Poseł PiS Michał Wójcik został wybrany w czwartek przez Sejm na członka komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych. Zastąpił w niej Pawła Jabłońskiego, wykluczonego z komisji w połowie lutego.
Sejm wybrał w czwartek posła Michała Wójcika (PiS) na członka komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych w miejsce posła Pawła Jabłońskiego, który został z niej wykluczony. Za uchwałą w sprawie uzupełnienia składu osobowego komisji o posła Wójcika głosowało 419 posłów, nikt nie był przeciw, a pięciu posłów wstrzymało się od głosu.
W połowie lutego komisja wykluczyła ze składu posła Pawła Jabłońskiego (PiS). W głosowaniu nad wykluczeniem nie wzięli udziału posłowie PiS, którzy wyszli z sali razem z Jabłońskim. Przewodniczący komisji Dariusz Joński (KO) zapowiedział wówczas w rozmowie z dziennikarzami, że złoży wniosek o powołanie Jabłońskiego na świadka.
Czytaj również: "Prosiłbym, by nie poniżać pierwszorocznych posłów". Wymiana zdań na sejmowej komisji
Konsultacje Jabłońskiego z Dworczykiem
Wykluczenie Jabłońskiego miało związek z tym, że na poprzednim posiedzeniu komisja śledcza odtajniła maile ze służbowej skrzynki Michała Dworczyka, z czasów, kiedy był szefem KPRM i konfrontowała go z nimi.
W jednym z tych maili (datowanym na 13 maja 2020 r.) padło nazwisko Jabłońskiego, ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych. W mailu były szef KPRM miał napisać, że przeprowadził konsultacje z Jabłońskim w sprawie decyzji premiera dotyczącej przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych.
Po ujawnieniu maila, w którym mowa była o konsultacjach z Jabłońskim, Joński (KO) zwrócił się do doradców komisji o wydanie opinii w sprawie możliwości wykluczenia Jabłońskiego z jej składu.
Źródło: PAP