- Czasy są niebezpieczne, trzeba jak najwięcej zrobić dla podniesienia polskiej zdolności do obrony własnego terytorium - mówił w piątek w Rzeszowie Bronisław Komorowski. Prezydent podczas spotkania z 21. Brygadą Strzelców Podhalańskich dodał, że musimy myśleć o bezpieczeństwie i o siłach zbrojnych "takich jakie one są dzisiaj i jakie będą w przyszłości".
- O kwestiach bezpieczeństwa i obrony trzeba mówić, ale ważniejsze jest to, żeby nie tylko mówić, ale również jak najwięcej zrobić dla podniesienia polskiej zdolności do obrony własnego terytorium - podkreślił Bronisław Komorowski podczas wizyty w Rzeszowie.
- Z najwyższą satysfakcją odnotowuję ogromny postęp w zakresie organizacji brygady, jej wyposażenia. Ale jeszcze z większą satysfakcją odnotowuję to, że są plany szybkiego pogłębienia procesu modernizacji technicznej, także widocznego na poziomie brygady - dodał prezydent.
Prezydent zadowolony z wcześniejszej decyzji
Zdaniem Komorowskiego "proces podnoszenia poziomu wydatków na siły zbrojne daje dobre efekty". Dodał, że proces ten zaczął się w Polsce relatywnie bardzo wcześnie, wcześniej niż w wielu innych krajach.
- Polska była pierwszym krajem w Sojuszu Północnoatlantyckim, który podjął decyzję o związaniu wielkości budżetu obronnego ze wzrostem gospodarczym. I to dało znakomite efekty. Mam tę wielką satysfakcję, także osobistą, że to moja ustawa - ówczesnego ministra obrony narodowej - została wtedy przyjęta i działa do dzisiejszego dnia - mówił prezydent .
Inne kraje też podnoszą wydatki na zbrojenie
Podkreślił, że sukcesem Polski jest, że podczas ubiegłorocznego szczytu NATO w Newport kraje naszej części Europy konsekwentnie opowiedziały się za powstrzymaniem procesu zmniejszania budżetów obronnych przez kraje Sojuszu i za podniesieniem poziomu wydatków na ten cel. - Wiele krajów poszło bezpośrednio polską drogą, zaczynając od Estonii (...). Ale dzisiaj odnotowujemy, że właściwie wszystkie kraje nadbałtyckie, Rumunia, cały szereg innych krajów, również podjęły decyzje o podniesieniu wydatków obronnych - stwierdził Komorowski. Zaznaczył, że najważniejsze kraje NATO mają wysokie budżety obronne i co prawda nie podnoszą tych wydatków, ale też ich nie zmniejszają. - Warto pamiętać, że dokonujemy tego wysiłku na rzecz finansowania modernizacji technicznej sił zbrojnych w sytuacji, kiedy nasz sąsiad rosyjski wydaje ponad 4 proc. PKB na obronność. To musi być zarówno miarą naszego wysiłku jak i istotnym punktem odniesienia dla całego NATO - mówił prezydent.
Apel prezydenta
Bronisław Komorowski zaapelował również do innych polityków o powstrzymanie się od wypowiedzi krytykujących wydatki na modernizację armii, "o które łatwiej jest podczas kampanii wyborczej, żeby zrobić wrażenie na wyborcach".
- Prosiłbym serdecznie o powstrzymanie pokusy schlebiania takim naturalnym zresztą przekonaniom ludzkim, że zawsze jest na coś innego wydać pieniądze - stwierdził i zapowiedział, że m.in. 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich pojawi się najnowocześniejszy sprzęt.
Autor: geb/ja / Źródło: PAP, TVN24