Antysemickie zachowania, do których doszło w Kaliszu podczas marszu 11 listopada, spotkały się z reakcją przedstawicieli Kościołów i wspólnot chrześcijańskich w Kaliszu. We wspólnym oświadczeniu przekazały, że są one "bolesne, gdyż podważają podstawowe wartości ogólnoludzkie i chrześcijańskie". "Incydent spalenia Statutu Kaliskiego uderza w szczególny sposób w społeczność żydowską. Jest on przejawem antysemityzmu" - dodano.
11 listopada w Kaliszu zorganizowano marsz, którego uczestnicy, wznosząc antysemickie hasła, przemaszerowali na Główny Rynek, gdzie spalili tekst Statutu Kaliskiego - przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 roku.
W sobotę oświadczenie w tej sprawie wydali przedstawiciele Kościołów i wspólnot chrześcijańskich w Kaliszu.
Przedstawiciele Kościołów i wspólnot chrześcijańskich reagują
"Kalisz od wieków był miastem wielu religii i kultur, które współistniały, szanowały się oraz ubogacały. To dziedzictwo jest dziś dla nas – mieszkańców Kalisza – ważne i stanowi fundament, na którym budujemy dobre relacje między nami oraz pobudza nas do współpracy dla dobra naszej małej ojczyzny ziemi kaliskiej" - napisano w oświadczeniu.
Oceniono, że "wydarzenia z 11 listopada br., jakie miały miejsce w naszym mieście, są bolesne, gdyż podważają podstawowe wartości ogólnoludzkie i chrześcijańskie jak wzajemny szacunek, dialog i współpraca". "Incydent spalenia Statutu Kaliskiego uderza w szczególny sposób w społeczność żydowską. Jest on przejawem antysemityzmu. Wyrażamy nasze współczucie wobec wszystkich osób, które to zdarzenie szczególnie dotyka i rani" - dodano.
"Jako chrześcijanie różnych wyznań i wspólnot kościelnych współistniejących w Kaliszu chcemy budować teraźniejszość i przyszłość naszego miasta i naszej ojczyzny w duchu Ewangelii, miłości bliźniego i wzajemnego szacunku" - napisali sygnatariusze oświadczenia.
Pod dokumentem podpisali się: biskup Damian Bryl (Kościół Rzymskokatolicki), ks. Julian Kopiński (Kościół Polskokatolicki – w imieniu Oddziału Kaliskiego Polskiej Rady Ekumenicznej), ks. Michał Kühn (Kościół Ewangelicko–Augsburski), ks. Mirosław Antosiuk (Kościół Prawosławny), ks. Roman Woznyak (Kościół Greckokatolicki), pastor Jerzy Rycharski (Kościół Boży w Chrystusie) i pastor Andrzej Stawikowski (Kościół Słowa Bożego).
Zawiadomienie do prokuratury
W piątek władze Kalisza poinformowały, że prezydent miasta zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez organizatorów marszu. Reakcja władz - jak przekazała rzeczniczka prezydenta miasta Katarzyna Ciupek - dotyczy marszu zorganizowanego w Święto Niepodległości, 11 listopada, w Kaliszu przez grupę nacjonalistów na czele z Wojciechem Olszańskim, występującym pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski. Sprawą zajmuje się już policja.
Antysemickie wystąpienia potępił przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski bp Rafał Markowski. "Stanowczo potępiamy zachowania antysemickie w Kaliszu. Takie postawy nie mają nic wspólnego z patriotyzmem. Godzą w godność bliźniego oraz niszczą ład społeczny i pokój. Stoją w jawnej sprzeczności z Ewangelią i nauczaniem Kościoła" - oświadczył.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński powiedział w sobotę w RMF FM, że wydarzenia te były "haniebne i skandaliczne". Wyraził nadzieję, że osoby odpowiedzialne za antysemicki i rasistowski incydent poniosą konsekwencje.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24