Polski bagaż pod nadzorem. Kolej myśli o zabezpieczeniach, bo pasażerowie mówią o kradzieżach. Wagony, w których walizki zostawia się na korytarzu, dają złodziejom pole do popisu. Ale jest pomysł, jak pokrzyżować im plany. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Część pasażerów z bagażem nie chce się rozstać nawet na chwilę.
- Mieliśmy przesiadkę w Katowicach i ja mówię: gdzie torebka? Nie ma. Także jestem ostrożna - mówi pani Irena. - Mojemu znajomemu ukradli bagaż. Przysnął na dłuższej trasie i jak się obudził, bagażu nie było - dodaje pan Marcin.
Po takich doświadczeniach trudno się dziwić, że pasażerowie są czujniejsi. W ostatnim czasie modne stały się także dodatkowe zabezpieczenia.
Największe obawy o kradzież mają podróżni w nowych składach, gdzie walizki zostawia się na stelażu na początku wagonu. Kolejarze zauważyli, że problem jest spory i uznali, że potrzebne są dodatkowe zabezpieczenia.
Sposoby na złodziei
- Analizujemy rynek pod względem dostępności rozwiązań umożliwiających przypięcie bagażu do stelaży - mówi Cezary Nowak, rzecznik PKP Intercity. - Chcielibyśmy przetestować takie rozwiązania, czy one się sprawdzają i czy też są korzystne dla pasażerów, tzn. czy potrafią sobie z nimi poradzić - dodaje.
Jeśli system się sprawdzi, kolejarze zamówią dwa tysiące sztuk zabezpieczeń. Każde ma mieć kod i ma być odporne na zniszczenie.
- Musimy sobie jasno powiedzieć, nie ma takiej rzeczy, której nie można ukraść. To jest tylko kwestia czasu. Podkreślam, że te rozwiązania służą do tego, żeby zabezpieczyć nasz dobytek przed okazjonalnymi kradzieżami - mówi Arkadiusz Majewski z firmy Red Bird, która tworzy takie zabezpieczenia.
Michał Szymajda z Rynku Kolejowego zwraca uwagę na to, że polskie rozwiązanie nie jest najlepiej zaprojektowane. - Czesi to rozwiązali nieco inaczej w wagonach, które kupowali, ponieważ te stelaże bagażowe umieszczali na środku wagonów i umieszczali ich troszkę więcej - podkreśla.
Docelowo kolejarze chcą zamontować zabezpieczenia we wszystkich najnowszych składach: dartach, flirtach i pendolino.
Autor: dln/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24