W Platformie nie będzie wewnętrznej kampanii wyborczej z prawdziwego zdarzenia. Jak bowiem tłumaczył w "Faktach po Faktach" TVN24 wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Nowak, wszyscy wystarczająco dobrze znają Sikorskiego i Komorowskiego.
- Żaden z tych kandydatów nie wziął się nagle w polskiej polityce. My ich znamy, ludzie w Platformie ich znają - przekonywał.
My ich znamy, ludzie w Platformie ich znają (...) Nie ma takiego zagrożenia, że teraz nagle musimy ich poznawać na nowo. Że muszą teraz jakąś szczególną kampanię prowadzić. Sławomir Nowak, w-ce przewodniczący klubu PO
I choć jego zdaniem w istocie nie ma przeszkód, by sprawując ważne stanowiska, kandydaci spotykali się z szeregowymi członkami PO, nie ma takiej potrzeby.
- Nie ma takiego zagrożenia, że teraz nagle musimy ich poznawać na nowo. Że muszą teraz jakąś szczególną kampanię prowadzić - tłumaczył Nowak.
Duet i koniec
Zapytany, czy jest szansa, by ktoś jeszcze - poza Radosławem Sikorskim i Bronisławem Komorowskim - stanął do prawyborów, zdecydowanie zaprzeczył.
- Zarząd Krajowy dzisiaj podjął decyzję w tej sprawie i przedstawi członkom PO dwa nazwiska (...) Ograniczyliśmy tę listę do dwóch osób, by ten wybór był realny, by nie przekroczyć granicy między prawdziwymi prawyborami a festynem.
Pozostaje jednak pytanie - czy prawybory nie są w istocie ucieczką Donalda Tuska od odpowiedzialności za ewentualną przegraną wskazanego przezeń kandydata? - To będzie nasza wspólna decyzja. Jak i wspólną będzie kampania wyborcza naszego kandydata i wygrana naszego kandydata. Ta decyzja jest bez precedensu w polskiej polityce. Jest bardzo nowatorska (...) zawsze wszystkie decyzje w Platformie Obywatelskiej podejmowane są demokratycznie - powiedział.
Każdy z nas otrzyma do domu przesyłkę z gazetą wewnętrzną Platformy, formularzem do głosowanie i kodem do głosowania przez Internet. Czyli będą dwa sposoby głosowania. (...) To bez wątpienia modernizacyjny ruch.
Przez internet i listem
Decyzję o tym, kto stanie do walki w wyborach prezydenckich podejmie każdy z około 46 tysięcy członków PO.
- Każdy z nas otrzyma do domu przesyłkę z gazetą wewnętrzną Platformy, formularzem do głosowanie i kodem do głosowania przez Internet. Czyli będą dwa sposoby głosowania. (...) To bez wątpienia modernizacyjny ruch - przekonywał.
A na kogo zagłosuje Sławomir Nowak? - Ja zostawię sobie furtkę otwartą - mówi, po czym dodaje: - Nie chcę udzielać odpowiedzi, jestem zaangażowany w pracę Platformy, w przygotowywanie wyborów. Ja muszę zachowywać szczególną neutralność.
sm/iga
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24