- Otrzymałem od marszałka Sejmu zaproszenie na spotkanie ws. Trybunału Konstytucyjnego na wtorek na godzinę 16 - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podkreślił, iż obóz rządzący jest dobrej myśli i wyraził nadzieję, że opozycja "skorzysta z szansy".
Zapowiedzi o zorganizowaniu spotkania liderów partii przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego pojawiły się po złożeniu przez PiS projektu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przewiduje on m.in., że rozprawa w pełnym składzie wymagałaby udziału co najmniej 11 z 15 sędziów, a zasada rozpatrywania spraw według kolejności wpływu nie dotyczyłaby m.in. wniosków ws. ustawy o TK.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński poinformował, że otrzymał zaproszenie od marszałka Kuchcińskiego na wtorek, na godzinę 16.
Zaproszenie od opozycji? "Tego rodzaju próby nie mają żadnego sensu"
Jednocześnie odniósł się do zaproszenia wystosowanego przez liderów trzech partii opozycyjnych, którzy chcieli spotkać się 18 maja. - To zaproszenie opozycji miało charakter próby wprowadzenia nas w tę narrację polityczną, którą w tej chwili opozycja prezentuje, bo takie sprawy jak wyjście z UE, sytuacja w MON czy wreszcie mowa nienawiści - tym naprawdę opozycja się powinna zająć, ale we własnym gronie, to jest przecież nic innego jak tego rodzaju próba - skomentował.
- Tego rodzaju próby będą oczywiście bezskuteczne, nie mają żadnego sensu - podkreślił. - Są to takie proste chwyty polityczne zmierzające do tego, żeby ewentualna odmowa dialogu obciążyła naszą stronę - ocenił.
"Bardzo daleko idący kompromis"
Kaczyński zaznaczył, że obóz rządzący jest gotowy rozmawiać. Złożony przez PiS projekt nowej ustawy ws. TK określił mianem "wyjścia o charakterze bardzo daleko idącego kompromisu". Powiedział, że uwzględnia on "ogromną część postulatów zarówno Komisji Weneckiej, jak i tych formułowanych przez przedstawicieli TK".
- Wiemy, że prezes Rzepliński już z góry stwierdził, że to jest niezgodnie z konstytucją, wychodząc wyraźnie ze swojej roli, bo nie jest rolą prezesa stanowienie prawa. Rolą nie tyle nawet prezesa, co całego Trybunału Konstytucyjnego jest jego ocenianie, i to tylko w jednym aspekcie, to znaczy zgodności z konstytucją - powiedział Kaczyński. - Tutaj mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym i zupełnie niewpisującym się w naszą konstytucję, to znaczy Trybunał próbuje stworzyć sytuację, w której sam będzie regulował swoje procedury i tryb działania - uważa prezes PiS. Jak mówił, to jest w sposób oczywisty sprzeczne z art. 197 konstytucji. - Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli, chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta - powiedział prezes PiS.
Autor: kg/kk / Źródło: TVN24, PAP