Nie wykluczamy kolacji z PiS - powiedział w TVN24 prezes PSL Waldemar Pawlak. Zdementował w ten sposób słowa swojego kolegi Janusza Piechocińskiego, który ogłosił, że Stronnictwo na pewno nie będzie współpracować z PiS.
- Janusz Piechociński wyraził swoje zdanie. W PSL jest pluralizm, więc ma do tego prawo. Nie jest to stanowisko całej partii - skomentował Pawlak. I szybko dodał: - Nie należy się zamykać, tak jak PiS, który wylicza z kim nigdy nie utworzy koalicji. W sprawie współpracy z PiS nie należy niczego wykluczać, warto sprawdzić dobre intencje ugrupowań. Choć ostatnie działania CBA nie napawają optymizmem w tej sprawie - podkreślił Pawlak.
Według prezesa ludowców, PiS wykorzystuje CBA w kampanii wyborczej. - Nieprzypadkowo CBA ujawnia taśmy z rozmowami posłanki Beaty Sawickiej na kilka dni przed wyborami - dodał.
Pichociński najwyraźniej nie uzgadniał swojego stanowiska z Pawlakiem w sprawie koalicji z PiS. W ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej powiedział, że PSL nie poprze rządu, w którym premierem będzie Jarosław Kaczyński. To jest dla nas oczywistość, dlatego że w Polsce trzeba w końcu zmienić sposób uprawiania polityki - mówił Piechociński. - To jest jednoznaczne stanowisko naszej partii, i wynika ze sposobu, w jaki PSL prowadzi kampanię wyborczą. Polska po wyborach nie może się obudzić skłócona i pełna złych emocji.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24