Eksperci PAN: nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną

Źródło:
PAP
Wojewoda zniósł zakaz korzystania z Odry w województwie pomorskim
Wojewoda zniósł zakaz korzystania z Odry w województwie pomorskimTVN24
wideo 2/4
Wojewoda zniósł zakaz korzystania z Odry w województwie pomorskimTVN24

Zdaniem autorów raportu interdyscyplinarnego zespołu doradczego do spraw kryzysu klimatycznego działającego przy prezesie Polskiej Akademii Nauk w żadnym wypadku nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną. Eksperci jako prawdopodobne przyczyny katastrofy wskazali między innymi zrzuty ścieków i wzrost temperatury.

Od lipca 2022 roku mamy do czynienia z bezprecedensową katastrofą ekologiczną na Odrze - podkreślili w swoim raporcie eksperci interdyscyplinarnego zespołu doradczego do spraw kryzysu klimatycznego działającego przy prezesie Polskiej Akademii Nauk (PAN).

Ich zdaniem, spośród wielu czynników, które mogły się do niej przyczynić, należy wymienić między innymi długotrwały, bardzo niski stan wody, który zwiększył wrażliwość rzeki na dopływające do niej zanieczyszczania. "Globalne ocieplenie powoduje, że prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych ekstremów suchych epizodów w przyszłości szybko rośnie" - czytamy w raporcie.

Drugim czynnikiem, na który wskazali, są zrzuty ścieków zawierające związki biogenne, zwłaszcza azot i fosfor, które są niezbędne dla wzrostu fitoplanktonu i znacznie przyspieszają ten proces oraz zrzuty zasolonych wód przemysłowych lub kopalnianych, które mogły być bezpośrednią przyczyną namnożenia tak zwanych złotych alg, wytwarzających toksyny zabójcze dla ryb i innej fauny oddychającej skrzelami.

Martwe ryby nad OdrąTVN24

Jak wskazali, kolejnym czynnikiem było uwolnienie dodatkowego ładunku biogenów, metali ciężkich i innych zanieczyszczeń zgromadzonych przez dziesięciolecia w osadach dennych w wyniku prac utrzymaniowych na rzece oraz niskiego stanu wody, co skutkuje zruszeniem podłoża przy nawet mniej intensywnym ruchu wodnym.

Eksperci PAN: bezpośredni lub pośredni wpływ człowieka

Jedynym z czynników jest wzrost temperatury, który przyspiesza tempo procesów biologicznych, w tym namnażanie glonów - ocenili eksperci Polskiej Akademii Nauk. "Prawdopodobieństwo wystąpienia wysokich temperatur w przyszłości rośnie wraz ze zmianami klimatu" - podkreślili.

"Wszystkie te procesy wpływają w zasadniczy sposób na sposób funkcjonowania organizmów zasiedlających rzekę, prowadząc do zmiany warunków fizycznych, a w rezultacie struktury biologicznej ekosystemu, obniżenia różnorodności biologicznej oraz zaburzenia wielu procesów biologicznych zachodzących na wszystkich poziomach organizacji ekosystemu, w tym procesu samooczyszczania rzeki" - ocenili.

Jednocześnie eksperci zastrzegli, że każda z wymienionych powyżej przyczyn wynika z bezpośredniego lub pośredniego wpływu człowieka na system przyrodniczy, tak więc w żadnym wypadku nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną.

Sposoby zmniejszenia zagrożenia podobnymi katastrofami

"Jeśli chcemy zmniejszyć zagrożenia podobnymi katastrofami w przyszłości, musimy wyciągnąć z obecnej katastrofy wnioski i patrzeć na planowane działania przez pryzmat adaptacji rzeki do zmiany klimatu i współistniejących zagrożeń wieloczynnikowych" - napisali.

Zdaniem autorów raportu kryzysy dotyczące zasobów wodnych są głównie wywołanie problemami z organizacją zarządzania tymi zasobami i mają w większym stopniu charakter społeczno-polityczny niż techniczny czy przyrodniczy.

Aerator na OdrzeTVN24

"Dobrze zorganizowany system zarządzania wodą cechuje się włączeniem różnych grup społecznych do procesów decyzyjnych, transparentnością tych procesów, jasnymi mechanizmami odpowiedzialności osób i instytucji podejmujących decyzje dotyczące wody wobec społeczeństwa, szybką odpowiedzią instytucji na zmieniające się warunki wodne i potrzeby dotyczące wody oraz sprawiedliwym podziałem kosztów i korzyści związanych z korzystaniem z zasobów wodnych przez różne grupy społeczne" - przekazali eksperci PAN.

"Katastrofa ekologiczna na Odrze wyraźnie pokazuje, że organizacja zarządzania zasobami wodnymi w Polsce wymaga głębokich zmian, które poprawią jej funkcjonowanie w wymienionych wyżej obszarach" - orzekli.

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Zrzut ścieków przemysłowych

W analizie czytamy, że na zagrożenie nadmiernego zanieczyszczenia Odry złożyło się wiele czynników, które nałożyły się w tym samym miejscu i czasie. "Ostatnim z nich, aktywującym bezpośrednio katastrofę z dużym prawdopodobieństwem mógł być nadmierny, niezgodny z pozwoleniem wodno-prawnym, zrzut ścieków przemysłowych. Jeśli tak się stało, zanieczyszczający powinien ponieść konsekwencje swojego działania. Oczywistym wnioskiem jest również konieczność wzmocnienia służb zajmujących się ochroną środowiska i gospodarką wodną, które muszą skutecznie reagować i egzekwować zapisy prawa, aby nie pozostały one martwe" - zaznaczyli autorzy.

Eksperci PAN przyznali, że kolejną prawdopodobną hipotezą jest ta, że zrzuty ścieków odbywały się zgodnie z obowiązującymi pozwoleniami wodno-prawnymi, a nadmierne zanieczyszczenie spowodowane było niskim poziomem wody i zbyt wysokim stosunkiem objętości ścieków do objętości aktualnego przepływu.

"Z wystąpieniem takich sytuacji należy się liczyć coraz częściej w przyszłości. Antropogeniczna zmiana klimatu prowadzi bowiem do znacznych zaburzeń w obiegu wody w krajobrazie i zmian warunków hydrologicznych w rzekach polskich, o czym pisaliśmy w poprzednich komunikatach. Dlatego też konieczne jest zrewidowanie przepisów w takim kierunku, by podobna czy nawet wielokrotnie mniejsza katastrofa nie mogła się powtórzyć" - dodali.

Skutki katastrofy ekologicznej na Odrze

Autorzy raportu poinformowali, że populacje ryb w Odrze praktycznie przestały istnieć. "Należy podjąć działania w kierunku odtworzenia, a nawet wzmocnienia odporności ekosystemu rzecznego (...). Gdy minie bezpośrednie zagrożenie dla ryb, konieczne będzie odtworzenie populacji. Należy zrobić wszystko co możliwe, by odtworzone populacje mogły zmierzać stopniowo do stanu naturalnego" - zaznaczyli.

Podkreślili, że Odrę należy zarybiać jedynie gatunkami, które tam wcześniej występowały, z wyłączeniem gatunków inwazyjnych lub sztucznie wprowadzonych, jeśli takie były stwierdzone.

"Należy wstrzymać prace regulacyjne i podjąć działania na rzecz renaturyzacji Odry i jej dopływów oraz przynajmniej fragmentów jej doliny zalewowej pod kątem zwiększenia zdolności buforowej rzeki i jej potencjału adaptacyjnego do zmiany klimatu i innych zaburzeń antropogenicznych. Renaturyzacja przyniesie korzyści naturze i człowiekowi, gdyż przyczyni się między innymi do regulowania skrajnie niskich i skrajnie wysokich przepływów poprzez połączenie rzeki z doliną, a zatem będzie sprzyjać zapobieganiu powodziom i suszom" - napisali.

Wskazali, że konieczna jest zmiana podejścia do zarządzania zasobami wodnymi w Polsce. Zaapelowali o zwiększenie społecznej kontroli nad gospodarką wodną, rezygnację z planów rozwoju żeglugi na rzecz realizacji i poszerzenia Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych.

Eksperci Polskiej Akademii Nauk stwierdzili, że konieczne jest również stworzenie specjalnego programu badawczo-wdrożeniowego, który zająłby się nie tylko odtwarzaniem życia w Odrze, ale także zapobieganiem podobnym katastrofom na innych polskich rzekach w przyszłości oraz o powołanie niezależnej, apolitycznej grupy składającej się z naukowców, ekspertów i organizacji pozarządowych, która mogłaby zająć się wypracowaniem kierunków adaptacyjnej polityki wodnej w Polsce.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Ze względu na silne turbulencje samolot linii Air Europa musiał awaryjnie lądować w brazylijskim Natalu. "To było kilka sekund chaosu. Lecieliśmy nad Atlantykiem, gdy ogłosili, że mogą wystąpić turbulencje" - powiedziała dziennikowi "El Pais" jedna z pasażerek. Dodała, że "kilka sekund później" ludzie bez zapiętych pasów "wylecieli" z foteli. Jak podały brazylijskie służby medyczne, 30 osób odniosło lekkie obrażenia.

Silne turbulencje nad Atlantykiem, pasażerowie "wylecieli" z foteli. Kilkadziesiąt osób z obrażeniami

Silne turbulencje nad Atlantykiem, pasażerowie "wylecieli" z foteli. Kilkadziesiąt osób z obrażeniami

Źródło:
PAP, Reuters

Cały dzień słyszeliśmy o pożarach w centrum wyspy Kos, ale pod wieczór zaczęły one zagrażać hotelom na południu wyspy - przekazała redakcji Kontakt24 pani Magda, która jest na tej greckiej wyspie. Opisywała ewakuację turystów z hotelu w związku z potencjalnym zagrożeniem. - Panuje totalny chaos, policja i żołnierze kierują ruchem autobusów i prywatnych samochodów, rozdają wodę pitną - mówiła. Tylko w ciągu ostatniej doby w Grecji wybuchły 52 pożary, a część z nich nadal nie została opanowana.

Ogień zaczął zagrażać hotelom, "kazano nam uciekać". Relacja Polki z greckiej wyspy Kos

Ogień zaczął zagrażać hotelom, "kazano nam uciekać". Relacja Polki z greckiej wyspy Kos

Źródło:
PAP, Kontakt24

Policjant z radomskiej drogówki pierwszy ruszył na pomoc kierowcy, którego auto wypadło z drogi w miejscowości Jedlnia. Młodszy aspirant Bartłomiej Rybak jest też ratownikiem i druhem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Pionkach. Gdy usłyszał hałas i klakson, bez chwili wahania wybiegł z domu z apteczką.

Już kładł się spać, nagle usłyszał hałas. Wybiegł z domu z apteczką

Już kładł się spać, nagle usłyszał hałas. Wybiegł z domu z apteczką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Atlantyku szaleje Beryl, pierwszy w tym sezonie huragan. Jak podało Narodowe Centrum ds. Huraganów, może przynieść ze sobą powodzie błyskawiczne. Żywioł uderzył w wyspę Carriacou. Towarzyszący mu wiatr osiąga prędkość 220 kilometrów na godzinę.

Beryl to ekstremalnie niebezpieczny huragan. Możliwe powodzie błyskawiczne

Beryl to ekstremalnie niebezpieczny huragan. Możliwe powodzie błyskawiczne

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, NOAA

Na terenie zakładów utylizacji odpadów w miejscowości Wola Łaska, niedaleko Łodzi, doszło do eksplozji i pożaru. Nastąpiła seria wybuchów zbiorników z aerozolami. Co najmniej jedenaście osób odniosło obrażenia, dwie są w stanie ciężkim. Strażacy opanowali pożar po kilkugodzinnej akcji.

Eksplozja i pożar niedaleko Łodzi. 11 osób rannych

Eksplozja i pożar niedaleko Łodzi. 11 osób rannych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- To jest dowód na to, że Jarosław Kaczyński miał pełną świadomość, że nieprawidłowości, do których dochodziło przy wydatkowaniu Funduszu Sprawiedliwości, zaczęły się już przed wyborami w 2019 roku - mówiła w "Kropce nad i" Magdalena Sroka (PSL), odnosząc się do ujawnionego listu prezesa PiS do byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Michał Wójcik (Suwerenna Polska) mówił, że "nie widzi w tym nic nadzwyczajnego". Dodał, że Kaczyński pisał więcej takich listów.

Ujawniony list Kaczyńskiego do Ziobry. Wójcik: Nic nadzwyczajnego. Takich listów były setki, jeżeli nie tysiące

Ujawniony list Kaczyńskiego do Ziobry. Wójcik: Nic nadzwyczajnego. Takich listów były setki, jeżeli nie tysiące

Źródło:
TVN24

- Michał Woś jest nerwowy (...). Nie dziwię mu się, jest w bardzo trudnej sytuacji, ale jego argumenty można tylko zbijać faktami - powiedział Marcin Bosacki (KO) w "Tak jest". Odpierał też argumentację przedstawioną przez posła Suwerennej Polski na temat tego, jakie działania mógł - jego zdaniem - podejmować w kontekście Funduszu Sprawiedliwości i na temat tego, jakie są możliwości finansowania CBA.

Działania wokół Funduszu Sprawiedliwości. "Pan Woś jest nerwowy, to było widać. Nie dziwię mu się"

Działania wokół Funduszu Sprawiedliwości. "Pan Woś jest nerwowy, to było widać. Nie dziwię mu się"

Źródło:
TVN24

- Widać najwyraźniej, że Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu, które się wydaje bardzo mocnym bastionem PiS jak Małopolska, żeby utrzymać tam dyscyplinę - mówił w "Faktach po Faktach" Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Komentował brak wyboru marszałka województwa małopolskiego przez sejmik, w którym bezwzględną większość ma PiS.

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

"Najwyraźniej Jarosław Kaczyński jest za słaby, żeby nawet w takim miejscu utrzymać dyscyplinę"

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Polska i Stany Zjednoczone zawarły umowę pożyczki bezpośredniej w ramach programu Foreign Military Financing na kwotę dwóch miliardów dolarów - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Obrony Narodowej.

"Są przydzielane jedynie wybranym sojusznikom USA". Polska otrzyma dwa miliardy dolarów pożyczki

"Są przydzielane jedynie wybranym sojusznikom USA". Polska otrzyma dwa miliardy dolarów pożyczki

Źródło:
PAP

Coraz więcej mężczyzn w wieku poborowym w Ukrainie chce uciec przed horrorem wojny. Zwracają się do pośredników, płacą tysiące dolarów. Powody ucieczek są różne. Jedni boją się śmierci, inni są przeciwni mobilizacji, która - ich zdaniem - nie zapewnia odpowiedniego przeszkolenia rekrutów przed wysłaniem na front - pisze brytyjski dziennik "The Guardian".

Dlaczego uciekają przed mobilizacją

Dlaczego uciekają przed mobilizacją

Źródło:
The Guardian, Radio Swoboda, tvn24.pl

Węgry, które często stoją w Unii Europejskiej w kontrze do stanowisk innych państw członkowskich w wielu kwestiach, objęły prezydencję w Radzie UE. Budapeszt wśród swoich priorytetów wymienia poprawę unijnej konkurencyjności i walkę z niekontrolowaną imigracją. Tymczasem już pierwszego dnia w nowej roli Węgrom zarzucono pewną prowokację.

Budapeszt będzie nadawał ton Europie. Rozpoczęła się węgierska prezydencja w Radzie UE

Budapeszt będzie nadawał ton Europie. Rozpoczęła się węgierska prezydencja w Radzie UE

Źródło:
PAP

Korea Północna przełączyła programy telewizji państwowej z chińskiego satelity ChinaSat 12 na rosyjskiego Express 103 - poinformował Reuters, powołując się na ministerstwo do spraw zjednoczenia w Seulu. Rosyjskie niezależne media przypomniały, że "satelita był darem od prezydenta Władimira Putina".

Putin dał prezent, Seul ma problem

Putin dał prezent, Seul ma problem

Źródło:
Reuters, The Moscow Times

Po raz czwarty przepadł w poniedziałek wieczorem w głosowaniu małopolskiego sejmiku Łukasz Kmita, kandydat PiS na marszałka województwa. Choć Prawo i Sprawiedliwość w regionie ma większość, od wyborów radni prawicy nie są w stanie porozumieć się w sprawie poparcia dla swojego posła, którego namaścił sam Jarosław Kaczyński. Tylko 1 lipca marszałka próbowano wybrać dwa razy. Kolejna próba we wtorek wieczorem.

Małopolska nadal bez marszałka, pat się pogłębia

Małopolska nadal bez marszałka, pat się pogłębia

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Małżeństwo trafiło do szpitala po tym, jak 28-latek wjechał busem w idących chodnikiem ludzi i uderzył w murek kościoła w Sarbinowie niedaleko Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Kierowca był pijany i miał dwa zakazy prowadzenia pojazdów.

Pijany kierowca busa potrącił ludzi na chodniku i wjechał w murek kościoła

Pijany kierowca busa potrącił ludzi na chodniku i wjechał w murek kościoła

Źródło:
TVN24

Atak na pracownika oraz zniszczone kamery, czujniki i szlabany - to efekt zachowania turystów, którzy na siłę chcieli wjechać na parking przed szlakiem prowadzącym do Morskiego Oka. Jak poinformowały władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, turyści - w tym osoby bez kupionego biletu - zignorowali fakt, że na parkingu brakowało wolnych miejsc i zaczęli awanturować się z obsługą. Sprawą zajmuje się policja.

Awantura o parking przed szlakiem do Morskiego Oka. Zaatakowany parkingowy, zniszczone urządzenia

Awantura o parking przed szlakiem do Morskiego Oka. Zaatakowany parkingowy, zniszczone urządzenia

Źródło:
PAP

Samolot z warszawskiego Lotniska Chopina do Marsa Alam w Egipcie miał wylecieć w sobotę wieczorem. Tak się jednak nie stało przez kolejnych kilkadziesiąt godzin. Jak poinformowała Kontakt 24 jedna z podróżnych, odlot był wielokrotnie przekładany.

Przyjechali na lotnisko w sobotę. Do Egiptu odlecieli dopiero w poniedziałek

Przyjechali na lotnisko w sobotę. Do Egiptu odlecieli dopiero w poniedziałek

Źródło:
Kontakt 24

Najbliższe dni przyniosą nam spore zachmurzenie i przelotne opady deszczu. Od czwartku temperatura zacznie stopniowo rosnąć. Potem, wraz z napływem masy zwrotnikowej, termometry zaczną pokazywać powyżej 25 stopni. Jest szansa na to, że wróci upał.

Na razie deszcz i chłód. Wiemy, kiedy do Polski wróci gorące zwrotnikowe powietrze

Na razie deszcz i chłód. Wiemy, kiedy do Polski wróci gorące zwrotnikowe powietrze

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed burzami, którym towarzyszyć będą obfite opady deszczu. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

IMGW ostrzega przed ulewami. Uważajmy

IMGW ostrzega przed ulewami. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Tragiczny wypadek w Bilczycach w Małopolsce. Samochód osobowy wjechał w rowerzystkę przewożącą pięcioletnią córkę. 40-latka zginęła na miejscu, dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Zatrzymane zostały trzy osoby.

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Matka zginęła na miejscu. Jej pięcioletnia córka walczy o życie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Poważny wypadek na torach kolejowych w Mazowieckiem. Tir zderzył się z pociągiem, zginął maszynista. Wstrzymano ruch na torach, został przywrócony po kilku godzinach.

Zderzenie tira z pociągiem, nie żyje maszynista

Zderzenie tira z pociągiem, nie żyje maszynista

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

List Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry jest krótki, ale każdy akapit jest ważny. Pokazuje, że obaj mieli wiedzę dotyczącą tego, na co wydawane są pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości - powiedział w TVN24 Wojciech Czuchnowski, dziennikarz "Gazety Wyborczej".

Czuchnowski: Kaczyński i Ziobro wiedzieli, na co idą pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości

Czuchnowski: Kaczyński i Ziobro wiedzieli, na co idą pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Roman Giertych poinformował, że "zespół do spraw rozliczenia PiS składa zawiadomienie na Jarosława Kaczyńskiego z art. 231 par. 2 kk za niepowiadomienie prokuratury o używaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości do prowadzenia kampanii". Prezes PiS w 2019 roku ostrzegał Zbigniewa Ziobrę, że przypadki nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości "mogą przynieść fatalne skutki z punktu widzenia przebiegu kampanii".

Giertych zapowiada zawiadomienie na Kaczyńskiego "za niepowiadomienie prokuratury" w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Giertych zapowiada zawiadomienie na Kaczyńskiego "za niepowiadomienie prokuratury" w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
tvn24.pl

Władze Parku Narodowego Yellowstone po niemal miesiącu od narodzin potwierdziły pojawienie się ekstremalnie rzadkiego białego bizona. Przekazały jednak, że od dnia narodzin nikt więcej go nie widział i jak dotąd nie udało się zlokalizować tego niezwykłego zwierzęcia.

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Miał być spełnieniem dawnej przepowiedni. Biały bizon narodził się i znikł

Źródło:
Guardian, New York Times, tvn24.pl

Wszystkie e-papierosy, także te bez nikotyny, mają być dozwolone od 18. roku życia - wynika z założeń projektu ustawy, które zostały opisane w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

E-papierosy tylko dla dorosłych. Nowe plany rządu

E-papierosy tylko dla dorosłych. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

"Król Zanzibaru" to dokument dostępny na platformie Max, opowiadający historię Polaka, który szybko rozwinął hotelowe imperium na afrykańskiej wyspie. W pewnym momencie jednak sieć zbankrutowała, a turyści zostali pozbawieni wakacji, zaś pracownicy pensji. - Grup oszukanych przez Wojtka było wiele - podkreślała we "Wstajesz i weekend" dziennikarka śledcza Agnieszką Szwajgier. O współpracy z Wojtkiem z Zanzibaru opowiadał również oszukany przez niego dziennikarz Żelisław Żyżyński.

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Genialny wizjoner czy sprytny oszust? "Król Zanzibaru" na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl