"KOD jest w takim momencie, że można powiedzieć, że to jest koniec"

[object Object]
Na marsze KOD przychodzi coraz mniej osóbtvn24
wideo 2/21

Komitet Obrony Demokracji znalazł się na ostrym zakręcie. Jak pokazały ostatnie manifestacje - nie ma już takich tłumów, jak przed rokiem i nie ma też dawnego zapału. Jest rozczarowanie - wciąż niewyjaśnioną aferą z fakturami Mateusza Kijowskiego i niepewność - co będzie dalej z jednym z największych społecznych zrywów w Polsce? Jedno i drugie potęguje przeciągający się wybór nowego lidera KOD. Materiał "Czarno na białym".

Przyciągali tłumy, dziś przeżywają kryzys - związany przede wszystkim z wizerunkiem lidera Mateusza Kijowskiego oraz stowarzyszenia KOD.

Jest 18 marca, Komitet Obrony Demokracji znów wychodzi na ulice. Znów protestuje przeciwko rządowi. Choć oprócz antyrządowych haseł pojawiają się pytania o przyszłość KOD-u.

- Czy jest dziś jedność w KOD-zie? - pytamy uczestnika marszu. - Trudno to tak jednoznacznie wyrazić, bo pewnie posunięcia, które przewodniczący KOD-u popełnił, nie wpłynęły dobrze na konsolidację KOD-u - odpowiada.

Inna uczestniczka marszu przyznaje, że w szeregach Komitetu jest siła, ale mniejsza, bo ludzie są zmęczeni. Kolejny uczestnik ocenia, że w KOD dzieje się "średnio".

- Nie będę pluła we własne gniazdo, ale to jest złe i koniec - dodaje inna kobieta.

Kryzys w KOD

18 marca na warszawską manifestację przeciwko zmianom w sądach i samorządach według organizatorów przyszło około 5 tysięcy osób. Tydzień później na Marsz Europejski - 10 tysięcy. Wiosną i latem ubiegłego roku w ramach marszu KOD przez ulice stolicy przechodził wielotysięczny tłum - według warszawskich władz na majowej manifestacji mogło być nawet ćwierć miliona osób. Nagrania z tegorocznej manifestacji pokazujemy liderowi KOD-u - Mateuszowi Kijowskiemu. - To pan i pana problemy przyczyniły się do tego, że ludzi na demonstracjach jest mniej? - pytamy.

- Sprzeciwiam się mówieniu "pan i pana problemu", to są problemy KOD-u. Myślę, że wszyscy powinniśmy się czuć winni częściowo i nawzajem się nie obwiniać - odpowiada Kijowski.

Kto winny?

Szef KOD-u przyznaje, że ludzie są zmęczeni, bo nie udało się odnieść zwycięstwa i powstrzymać obecnej władzy. Oponenci Kijowskiego mówią: winny jest sam przewodniczący.

- Mateusz jest problemem, obciąża nas dzisiaj wizerunkowo. Ja jestem zdania, że powinien ustąpić, schować się na czas wyjaśnienia tej sprawy - mówi wiceprezes KOD Radomir Szumełda.

- Tak się lider nie zachowuje, nie ciągnie organizacji na dno - uważa z kolei Bogna Blankenberg z łódzkiego oddziału KOD.

Kryzys rozpoczął się na początku stycznia. "Rzeczpospolita" ujawniła faktury firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony na 90 tysięcy złotych. Miały być opłacane ze zbiórek prowadzonych przez Komitet Społeczny KOD.

Mateusz Kijowski nie zrezygnował. Co więcej - wystartuje w wyborach na lidera KOD.

Pytamy Kijowskiego, czy rozważał to, by odejść z Komitetu dla jego dobra.

- Takie głosy przyjmuję jako dowód uznania. Jeżeli ktoś mówi, żebym nie kandydował, to uważa, że te wybory wygram. To oznacza, że wielu ludzi oczekuje, żebym startował - odpowiada.

Konkurencja dla Kijowskiego

Kijowski ma konkurenta. To Krzysztof Łoziński. - To jest klasyczne "nie chcę, ale muszę", bo ja nie chcę - mówi. Tak mówi człowiek, który wymyślił KOD i razem z Mateuszem Kijowskim go tworzył. Został namówiony do kandydowania po tym, jak odmówił Władysław Frasyniuk. Łoziński był działaczem KOR-u i Solidarności. Wspinał się w Himalajach razem Jerzym Kukuczką. Przez ponad dwadzieścia lat prowadził szkołę walki kung-fu. Teraz będzie walczył o zwycięstwo z Mateuszem Kijowskim. - To jest właśnie zrobienie nowego otwarcia, odcięcie się od tego złego, co się wydarzyło - mówi Łoziński.

Do członków i sympatyków KOD Łoziński napisał list. "(...) zostałem dokooptowany do zarządu głównego KOD z jasnym zadaniem wyprowadzenia nas z tego bagna" - napisał. - "Kończmy tę wojnę na górze, która nas wszystkich niszczy, a lepkie kacze łapki się cieszą, i zajmijmy się wojną z tym, co robi PiS" - zaznacza Łoziński.

Przesunięte wybory

Tyle że wojna trwa i to może być wojna w samym KOD-zie. Bo zapowiadane na listopad wybory szefa ruchu zostały przesunięte najpierw na marzec, a teraz na maj lub nawet czerwiec. - Nie obawia się pan, że w maju-czerwcu nie będzie za późno, że nie będzie już czego zbierać po KOD-zie? - pytamy Łozińskiego. - Myślę, że nie, że dwa miesiące to nie jest aż tak długi czas - ocenia. Bo tyle ma zająć formalne przygotowanie zjazdu. W tym czasie ma się też zakończyć audyt. W czasie, który działa na niekorzyść KOD-u. W czasie, w którym coraz aktywniejsi i bardziej radykalni są Obywatele RP - organizacja, która na początku protestowała razem z KOD-em. - KOD miał zaufanie Polaków i to zaufanie roztrwonił, roztrwonili to liderzy, roztrwonił to Mateusz Kijowski - ocenia Jacek Niznikiewicz z "Rzeczpospolitej". - Dzisiaj jest tam walka buldogów pod dywanem. Zachowują się identycznie jak partia polityczna i jest walka o wpływy i to coraz bardziej przypomina partię - dodaje.

Mateusz Kijowski do tych wyborów przystąpi wzmocniony zdecydowanym zwycięstwem w styczniowych wyborach na szefa KOD-u na Mazowszu. Krzysztofa Łozińskiego popierają między innym KOD-erzy z Pomorza i Podkarpacia. W tym drugim regionie z KOD odeszło czterdzieści osób. - KOD jest w takim momencie, że można powiedzieć, że to jest koniec - mówi Jacek Wiśniewski, były działacz KOD-u. Odszedł z mazowieckiego KOD-u między innymi ze względu na wewnętrzny konflikt w organizacji. Jego zdaniem jej elementem była także afera z fakturami Mateusza Kijowskiego. - Ja wchodziłem do KOD-u po to, żeby zmieniać Polskę. Nie po to, żeby walczyć z Mateuszem Kijowskim czy Radomirem Szumełdą. Mnie to nie interesuje. Do momentu, gdy KOD gwarantował mi, walczę o Polskę, to do tego momentu bylem - mówi Wiśniewski.

KOD-ziarze odchodzą

Ile osób może odejść z KOD? W całej liczącej 9 tysięcy członków organizacji oficjalnie zrezygnowało ponad 60 osób. Wiele może odejść, jeżeli szefem zostanie Mateusz Kijowski. Wielu może też odejść razem z Kijowskim, kiedy ten przegra wybory. - Czy jest taka opcja, że ten ruch się rozpadnie? - pytamy Blank Blankenberg. - Jest taka opcja i myślę, że to jest bardzo prawdopodobna opcja - odpowiada. Walka wyborcza trwa. Obaj kandydaci nie chcą, aby KOD stał się partią polityczną, ale będą z politykami współpracować. Chcą przede wszystkim przyciągać więcej ludzi. - Czeka nas długa walka, może wieloletnia nawet, która będzie ciężka i niekoniecznie śpiewająca - uważa Łoziński. - Czy będzie jeszcze taka demonstracja, na którą KOD zmobilizuje kilkaset tysięcy osób? - zwracamy się z pytaniem do Kijowskiego.

- Będzie z całą pewnością. Myślę, że na jednej się nie skończy, ale do tego potrzebne jest złapanie przez stronę demokratyczną nowego oddechu - odpowiada lider KOD. Na razie KOD ma poważną zadyszkę. Pytanie, czy złapie drugi oddech.

Autor: mw/sk/jb / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Australijska aktorka Nicole Kidman krótko po wylądowaniu w Wenecji musiała zrezygnować z udziału w ceremonii wręczenia nagród i wrócić do domu, po tym, gdy dowiedziała się o nagłej śmierci matki - Janelle Ann Kidman. O rodzinnej tragedii Kidman poinformowała reżyserka Halina Reijn, która w jej imieniu odebrała Puchar Volpiego dla najlepszej aktorki festiwalu.

Tragedia tuż przed galą w Wenecji. Nicole Kidman nie odebrała nagrody

Tragedia tuż przed galą w Wenecji. Nicole Kidman nie odebrała nagrody

Źródło:
"The Hollywood Reporter", tvn24.pl

W sobotę przeprowadzono wstępną sekcję zwłok miliardera Mike'a Lyncha i jego córki Hannah, którzy wraz z pięcioma innymi osobami zginęli po zatonięciu superjachtu u wybrzeży Palermo. Jak przekazało źródło Reutersa, biznesmen udusił się po wyczerpaniu tlenu. Wyniki sekcji zwłok jego córki są "niejednoznaczne". Zlecono dalsze badania kryminalistyczne wszystkich ofiar tragedii. Ich wyniki mają być znane w nadchodzących tygodniach.

Wstępne ustalenia przyczyny śmierci miliardera. Wyniki sekcji zwłok jego córki "niejednoznaczne"

Wstępne ustalenia przyczyny śmierci miliardera. Wyniki sekcji zwłok jego córki "niejednoznaczne"

Źródło:
Reuters

Jemen to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Jest ogarnięty największym na świecie kryzysem humanitarnym. Jakby mało było wojny domowej i biedy, przyszła katastrofalna powódź. 18 milionów ludzi potrzebuje tam natychmiastowej pomocy.

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Źródło:
Fakty TVN

Na niestrzeżonej plaży w Olsztynie doszło do tragedii. Utonął tam 36-letni mężczyzna, który ratował swojego 7-letniego syna. Dziecku nic się nie stało, ale reanimacja mężczyzny nie przyniosła rezultatu - podała policja. Na brzegu pozostała jeszcze dwójka rodzeństwa chłopca.

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Rzucił się do wody, by ratować syna. Na plaży w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna

Źródło:
PAP

Podczas prac tarczy TBM "Katarzyna", która drąży tunel kolejowy pod Łodzią, doszło w sobotę do katastrofy budowlanej w jednej z kamienic przy ulicy 1 Maja. - Zawaliły się ściana i stropy - przekazał tvn24.pl Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Widziałam z okna, jak stropy powoli zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło - mówiła pani Weronika mieszkająca w sąsiednim budynku. Już dzień wcześniej w jednym z lokali budynku, pod którym toczą się prace, zapadła się podłoga.

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

"Stropy zaczęły się uginać, a potem nie minęły trzy minuty, jak wszystko runęło". Przy drążeniu tunelu pod Łodzią

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wisła osiągnęła rekordowo niski stan wody w Warszawie. Tak źle było tylko dziewięć lat temu. W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek 28, a w sobotę 7 września o godzinie 19.20 wodomierz przy stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary pokazał 26 centymetrów.

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Wyschnięta Wisła. Rekord wyrównany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Naszym celem jest wprowadzenie sądownictwa do XXI wieku, tak żeby sądy odzyskały zaufanie Polaków - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który brał udział w spotkaniu z premierem na temat naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Obecna w czasie rozmów mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślała, że strona społeczna zgłaszała do przedstawionych rozwiązań uwagi. - Umówiliśmy się już w grupach roboczych na dalszą pracę nad tymi założeniami legislacyjnymi - przekazała.

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

Źródło:
TVN24

To przecież może doprowadzić do tragedii. Zbulwersował mnie styl podejścia spółki Skarbu Państwa do sprawy - opowiada w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl pan Krzysztof, który otrzymał w sumie 40 dodatkowych faktur do zapłaty za prąd za ubiegłe lata. Podobne historie opowiedzieli nam między innymi przedstawiciel jednej z OSP oraz kurator osób ubezwłasnowolnionych. - Zabrakło otwartej i przejrzystej komunikacji - przyznaje biuro prasowe Energi.

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

"Nagle bang, taka kwota do zapłaty. Myślałem, że dostanę zawału"

Źródło:
tvn24.pl

Złoty Lew 81. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji powędrował do filmu "W pokoju obok" Pedra Almodovara. Drugą co do ważności nagrodę festiwalu otrzymał film "Vermiglio" włoskiej filmowczyni Maury Delpero. Nicole Kidman, Vincent Lindon oraz Paul Kircher nagrodzeni zostali za swoje kreacje aktorskie.

Festiwal w Wenecji 2024. Złoty Lew dla "W pokoju obok" Pedra Almodovara

Festiwal w Wenecji 2024. Złoty Lew dla "W pokoju obok" Pedra Almodovara

Źródło:
tvn24.pl

Supertajfun Yagi uderzył w sobotę w wybrzeża Wietnamu, zabijając co najmniej pięć osób. Wieje silny wiatr, który łamie drzewa i zrywa dachy. Tysiące mieszkańców nadmorskich miast zostało ewakuowanych. To najpotężniejsza burza, jaka w tym roku nawiedziła Azję. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka, który od piątku przebywa w Hanoi.

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

"Sytuacja jest niebezpieczna, siedzę zamknięty w hotelu, ulice są opustoszałe"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Channel News Asia, BBC, PAP, Kontakt24

W kolejnych dniach dojdzie do sporej zmiany w pogodzie. Gorące powietrze stopniowo będzie opuszczać Polskę i zrobi się dużo chłodniej. Termometry pokażą czasami tylko 17 stopni Celsjusza. Oprócz ochłodzenia wrócą do naszego kraju dawno nie widziane opady deszczu. Miejscami mogą być ulewne.

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Potężne przetasowanie w pogodzie. Nadciągają ulewy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Brazylia zmaga się poważną suszą. Jak przekazał Narodowy Instytut Meteorologii (Inmet), w ponad 240 miastach tego kraju poziom wilgotności powietrza w ostatnich dniach utrzymywał się na takim samym poziomie lub jeszcze niższym niż na pustyni Sahara.

Wilgotność jak na Saharze lub nawet gorsza. Trudna sytuacja w ponad 240 miastach

Wilgotność jak na Saharze lub nawet gorsza. Trudna sytuacja w ponad 240 miastach

Źródło:
PAP, terrabrasilnoticias.com, band.uol.com.br

Na terenie chorwackiego Parku Narodowego Jezior Plitwickich niedźwiedź zaatakował mężczyznę i ugryzł go w ramię. Poszkodowany trafił do szpitala.

Atak niedźwiedzia w parku narodowym

Atak niedźwiedzia w parku narodowym

Źródło:
PAP, dnevnik.hr

Poleciłam odpowiednim departamentom w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz pełnomocnikowi do spraw osób z niepełnosprawnościami analizę sytuacji, którą odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach – powiedziała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pytana przez TVN24 o kwestię zwrotu świadczenia wspierającego.

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Rodzice dostają pisma w sprawie zwrotu pieniędzy. Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Małgorzata Manowska nie przebiera w słowach, oceniając spotkanie premiera ze środowiskiem prawniczym. Tego, że celem jest przywracanie praworządności w Polsce, jakoś nie dostrzega.

Manowska o rozmowach premiera z sędziami i prawnikami: to było spotkanie wilków

Źródło:
Fakty TVN

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24
"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

"Na 8 września było bardzo ładnie zielono. A potem to wszystko diabli wzięli"

Źródło:
TVN24.pl
Premium

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. Program poświęcono między innymi premierze filmu "Beetlejuice Beetlejuice" oraz problemom zdrowotnym legend muzyki - Eltona Johna i Briana Maya.

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl