Katastrofa ekologiczna. Straż pożarna: odłowiliśmy około 100 ton śniętych ryb

ROZMOWA 1
Wojewoda zachodniopomorski: nikt nie jest w stanie dzisiaj powiedzieć, jaka jest skala tego kryzysu ekologicznego
Źródło: TVN24
Strażacy odłowili około 100 ton śniętych ryb z Odry oraz z Neru - poinformowała starszy strażak Monika Nowakowska-Brynda z Państwowej Straży Pożarnej. W zwalczanie skutków katastrofy ekologicznej zaangażowanych jest ponad pół tysiąca strażaków.

Służby prowadzą działania wzdłuż Odry, gdzie od końca lipca obserwowany był pomór ryb, oraz wzdłuż Neru, w którym śnięte ryby znaleziono pod koniec minionego tygodnia. Jak przekazała starszy strażak Nowakowska-Brynda z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, z rzek odłowiono łącznie 97,95 ton śniętych ryb. Strażacy postawili również dziesięć zapór, które ułatwiają usuwanie ryb z wody.

W akcji na rzekach uczestniczy ponad pół tysiąca strażaków - wynika z informacji PSP. Do pracy wykorzystali oni dotąd 58 łodzi, siedem quadów i drona. Działania wzdłuż Odry trwają na terenie województw: śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego, a wzdłuż Neru w województwach łódzkim i wielkopolskim.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co wiemy o katastrofie ekologicznej w Odrze

Czytaj także: