Kluzik-Rostkowska: WF jest po to, żeby się dobrze bawić

Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej rodzice często popełniają błąd i zwalniają dzieci z wychowania fizycznego
Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej rodzice często popełniają błąd i zwalniają dzieci z wychowania fizycznego
Źródło: tvn24

Szykuje się kolejna rewolucja w szkołach - zmiany w systemie oceniania na lekcjach WF-u. - Od nowego roku szkolnego przy wystawianiu ocen brane będą pod uwagę indywidualne predyspozycje uczniów - wyjaśniała we "Wstajesz i Wiesz" minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

- Lekcje WF-u nie są po to, by oceniać sprawność fizyczną, ale żeby się dobrze przy tym bawić - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska.

Sprawność fizyczna jest ważnym elementem rozwoju

Zdaniem minister edukacji na WF-ie dziecko ma się ruszać i nauczyć nawyku uprawiania sportu, co ma procentować w dorosłym życiu. - To ma być aktywność fizyczna połączona z przyjemnością - mówiła we "Wstajesz i wiesz".

- Wysiłek fizyczny jest bardzo ważnym elementem rozwoju w ogóle. To element w edukacji często niedoceniany - zauważyła minister edukacji. - WF nie jest bocznym przedmiotem. Jeśli spojrzymy na rozwój dziecka, jest bardzo ważnym przedmiotem - dodała.

W-f zaniża średnią

Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej rodzice często popełniają błąd i zwalniają dzieci z wychowania fizycznego, bo te sobie nie radzą i mają gorsze oceny z WF-u, co zaniża im średnią. I tu zdaniem minister rodzi się pytanie "po co średnia". - Czy ona jest potrzebna, czy lepiej satysfakcja, że rozumiem twierdzenie Pitagorasa? - pytała Kluzik-Rostkowska.

Zdaniem minister edukacji świetnym rozwiązaniem jest ocena opisowa. - Jest cenna. Pokazuje uczniowi, co robi dobrze, nad czym powinien popracować - tłumaczyła minister.

Wiedza powinna dawać satysfakcję

Dlatego ministerstwo edukacji zapowiada zmiany w ocenianiu uczniów na lekcjach wychowania fizycznego. - Musimy wyrzucić z głów nauczycieli tabele - mówiła szefowa resortu edukacji. Nauczyciel weźmie pod uwagę predyspozycje indywidualne ucznia.

Minister dodała, że tego typu rozwiązanie powinno być zastosowane również na lekcjach muzyki i plastyki. - Badania pokazują, że im uczeń starszy tym mniej pytań zadaje. Ważne jest, żeby szukać instrumentów, żeby to ciekawość pchała dzieci do tego, żeby chciały się dowiedzieć jak najwięcej - stwierdziła gość "Wstajesz i wiesz".

- Uczeń w szkole powinien otrzymywać pakiet wiedzy. To powinno dawać mu satysfakcje - dodała.

Autor: geb\mtom / Źródło: Wstajesz i Wiesz

Czytaj także: