"To, co pokazaliśmy kilka miesięcy temu, to był właściwie czubek góry lodowej"

Papież Franciszek powołał komisję, która zajmie się sprawą kardynała Stanisława Dziwisza. Na jej czele stanął kardynał Angelo Bagnasco. Celem komisji jest przyjrzenie się między innymi zarzutom dotyczącym tuszowania pedofilii w Kościele katolickim. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski przekazał w "Faktach po Faktach", że został już przesłuchany przez komisję. O działaniach komisji mówił też dziennikarz "Czarno na białym" TVN24 Marcin Gutowski, który obecnie przebywa w Rzymie w związku z realizacją zdjęć do kolejnej po "KRÓLestwie" części serii "Bielmo", dotyczącej przestępstw seksualnych w Kościele katolickim.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "KRÓLestwo" W TVN24 GO

Jak mówił, w dalszym ciągu Stolica Apostolska nie przekazała formalnie informacji na temat szczegółów działań komisji. Jednak zdaniem Gutowskiego fakt, że na jej czele stanęła osoba w randze kardynała, oznacza, że "w Watykanie podchodzą do tej sprawy niezwykle poważnie". Jak mówił, wątpliwości wokół postawy kardynała Dziwisza "mnożą się" i jest ich "dużo więcej" względem tego, co zostało do tej pory ujawnione.

- To, co pokazaliśmy kilka miesięcy temu w "Don Stanislao", to był właściwie czubek góry lodowej, myśmy postanowili badać tę sprawę dalej, badać sprawy nie tylko kardynała Dziwisza, ale całego otoczenia Jana Pawła II i jego odpowiedzialności za tuszowanie przestępstw, nadużyć seksualnych w Kościele. Tak powstał cykl "Bielmo", który miał już swoją premierę kilka tygodni temu, będziemy państwu pokazywać kolejne odcinki tego cyklu i już dzisiaj mogę państwu zdradzić, że to będą kolejne wątki także związane z osobą kardynała Stanisława Dziwisza - powiedział Gutowski.

Pod koniec 2020 roku Gutowski pokazał w swoim reportażu "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza" nieznane oblicze kardynała Stanisława Dziwisza. Jawi się w nim on jako potężny hierarcha, który potrafi zadbać o - specyficznie rozumiany - interes Kościoła. Także wtedy, gdy chodzi o sprawy dotyczące ofiar pedofilii.

W marcu tego roku państwowa komisja do spraw pedofilii zawiadomiła Janusza Szymika, ofiarę księdza pedofila, że "skierowała we własnym zakresie zawiadomienie i wniosek o przeprowadzenie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa" przez czterech kościelnych hierarchów, w tym kardynała Stanisława Dziwisza. Jako podstawę wskazano przepis dotyczący niezawiadomienia o przestępstwie w przypadku posiadania wiedzy o jego popełnieniu.