- Grzechowi brakuje tendencji przywódczych i umiejętności rozmowy z opinią publiczną. Lewicy potrzebny jest dzisiaj charyzmatyczny przywódca - mówi o sytuacji w SLD Ryszard Kalisz. Gorzką ocenę posła łagodzi jego kolega Wacław Martyniuk, który zapewnia, że Kalisz nie miał na myśli konieczności zmian na szczytach władzy Sojuszu.
Panie redaktorze, w momencie gdy się osiąga, to się jest. I należy się cieszyć, że takie wyniki są. wm
"Dobry przywódca? ... Przywódca"
Słowa te jednak pospiesznie zaczął tłumaczyć jego partyjny kolega Wacław Martyniuk. Na antenie TVN24 podkreślał, że Kaliszowi nie chodziło konieczność zmiany przywództwa w SLD. - Wcale tego nie powiedział. Za chwilę ten cytat, który pojawił się na stronie Radia Zet zniknie - zapewniał. Cytat nadal jednak wisi.
Martyniuk nie zgodził się też z tezą, że SLD jest dziś w tarapatach. - Nie potrzebujemy nowego przywódcy, jest nim Grzegorz Napieralski - podkreślał. - Ale czy dobrym przywódcą? - Jest przywódcą - wił się Martyniuk. - Ale czy dobrym? - dopytywał reporter TVN24? Poseł SLD znów zaczął tłumaczyć: - Panie redaktorze, w momencie gdy się osiąga, to się jest. I należy się cieszyć, że takie wyniki są.
SLD-UP w eurowyborach otrzymało 12,3 proc. głosów.
Kto szefem klubu Lewicy?
Jak informował wcześniej Napieralski, nowy przewodniczący klubu Lewicy zostanie prawdopodobnie wybrany w tym tygodniu. Dotychczasowy szef klubu Wojciech Olejniczak uzyskał mandat europosła w wyborach do PE.
Jeszcze w poniedziałek ma się odbyć kolejne spotkanie Napieralskiego i Olejniczaka w tej sprawie. Spotkanie w zeszłym tygodniu nie przyniosło żadnych rozstrzygnięć. Z nieoficjalnych rozmów PAP z posłami Lewicy wynika, że kandydatem na funkcję szefa klubu Lewicy może być Napieralski, choć on sam nie chce na razie tego potwierdzić.
Źródło: TVN24, Radio ZET, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24