsca w niedzielę. Jednostki stacjonujące w bazie dronów opuszczą Niger w sierpniu, przed uzgodnionym wcześniej terminem - przekazał generał dywizji sił powietrznych USA Kenneth Ekman.

Z bazy 101 odlecą ostatni Amerykanie. Zostaną rosyjscy najemnicy

Z bazy 101 odlecą ostatni Amerykanie. Zostaną rosyjscy najemnicy

Źródło:
PAP, BBC

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl