Przewodnicząca klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer poinformowała, że będzie ubiegać się o stanowisko przewodniczącej partii. - Chcę uszanować wolę wyborców, którzy dość jasno mówili, że oczekują jakichś zmian w partii - podkreśliła.
W piątek lider Nowoczesnej Ryszard Petru poinformował na Twitterze, że grono kandydatów na przewodniczącego Nowoczesnej się powiększa: do posła Piotra Misiło, dołącza przewodnicząca klubu Katarzyna Lubnauer. - Im więcej pomysłów na rozwój N. i wygraną z PiS tym lepiej - napisał Petru.
Grono kandydatów na Przewodniczącego .N się powiększa. Do @Piotr_Misilo dołącza @KLubnauer.
Im więcej pomysłów na rozwój .N i wygraną z PiS tym lepiej.— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 17 listopada 2017
"Znam ranking zaufania. Chcę przekuć to w powodzenie"
Lubnauer potwierdziła, że będzie kandydować na stanowisko przewodniczącego Nowoczesnej. - Chcę uszanować wolę wyborców, którzy dość jasno mówili, że oczekują jakichś zmian w partii. Znam też rankingi zaufania, więc chcę przekuć je w powodzenie projektu, jakim jest Nowoczesna - tłumaczyła posłanka.
Zaznaczyła, że decyzja o ubieganiu się o fotel lidera partii nie jest podyktowany niechęcią, czy krytyką Ryszarda Petru. Lubnauer oświadczyła, że niezależnie od wyniku wyborów będzie pracowała dla Nowoczesnej. - Jestem patriotką Nowoczesnej i zrobię wszystko, żeby te wybory nie doprowadziły do jakichkolwiek pęknięć - zadeklarowała.
- Mamy do czynienia z taką sytuacją, że poniżej pewnego poparcia mamy szansę, że Polacy stracą nadzieję na przyszłe zwycięstwo, w związku z tym czas na działania - dodała posłanka.
Nowoczesna wybierze przewodniczącego partii pod koniec listopada. Dotychczas swoją kandydaturę do tego stanowiska zgłosili Ryszard Petru oraz poseł Piotr Misiło. Dwudniowa konwencja Nowoczesnej, podczas której delegaci wybiorą przewodniczącego i zarząd partii, a także Radę Krajową, odbędzie się 25 i 26 listopada w Warszawie.
Autor: mnd/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24