Prezydent Lech Kaczyński będzie się ubiegał o reelekcję - informuje "Rzeczpospolita". Jego kampania ma ruszyć pod koniec maja podczas wielkiej konwencji w łódzkiej hali Atlas Arena. - Życzę konkurencji, żeby miała dobry rozmach - skomentował premier Donald Tusk, dodając, że intuicja go nie zawiodła. Z kolei Radio ZET podało, iż pierwsza tura wyborów prezydenckich miałaby się odbyć 3 października, druga dwa tygodnie później.
Ostatni tydzień maja, to najbardziej prawdopodobny termin, kiedy ruszy kampania Lecha Kaczyńskiego. Niedziela 23 maja jest pierwszą datą po tym, kiedy marszałek Sejmu ogłosi dzień wyborów. Na konwencji muszą być fajerwerki - zdradza "Rzeczpospolitej" jeden z bliskich współpracowników prezydenta, który ma zająć się organizacją inauguracyjnej konwencji.
Huczna inauguracja
Sztabowcy chcą na jeden dzień wynająć łódzką halę Atlas Arena, w której ostatnio rozgrywane były Mistrzostwa Europy koszykarzy (może pomieścić kilkanaście tysięcy osób).
Według "Rz", szefom regionalnych struktur partii zasygnalizowano już, że będą musieli przywieźć do Łodzi odpowiednio liczne delegacje.
- Intuicja podpowiadała mi, że Lech Kaczyński prawdopodobnie będzie kandydował w wyborach. I teraz potwierdza się zasadność tej intuicji - komentował Donald Tusk, tuż po krótko ujawnieniu informacji o starcie obecnego prezydenta w wyborach.
Odnosząc się do rozmachu inauguracyjnej konwencji stwierdził, że każdy ma taki rozmach, na jaki go stać. - Życzę konkurencji, żeby miała dobry rozmach - zakończył.
Na wielkiej konwencji pojawić mają się nie tylko tysiące członków PiS-u, ale także "przyjaciele" prezydenta i partii - przedstawiciele organizacji społecznych, m.in. NSZZ "Solidarność". Jedyną przeszkodą w organizacji hucznej imprezy może okazać się jednak zły stan zdrowia Jadwigi Kaczyńskiej, matki prezydenta.
Prawdopodobny termin, czy spekulacja?
Ledwo "Rzeczpospolita" poinformowała o starcie Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a już Radio ZET podało, kiedy mogłyby się one odbyć. Według stacji, pierwsza tura wyborów odbędzie się 3 października, a druga dwa tygodnie później - 17 października.
Czy te terminy są prawdziwe, okaże się kiedy marszałek Sejmu oficjalnie ogłosi datę wyborów.
Na razie wiadomo, że w wyborach - oprócz Lecha Kaczyńskiego, który swój start dopiero ogłosi - wystartują: Bronisław Komorowski, Andrzej Olechowski i Jerzy Szmajdziński.
Źródło: "Rzeczpospolita", Radio Zet