Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedłużyła koncesję dla stacji TVN24. Rzeczniczka KRRiT przekazała, że przed głosowaniem Rada podjęła uchwałę dotyczącą działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. - Cały lex TVN z uwagi na swój charakter i sposób procedowania nad tym aktem był jednym wielkim legislacyjnym szwindlem. Teraz istnieje obawa, że ten szwindel przeniósł się na poziom decyzyjny Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - ocenił w "Faktach po Faktach" profesor Jerzy Zajadło z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała w środę wieczorem o przedłużeniu koncesji dla TVN24, o czym poinformowała rzeczniczka Rady Teresa Brykczyńska. Przekazała, że jeszcze przed głosowaniem w sprawie koncesji dla TVN24 KRRiT podjęła uchwałę w sprawie "podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizji w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego". Pytana przez dziennikarzy, jaka jest zbieżność pomiędzy procesem koncesyjnym i podjętą uchwałą, odpowiedziała, że "jest zasadnicza, ponieważ bez tej uchwały Krajowa Rada nie będzie głosować w sprawie o koncesję".
Markiewicz: uchwała KRRiT jest pewnym manifestem politycznym
Sprawę komentowali w "Faktach po Faktach" prof. Jerzy Zajadło z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego i prof. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Markiewicz powiedział, że dla niego "ta uchwała jest pewnym manifestem politycznym". - Być może jest tak, że parlament nie jest w stanie przeforsować tej ustawy (zwanej lex TVN) i jednocześnie ewentualnie liczy się z wetem pana prezydenta. W związku z tym ten organ, który jest organem politycznym, taki manifest wygłasza. I to ma być coś na otarcie łez dla niektórych polityków partii rządzącej - dodał.
- Jeśli rzecznik tego organu, który ma być organem niezależnym, wprost mówi, że czeka na zmianę prawa, na decyzje polityczne, które mają decydować o rozstrzygnięciu tego niezależnego organu, to mówimy o tym, że to jest organ całkowicie upolityczniony - powiedział Markiewicz.
- Chciałbym, żeby ta uchwałą nie miała żadnej mocy prawnej i żeby tylko i wyłącznie służyła otarciu łez dla co niektórych polityków partii rządzącej - dodał.
Profesor Zajadło powiedział, że "jest pewna kompromitacja organu konstytucyjnego, który postępuje w tej sprawie tak niekonsekwentnie przez tyle miesięcy".
- Nagle być może dostaje jakieś zielone światło, podejmuje tę decyzję na cztery dni przed wygaśnięciem koncesji, a do tego wszystkiego podejmuje tę uchwałę, która bardzo źle wróży - zauważył. Dodał, że to może świadczyć o tym, iż to nie jest koniec kłopotów TVN24.
- Cały lex TVN z uwagi na swój charakter i sposób procedowania nad tym aktem był jednym wielkim legislacyjnym szwindlem. Teraz istnieje obawa, że ten szwindel przeniósł się na poziom decyzyjny Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - mówił prof. Zajadło.
- Z jednej strony podjęto tę decyzję, ale pojawia się ta uchwała - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24