Sądzę, że tutaj też jesteśmy na dobrej drodze, do tego, żeby to przełamać. Do tego, żeby ten incydent się zakończył. I zakończył się dobrze - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji Solidarnej Polski. Odniósł się do piątkowego spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie wymiaru sprawiedliwości.
W sobotę po godz. 11 rozpoczęła się konwencja Solidarnej Polski, której tematem mają być m.in. zmiany w wymiarze sprawiedliwości oraz prezentacja reform wdrożonych w czasie dwóch lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Gościem konwencji jest prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W czasie swojego wystąpienia podkreślił, że "musimy spełnić warunek niespełniony po 1989, 1990 roku, musimy zbudować sprawne, silne państwo, to długa droga". Zaznaczył, że ta budowa jest "w trakcie albo przed nami".
- Mamy na tej drodze trudności. Te, co do których można było przewidzieć, że wystąpią i mamy także te niespodziewane - podkreślił.
Odniósł się do piątkowego spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie m.in. prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, które w ubiegłym tygodniu trafiły do marszałka Sejmu.
- Sądzę, że tutaj też jesteśmy na dobrej drodze, do tego, żeby to przełamać. Do tego, żeby ten incydent się zakończył. I zakończył się dobrze - powiedział Kaczyński.
"Ogromne i niezmiernie trudne przedsięwzięcie"
- Musimy być razem i to razem musi oznaczać także to, że się wzajemnie akceptujemy, a może nawet lubimy. To jest bardzo ważne w tej wspólnej drodze ku naprawie Rzeczypospolitej. W 2015 roku rozpoczął się czas nowy w historii naszego kraju. Naszym zadaniem jest to, żeby ten czas trwał i przyniósł zmianę rzeczywistą - mówił w czasie wystąpienia Kaczyński. Jak dodał, jest to "ogromne i niezmiernie trudne przedsięwzięcie". - Niestety III RP przyniosła ogromną ilość różnego rodzaju nadużyć i patologii - powiedział prezes PiS. - Demokracja ma służyć temu, by to wszystko zostało skoordynowane i żeby ten zwykły obywatel miał na to wpływ. Żeby te skonsolidowane siły były pod kontrolą - zaznaczył Kaczyński.
Ziobro "znakomicie działa"
Prezes PiS dziękował Zbigniewowi Ziobrze za to, że "bardzo wiele robi" na drodze budowy "sprawnego, silnego, choć skomprymowanego co do swoich funkcji państwa". - Robił bardzo wiele, chociaż tak może bardziej młodzieńczo, przed przeszło 10 laty, w tym dawnym rządzie, bo to też przecież była próba, choć nieudana i robi to naprawdę znakomicie dzisiaj. Znakomicie działa, znakomicie prowadzi wielką część tego zadania, o którym tutaj mówię - podkreślał Kaczyński. Sala nagrodziła te słowa oklaskami.
"Polska musi być i jest dzisiaj wyspą wolności w Europie"
Kaczyński mówił m.in. o planach budowy "nowego, lepszego, bardziej sprawiedliwego kształtu polskiego społeczeństwa" - takiego, które "byłoby kształtem pozwalającym na pełne swobody". - Polska musi być i jest dzisiaj wyspą wolności w Europie - podkreślił. Według szefa PiS nowe społeczeństwo powinno "pozwalać rozwijać ogromny potencjał, który tkwi" w Polakach i który - jak mówił - "jest ciągle często zablokowany", choć obecnie rządzący powoli go odblokowują. - I mamy tego efekty, choćby w sferze gospodarczej - wskazywał. Ale - dodał - "z całą pewnością jeszcze jest tu bardzo wiele do zrobienia". - A więc sprawiedliwie i jednocześnie efektywnie, jednocześnie w tym kierunku, który pozwoli za jakiś czas, w sensie historycznym, nieodległym, powiedzieć: uzyskaliśmy to, o czym marzyły pokolenia Polaków i co niektórzy uważali za niemożliwe, że jesteśmy obecnie państwem równie zamożnym, dobrze zorganizowanym, jak te na zachód od nas - podkreślał Kaczyński. Przekonywał, że jest to możliwe, chociaż - jak zauważył - "weszliśmy na tę drogę o dwadzieścia kilka lat za późno". - Ale czasu nie cofniemy, musimy iść do przodu - mówił lider PiS.
"Żeby wygrywać kolejne wybory trzeba być razem"
- Musimy iść od przodu i - jak już tutaj powiedziano - nie tracić ducha. Bo to na pewno będzie trudna droga i to będzie na pewno droga długotrwała. Żeby ją przejść, trzeba wygrywać kolejne wybory, a żeby wygrywać kolejne wybory, trzeba być razem. To pierwszy warunek sukcesu – podkreślił Kaczyński.
- Chciałem podziękować panu prezesowi (Zbigniewowi Ziobrze-red.) i Solidarnej Polsce za to, że jest razem, że nie ma między nami jakichś kłopotów - dodał.
- Idziemy równo, w jednej kolumnie, czy może w dwóch kolumnach, ale ku jednemu celowi - zaznaczył.
– Jeżeli nie będzie tych niespodzianek, to mamy wszelkie szanse, żeby ten wielki program odnowy, budowy i nadania innego kształtu Rzeczypospolitej, program którego efektem będzie nadrobienie - już nie liczących dziesiątki, a setki lat opóźnień - zrealizować. To będzie wielkie dzieło nas wszystkich – stwierdził prezes PiS.
Autor: js/mtom / Źródło: TVN24, PAP