"Kinga wczoraj się mnie pyta, czy wiem z kim ma być ten ślub, o którym piszą" - tak doniesienia o domniemanym ślubie swojej córki komentował Andrzej Duda. Prezydent sprzeczne informacje na ten temat określił "cyrkiem".
Mimo że córka prezydenta Andrzeja Dudy, Kinga, rzadko publicznie zabiera głos i nie uczestniczy w wystąpieniach ojca, jej życiu stale przyglądają się tabloidy. W ostatnim czasie media tego typu udostępniały sprzeczne informacje na temat ślubu 25-latki. Według ich informacji, Kinga Duda miała zakończyć swój związek, z drugiej strony informowano, że jej ślub ma się odbyć jeszcze w czerwcu.
Informacje te komentował w poniedziałek Andrzej Duda. "Kinga wczoraj się mnie pyta, czy wiem, z kim ma być ten ślub, o którym piszą. A ja z pretensjami do Niej, że zaproszenia nie dostałem na ten ślub, o którym piszą. Cyrk..." - napisał, opatrując wpis rozbawionymi do łez emotikonami.
Kinga Duda w sierpniu 2020 roku rozpoczęła pracę jako doradca społeczny swojego ojca. W jej biogramie podano wtedy, że jest "prawniczką, absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law w Waszyngtonie".
O tym, że córka prezydenta przestała pełnić tę funkcję poinformowano w styczniu 2021 roku. Tłumaczono wówczas, że ma to związek z nowym etapem życia zawodowego Kingi Dudy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zapytaliśmy, czym zajmowała się Kinga Duda jako doradczyni prezydenta. Odpowiedziała jego kancelaria
Źródło: tvn24.pl