Kiedy decyzje w sprawie wyborów prezydenckich? Hołownia o terminie, którego "trudno nie zauważyć"

Źródło:
TVN24, PAP
Kiedy decyzje w sprawie startu w wyborach prezydenckich? Hołownia o terminie, którego "trudno nie zauważyć"
Kiedy decyzje w sprawie startu w wyborach prezydenckich? Hołownia o terminie, którego "trudno nie zauważyć"TVN24
wideo 2/7
Kiedy decyzje w sprawie startu w wyborach prezydenckich? Hołownia o terminie, którego "trudno nie zauważyć"TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem na temat przyszłorocznych wyborów prezydenckich i tego, czy może być wspólny kandydat koalicji rządzącej. - Uznaliśmy, że takim terminem, którego z powodu dynamiki politycznej trudno nie zauważyć, jest pewnie późny grudzień przed świętami Bożego Narodzenia - powiedział. Dodał, że do tego czasu ta dyskusja "powinna być jakoś skonkludowana".

Marszałek Sejmu był pytany na konferencji prasowej o to, czy podjął decyzję na temat swojego startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich i czy jest możliwe, że będzie wspólny kandydat całej koalicji rządowej.

- Rozmawialiśmy o tym też z panem premierem Donaldem Tuskiem podczas naszego ostatniego spotkania, zastanawiając się wspólnie, gdzie miałby być ten moment, w którym moglibyśmy jako partie koalicji, ale też jako koalicja, powiedzieć, co decydujemy - czy idzie jeden kandydat, ktokolwiek z nas nim będzie, bo to dzisiaj przecież nie jest przesądzone, czy każdy stawia na swojego kandydata czy kandydatkę. 

- I wspólnie uznaliśmy, że takim terminem, którego z powodu dynamiki politycznej trudno nie zauważyć, jest pewnie późny grudzień przed świętami Bożego Narodzenia. Do tego czasu te rozmowy powinny się odbyć, do tego czasu ta dyskusja powinna być jakoś skonkludowana - powiedział.

- Na rozmowę o kandydatach, o jednym lub wielu, przyjdzie czas i jeszcze mamy na to kilka miesięcy. Pewnie te decyzje do świąt Bożego Narodzenia będziemy musieli i w koalicji, i każdy indywidualnie podjąć - dodał.

- Poważnie myślę o tym, żeby kandydować, ale decyzji nie podjąłem, bo jeszcze nie wiem, gdzie będziemy za te trzy czy cztery miesiące, gdzie będzie Polska, gdzie będą jej potrzeby - dodał.

Hołownia: siedmioro kandydatów zgłoszono do komisji do spraw pedofilii   

Hołownia przekazał także, że do państwowej komisji do spraw pedofilii zostało zgłoszonych siedmioro kandydatów. Przekazał, że nie wyklucza, iż dojdzie do wysłuchania publicznego tych kandydatów. - Z dużym zaskoczeniem i zadowoleniem przyjąłem fakt, że zostało zgłoszonych w terminie aż siedmioro kandydatów do państwowej komisji do spraw pedofilii przez różne ugrupowania polityczne - mówił marszałek Sejmu.

Dodał, że niewykluczone, iż odbędą się wysłuchania publiczne tych kandydatów. - Każdy będzie mógł się zapoznać z ich dorobkiem. Każdy będzie się mógł dowiedzieć, co sobą reprezentują. To nam się sprawdza, te wysłuchania publiczne kandydatów do różnych instytucji, (...). Myślę, że to może być istotny krok naprzód w działalności tej komisji, której tak bardzo potrzebujemy - powiedział marszałek.

Szymon HołowniaTVN24

Hołownia: prezydent głównym hamulcowym zmian

Hołownia odniósł się też do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o KRS. Prezydent skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. Według Andrzeja Dudy przepisy noweli budzą wątpliwości konstytucyjne w zakresie biernego prawa wyborczego sędziów do KRS, kwestionowania prerogatywy prezydenta do powołania sędziów oraz przerwania kadencji obecnego składu Rady. Hołownia ocenił, iż "to przykre, że pan prezydent konsekwentnie pod koniec swojej kadencji odgrywa rolę głównego hamulcowego zmian w Rzeczypospolitej Polskiej". - Nie wiem, jak można odwlekać i nic nie robić z tematem Krajowej Rady Sądownictwa w sytuacji, w której w niektórych sądach nie ma już komu orzekać, ze względu na wątpliwości dotyczące statusu sędziów - ocenił. Marszałek Sejmu mówił, że "obecny bałagan nie służy Polsce, niszczy ją, doprowadzając wszystkich Polaków na skraj prawnej przepaści". - Ten marsz trzeba jak najszybciej przerwać - dodał.

Hołownia zapowiedział też, że na początku września w parlamencie zostanie zorganizowana konferencja z udziałem polityków i ekspertów, poświęcona Trybunałowi Konstytucyjnemu. Chodzi o to, by "zastanawiać się, co dalej z Trybunałem Konstytucyjnym". - Myślę, że dzisiaj takiego planu, takiej mapy drogowej wobec tego kaskadowo opadającego kryzysu, który mamy w Trybunale, bardzo potrzebujemy - dodał Hołownia.

Hołownia: temat cofnięcia Romanowskiemu delegacji w tej chwili nie istnieje     

Marszałek Sejmu był też pytany o to, czy rozważa odwołanie delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Marcina Romanowskiego, który uniknął aresztowania ze względu na immunitet.

Hołownia mówił, że nie ma zwyczaju ani konkretnych przepisów dotyczących odwoływania członka delegacji do ZP RE. Jego zdaniem w sprawie Romanowskiego "czeka go spora wymiana korespondencji" z przewodniczącym ZP RE Theodorosem Rousopoulosem. W ocenie marszałka ZP RE będzie "bardzo mocno broniło swojego obszaru kompetencji". - My nie chcielibyśmy być uznani za kogoś, kto narusza kompetencje organu, do którego sami dobrowolnie przystąpiliśmy, i jeszcze być oskarżonym, że robimy to z jakichś powodów politycznych. To się musi odbywać na gruncie czysto prawnym - podkreślił Hołownia. Zaznaczył, że sprawa przez najbliższe tygodnie będzie analizowana, natomiast "temat cofnięcia delegacji panu Romanowskiemu w tej chwili nie istnieje".

Hołownia powiedział też, że wpłynęła do niego kolejna pula kandydatów na członków delegacji do ZP RE. Przypomniał przy tym, jak wygląda procedura wyborów członków delegacji do ZP RE - Prezydium Sejmu określa, ilu członków przypada na klub, po zatwierdzaniu parytetu kluby zgłaszają kandydatów, a marszałek podpisuje się pod upoważnieniem do ZP RE.

- Profilaktycznie zapytałem Ministerstwo Sprawiedliwości, czy w przypadku którekolwiek z nich istnieją jakiekolwiek otwarte postępowania, są jakieś wątpliwości, czy ktokolwiek z tych osób, które teraz mają zostać zgłoszone, znajduje się w zainteresowaniu jakimikolwiek wymiaru sprawiedliwości. Uzyskałem odpowiedź, że nie. W związku z powyższym taką delegację podpisałem - poinformował.

Hołownia: amunicja nie jest do robienia "jakichś wałów"

Hołownia odniósł się także do publikacji Onetu dotyczącej zakupu amunicji. Portal napisał, że tydzień przed swoją dymisją Mateusz Morawiecki podpisał "tajną uchwałę" opiewającą na 14 miliardów złotych na zakup pocisków i budowę fabryki amunicji. Dodał, że zająć miały się tym prywatne firmy bez doświadczenia, a rząd PiS - według obecnego MON - nie zabezpieczył interesów państwa. 

Marszałek Sejmu stwierdził, że "to, iż amunicja jest potrzebna w Polsce, wiedzieliśmy od lat". - Tylko oni zrobili - i to mówię nie z wielką satysfakcją, że będę dołączał do chóru tych, którzy potrafią tylko walić w PiS - potworne rzeczy w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Doprowadzili polski przemysł zbrojeniowy - w sytuacji otwartego konfliktu zbrojnego za naszą granicą - do stanu, w jakim nigdy nie powinien się znajdować - ocenił.

"Tajna uchwała" i miliardy na amunicję. Tusk komentuje, Morawiecki odpowiada

Zastrzegł, że "sama idea, żeby szukać prywatnych konsorcjów, które pomogą państwu, w ramach pewnego rodzaju partnerstwa publiczno-prywatnego, wyprodukować rzeczy, które są nam potrzebne, nie jest zła". - Zła - jak to często w PiS bywało - jest metoda dochodzenia do tego celu - dodał Hołownia.

Jak mówił, patrząc na prośby Ukrainy o amunicję, widać, jak może ona "odwracać losy konfliktów zbrojnych, jak może chronić ludzi". - To nie jest kolejna rzecz, aby robić na niej wałki. To jest czyjeś życie albo śmierć, wolność albo utrata niepodległości - stwierdził marszałek Sejmu. Oświadczył, że "ta sprawa powinna zostać wyjaśniona do szpiku i do ostatniej łuski, bo mamy prawo wiedzieć, czy w sprawach życia i śmierci, wolności i niepodległości Rzeczpospolitej ktoś postanowił robić sobie jakieś wały i oszukiwać ludzi czy też wszystko było lege artis". - Dzisiaj, po tym tekście i materiałach, mamy poważne wątpliwości - dodał Hołownia.

Stwierdził, że "kupczenie czy nepotyzm na naszym bezpieczeństwie jest czymś, co powinno się spotkać z najwyższym potępianiem, z konsekwencjami karnymi, ale też wnioskami, które wyciągną obywatele". - Amunicja, sprzęt wojskowy - my tego dzisiaj potrzebujemy i wydajemy bardzo dużo ciężko zarobionych przez Polaków pieniędzy. Tu wszystko musi być w 200 procentach transparentne - podkreślił.

Hołownia zaznaczył, że "w państwie prawa organem, który służy do tego, aby wątpliwości podnoszone przez media wyjaśniać, jest prokuratora, kontrola parlamentarna". Wyraził nadzieję, że po publikacji medialnej "pójdą kroki maszyny państwowej, wymiaru sprawiedliwości", bo - jak dodał - "nie możemy też dochodzić sprawiedliwości przez media".

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy – informują amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl