- Tusk mówiąc o kastracji pedofilów jest najwyraźniej przestraszony, że z lewej strony zaczyna się mu formować partia, która może być zagrożeniem dla Platformy - powiedział Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami Rzeszowa.
Jak stwierdził prezes PiS w nowej formacji znaleźliby się byli działacze Platformy Obywatelskiej, m.in. Andrzej Olechowski i Paweł Piskorski oraz wiele osób z lewicy.
- Dlatego Tusk postanawia wejść na nasze pole i ogłasza się zwolennikiem kastracji i mówi, że pedofil nie ma żadnych ludzkich praw - powiedział Kaczyński.
Życie publiczne zostało wypełnione wielkim krzykiem, a nawet wielkim wrzaskiem, za którym nic się nie kryje Jarosław Kaczyński
Krzyk problemem życia publicznego
Jarosław Kaczyński jest zdania, że życie publiczne w Polsce "zostało wypełnione wielkim krzykiem, a nawet wielkim wrzaskiem, za którym nic się nie kryje".
Według lidera Prawa i Sprawiedliwości jedyną rzeczą, jaką można usłyszeć od rządu jest krzyk "wy jesteście źli, wyście źle zrobili, jesteście hipokrytami, żadnej dyskusji tylko pomówienie i inwektywy". Jarosław Kaczyński stwierdził, że jest to socjotechnika stosowana przez PO od 2005 r.
- To niszczenie polskiego życia politycznego i wyłączenie z niego jakiegokolwiek elementu merytorycznego. My dziś tak naprawdę nie możemy dyskutować o Polsce, a rząd który nie podejmuje najważniejszych polskich spraw, w gruncie rzeczy nie podlega żadnej realnej krytyce. To jest nieszczęście - podkreślił Jarosław Kaczyński.
PiS jest gotowe
To niszczenie polskiego życia politycznego i wyłączenie z niego jakiegokolwiek elementu merytorycznego. My dziś tak naprawdę nie możemy dyskutować o Polsce, a rząd który nie podejmuje najważniejszych polskich spraw, w gruncie rzeczy nie podlega żadnej realnej krytyce. To jest nieszczęście. Jarosław Kaczyński
Dodał, że mimo wszystko jego partia jest gotowa "podjąć ponadpartyjne problemy". Jednak według Jarosława Kaczyńskiego musiałby zostać spełniony warunek współpracy jakim byłoby porzucenie przez PO "tego sposobu uprawiania polityki". A prezes PiS w takie rozwiązanie nie wierzy. I dodaje: "Dlatego, że każde wejście na płaszczyznę merytoryczną dla PO źle by się skończyło".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24