- Jak co miesiąc możemy, szczególnie ostatnio, mówić, że ta sprawa, dla której się spotykamy, postępuje. Jesteśmy coraz bliżej prawdy, prawdy o Smoleńsku - mówił podczas miesięcznicy katastrofy smoleńskiej prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Wiem, że nie mówi się o tym w tej chwili publicznie, że pewnie jeszcze jakiś czas nie będzie się o tym mówiło, ale kolejne kroki są wykonywane - powiedział pod pałacem prezydenckim w Warszawie Kaczyński. W tym kontekście wspomniał i podziękował ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, który „jest na pierwszej linii walki o prawdę”.
- Dojdziemy do tej prawdy, niezależnie od tego, jaka jest. Jak jest trudna. Bo być może jest trudna - dodał prezes PiS.
Kaczyński podkreślił także, że jest przekonany, że „pan prezydent dotrzyma słowa” i na Krakowskim Przemieściu, w miejscu, w którym po katastrofie smoleńskiej stanął krzyż, stanie tablica upamiętniająca ofiary.
"Nie zawrócimy, będziemy szli do przodu"
Na obchodach miesięcznicy Jarosław Kaczyński nawiązał też do krytycznych wypowiedzi jakie pojawiają się pod adresem polskiego rządu ze strony unijnych i niemieckich polityków. - Chcę mocno powiedzieć, że żadne naciski żadne pohukiwania i słowa, które nigdy nie powinny paść, a już w szczególności z niemieckich ust, nas nie odwrócą z tej drogi. Nie zawrócimy, będziemy szli do przodu - powiedział prezes PiS.
- Będziemy załatwiali kolejne sprawy, będziemy rozwiązywali kolejne problemy, będziemy czynili Polaków szczęśliwszymi a Polskę silniejszą - dodał.
Będziemy realizowali ten wielki program, który przedstawił kiedyś Polsce świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński - podkreślił - Ta droga została wyznaczona i dojdziemy nią do końca - zakończył Kaczyński.
Autor: dln//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24