Kierowca karetki: na początku przechodnie robili nam zdjęcia, ale dziś już nie ma przechodniów

Źródło:
tvn24.pl
Koronawirus w Polsce. Tak wygląda praca kierowcy karetki
Koronawirus w Polsce. Tak wygląda praca kierowcy karetki
wideo 2/4
Koronawirus w Polsce. Tak wygląda praca kierowcy karetki

Jazda "na koronie". Tak o swojej pracy mówią ludzie, którzy są na pierwszej linii walki z koronawirusem - załogi karetek zakaźnych. Z jednym z ratowników rozmawiał reporter "Czarno na Białym" Radomir Czarnecki.

Zadaniem ratowników medycznych, którzy pracują w specjalnych karetkach zakaźnych, jest odizolowanie i jak najszybsze przewiezienie do szpitala osób, które mogą być zakażone koronawirusem i których życie może być zagrożone. Tomasz Komorowski codziennie robi nawet pięć takich kursów. Przewozi także osoby z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem.

Radomir Czarnecki: Nie boisz się?

Tomasz Komorowski: Strach odczuwa każdy z nas. Szczególnie w momencie, kiedy jedziemy do pacjenta, o którym wiadomo, że ma stwierdzonego koronawirusa. Na początku była straszna "napinka". Ale teraz mówimy: proszę ode mnie dwa metry i jedziemy. Strach jest, ale bardziej o to, że przywlekę to dalej.

Znajomi, rodzina, nie boją się o ciebie? 

Mieszkam jeszcze z rodzicami i z siostrą. Sam wprowadziłem sobie dodatkowe procedury bezpieczeństwa. Rozbieram się przed wejściem do domu, dezynfekuję ręce. Przyjeżdżam do domu wstępnie umyty. Wydaje mi się, że tego nie przeniosę. Chyba że będę zakażony. Na razie chyba nie jestem.

Przebierasz się w garażu, żeby nie przynieść tego do domu? 

W garażu mamy pralkę. Od razu ubranie idzie do prania. Dopiero potem wchodzę do domu.

Po osoby, które mogą być zakażone koronawirusem, wysyła się specjalne załogi karetekarchiwum prywatne

Ile kursów dziennie robisz karetką zakaźną?

Nie da się ich zrobić dużo. Myślę, że około pięciu. Sama otoczka tego powoduje, że "się schodzi". Założenie stroju przy moich umiejętnościach to jest około trzech minut, ale ja ich założyłem od groma. Jak ktoś zakłada pierwszy raz, to trwa to co najmniej 15 minut.

Jak wygląda przygotowanie takiego wyjazdu?

Przede wszystkim toaleta. Bywa, że cztery czy pięć godzin trzeba przesiedzieć w tym kombinezonie. Najpierw piję więc wodę, ale nie za dużo, bo za godzinę będzie mi się chciało do toalety. Rozpakowuję strój, potem toaleta właśnie. Ubieram się, wchodzę do karetki i jadę po pacjenta. Mamy ich w różnych miejscach, w domach. Są tacy, o których wiemy, że są zakażeni. Na przykład są już w szpitalu i trzeba ich odtransportować do domu, bo jadą na kwarantannę. Osoba, która jest zarażona i nie ma ostrych objawów, jedzie do domu, bo nie ma dla niej miejsca w szpitalu.

Twoi bliscy wiedzą, że jeździsz do pacjentów z koronawirusem?

Wiedzą. I rodzina, i znajomi. Wysłałem wszystkim zdjęcia, jak pierwszy raz założyłem kombinezon. Ale myślę, że bardziej bym się o nich dziś bał, gdybym jeździł na zwykłej karetce...

Na zwykłej? Dlaczego?

Nie ma tyle sprzętu, żeby wszyscy się ubrali w kombinezony. Dam przykład. Jeżeli ktoś zgłosi na 112, że złamał rękę, a zapomni wcześniej wspomnieć nam, że był we Włoszech, ma kaszel, katar i gorączkę, to oni się nie przebiorą. Chłopaki o to pytają, ale ludzie kłamią.

Ludzie się nie przyznają?

Często się nie przyznają. Czasem jeżdżę na systemie (karetką ratunkową - red.) i wiem, jak to wygląda. Oni są narażeni bardziej niż my.

Ludzie kłamią, nie chcą się przyznać, nie chcą być stygmatyzowani. A czasem nawet boją się, że zabierzemy ich nie do tego szpitala, do którego by chcieli jechać.

A jak zachowują się pacjenci z podejrzeniem koronawirusa, kiedy do nich przyjeżdżasz?

Są dwa typy. Na razie nie spotkałem żadnego agresywnego. Pierwszy typ to niemowa: robi dokładnie to, co mu mówię. Boi się całej sytuacji. Boi się, czy go gdzieś nie zamkną. Jest posłuszny.

A drugi typ?

To tacy, co mają focha. Mówią: dobrze, to ja już pójdę, ale ja nie wiem, po co ja jadę do tego szpitala. I co ja będę tam siedziała tyle czasu? Jak ja potem wrócę? – słyszymy.

I jak reagujesz?

Jestem w masce, w przyłbicy, jestem sporej postawy. Mówię stanowczo: proszę się ubrać i wychodzimy. I się słuchają. Czują, że to ja rządzę i że nie ma żartów. Na początku przechodnie robili nam zdjęcia, ale dziś już nie ma przechodniów. Uciekają.

Jak oceniasz stan waszego wyposażenia? Jesteście dobrze przygotowani?

Mamy dwa typy kombinezonów, pomarańczowe i białe. Te pomarańczowe są lepsze. Jestem na nie wściekły, bo czasem trzeba w nich spędzić nawet cztery godziny. To jest dramat, ciężko w tym się oddycha. Jak sauna. Dowiadujesz się, że pot może wypływać z różnych dziwnych miejsc twojego organizmu. Masz spocone całe uda i podudzia. Pot spływa do butów. Stopy tak się ślizgają, że czasem trudno kontrolować pedały w samochodzie. Dlatego wielki apel do kierowców: zjeżdżajcie nam z drogi.

Jesteśmy dosłownie jak astronauci. Widziałem, że niektórzy koledzy rozbierają się do bielizny i dopiero zakładają kombinezon.

Tomasz Komorowski przewozi karetką osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusemarchiwum prywatne

No i denerwuje mnie restrykcyjne wydzielane porcji płynu do dezynfekcji. Normalnie jest w butelce litrowej. My dostajemy po 250 ml i najlepiej gdybyś nie przychodził po więcej. O to powinni bardziej zadbać.

Jaka jest procedura, jak dojeżdżacie do szpitala? Są już przygotowani? System sprawnie działa?

Ostatnio był brak procedur. Wszystko się waliło. Miałem takiego pacjenta, który zadzwonił do sanepidu, bo dostał kaszlu i gorączki. Sanepid zadzwonił do dyspozytora i była decyzja, że jedzie "korona". Pojechałem ja. Zabrałem pacjenta do szpitala zakaźnego. Zmierzyli mu temperaturę i okazało się, że ma 36,7 C. Zrobili wywiad i powiedzieli mu, że się nie nadaje, bo nie ma objawów. Pacjent został wyproszony z izolatki i miałem go odwieźć do domu. Zeszło się cztery i pół godziny. Gdybym ja zbierał wywiad, to 90 proc. osób, które wożę, by nie pojechało. Jedziesz do szpitala dopiero, jak masz zaostrzenie objawów, a inaczej siedzisz w domu na kwarantannie.

To do jakich przypadków powinieneś w takim razie wyjechać?

40 stopni gorączki, nie da się jej zbić. Zaczyna się silny kaszel. Pacjent ma wyraźne objawy - to wtedy jest zasadne. Do tej pory nie miałem właśnie takiego przypadku. Miałem pacjentów z potwierdzonym koronawirusem, ale ich głównie odwoziłem do domów. Był ostatnio pilot samolotu, który latał za granicą. Ale też uważam, że powinien siedzieć w domu, bo nie miał ostrych objawów.

A jak to się stało, że trafiłeś na transport pacjentów z koronawirusem?

Nie miałem wyboru. Byłem wpisany na zapasowego kierowcę na karetce transportowej. Jakieś transporty z domu do szpitala, ze szpitala do domu... Ale powiedzieli mi: nie pojeździsz tą karetką, pojeździsz "koroną". No i jeżdżę "koroną". Zostałem wrzucony z grafiku.

Dostajesz coś ekstra za to ryzyko?

Nie. A mogliby dać coś ekstra. Samo prowadzenie karetki w tym kombinezonie jest ciężkie… Mam 20 złotych brutto za godzinę, tak że śmieszne pieniądze.

Jak po pracy jedziesz samochodem i patrzysz przez okno na Polaków, to jak my się zachowujemy? Odpowiedzialnie?

Ostatnie wydarzenia na bulwarach wiślanych w Warszawie… Pojawiło słońce, wyszło mnóstwo ludzi. To było cholernie nieodpowiedzialne. W ten sposób załatwili się Włosi. Przez takie rozluźnienie mają tyle zgonów, że nie mogą tego wywieźć. Siedźcie w domu, bo inaczej się spotkamy.

Autorka/Autor:Radomir Czarnecki//bb

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl