Kaczmarek oskarża PiS

Aktualizacja:
"Oskarżam PiS"
"Oskarżam PiS"
TVN24
"Oskarżam PiS"TVN24

Sześciokrotnie oskarżył Prawo i Sprawiedliwość były szef MSWiA Janusz Kaczmarek, zeznając przed komisją ds. nacisków. Zarzucił poprzedniej władzy stosowanie bezprawnych metod inwigilacji i niszczenie jednostki. Zapewnił jednocześnie, że nie jest źródłem przecieku ws. afery gruntowej. Podczas przesłuchania wielokrotnie dochodziło do przepychanek między PiS i PO. - Wymaga pan klinicznego wsparcia - oburzał się poseł PO Sebastian Karpiniuk, kiedy pytania zadawał poseł PiS Jacek Kurski.

Kaczmarek - tuż po tym, jak we wtorek pojawił się przed komisją ds. nacisków jako świadek w tzw. aferze gruntowej - złożył obszerne oświadczenie. A w nim sześciokrotnie oskarżył poprzednią ekipę rządzącą. - Oskarżam Prawo i Sprawiedliwość o wykorzystanie aparatu państwowego do niszczenia jednostki, oskarżam PiS o stosowanie bezprawnych metod inwigilacji, oskarżam PiS o wykorzystanie służb specjalnych do niszczenia jednostki, oskarżam PiS o łamanie prawa przy prowadzonym postępowaniu przygotowawczym, oskarżam PiS o niesłuszne zatrzymanie, oskarżam PiS o inspirowanie mediów do niszczenia jednostki - wyliczał Kaczmarek.

"Wynajdywano sprawy polityczne"

Potem posłowie zaczęli mu zadawać pytania. Przy większości z nich zasłonił się tajemnicą, deklarując, że odpowie na posiedzeniu niejawnym - zaplanowanym na wtorkowe popołudnie. Tak było w przypadku m.in. pytań o znajomość z Ryszardem Krauze, wizytę na 40. piętrze warszawskiego hotelu Marriott w lipcu 2007 r., i rzekome podsłuchy zakładane kierownictwu Samoobrony.

Bez podawania szczegółów, były szef MSWiA odniósł się do pytania posła PO Sebastiana Karpiniuka, czy za poprzedniej ekipy celowo były "wynajdywane" sprawy polityczne. - Wiem, że zdarzały się sytuacje, iż były szef ABW Bogdan Święczkowski wynajdywał sprawy prowadzone przez prokuraturę, w których były elementy polityczne, a następnie informacje na ich temat przekazywał ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu – powiedział Kaczmarek.

Karpiniuk pytał też byłego szefa MSWiA o to, czy dostał informację, że w prokuraturze krajowej "panuje wielkie zdenerwowanie" związane z jego zatrzymaniem, i część z prokuratorów uważała, że "to, co robią Kaczmarkowi", jest naginaniem prawa oraz "odbywają się jakieś nocne rozmowy z ministrem Ziobro w jego sprawie".

- Otrzymałem taką informację - stwierdził były szef MSWiA.

Kaczmarek zeznał również, że po zatrzymaniu przez ABW został wypuszczony z prokuratury dopiero po konferencji zorganizowanej przez prokuratora krajowego Jerzego Engelkinga. - Nie wiem, jaki był cel przetrzymywania mnie w godz. 14 -23 bez jakichkolwiek czynności procesowych - powiedział były szef MSWiA.

Dodał też, że po zatrzymaniu przez ABW nie dostał zezwolenia od prokuratury na zabranie przyborów higienicznych z domu. - Doświadczyłem w tamtym czasie upokorzenia - stwierdził Kaczmarek.

Posada uzgodniona przy obiedzie z prezydentem

Poseł PiS Jacek Kurski usiłował się dowiedzieć, gdzie pracuje obecnie Kaczmarek. Były szef MSWiA nie chciał odpowiedzieć. – Nie odpowiem, bo już wcześniej gazety chciały mnie zdyskredytować. Poza tym chciano mnie zniszczyć, jako jednostkę, inwigilowano mnie. Pewne elementy mojego życia powinny pozostać prywatne – argumentował.

- Nie musi pan odpowiadać – zwrócił się do byłego szefa MSWiA, przewodniczący komisji Andrzej Czuma z PO. A potem pouczył Kurskiego: - Komisja ma inne możliwości, żeby się dowiedzieć, gdzie pracuje świadek. I pan dobrze o tym wie.

- Ja bardzo pragnę się dowiedzieć, czy jest pan zatrudniony z osobami lub przez osoby, które mogłyby być związane z pracami komisji – nie rezygnował Kurski. I ponowił pytanie: - Czy pracuje pan w miejscu związanym z Ryszardem Krauze. Czy został pan przez niego rekomendowany do pracy.

- Nie – zapewnił Kaczmarek.

Kurski jednak nie odpuszczał byłemu szefowi MSWiA. – Skoro, jak wielokrotnie pan mówił, PiS pana inwigilował i niszczył, to dlaczego zgodził się pan zostać ministrem spraw wewnętrznych i administracji – dociekał poseł PiS.

Na co Kaczmarek odpowiedział, jak doszło do tego, że przyjął stanowisko, na które - jak podkreślał - forsował go ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Były szef MSWiA mówił, że najpierw miał rozmowę z ówczesnym premierem Jarosławem Kaczyńskim. I wtedy odmówił objęcia stanowiska ze względów rodzinnych. – Mimo że premier zapewniał mnie, że w soboty i niedzielę nie będę pracował, by mieć czas dla rodziny. Jednak to mnie nie przekonało – relacjonował Kaczmarek.

Potem - jak mówił – dostał telefon od prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – „Janusz przyjeżdżaj”, usłyszałem. Lech Kaczyński poinformował mnie, że źle zrobiłem odrzucając ofertę jego brata. I zadzwonił do mojej żony, którą zna. Mówił, że poleciałby do Gdyni, ale ma ważne międzynarodowe spotkanie. Wobec tego moja żona z szacunku do głowy państwa przyjechała do Warszawy. Następnego dnia jedliśmy obiad, podczas którego Lech Kaczyński wypowiedział następujące zdanie: „Janusz, przyjaźń nie polega na tym, że się rozmowa i pije wino, ale na podejmowaniu trudnych decyzji, kiedy przyjaciel prosi – relacjonował Kaczmarek.

Potem, jak powiedział, prezydent wyszedł, a kiedy wrócił zapytał, jaką Kaczmarek podjął decyzję, bo brat dzwonił i pytał, jak negocjacje. – Poinformowałem, że się zgodziłem. Tak oto wyglądały kulisy objęcia przeze mnie funkcji szefa MSWiA - zakończył Kaczmarek.

"Ziobro przed Trybunał Stanu"

Szef MSWiA podzielił się również z posłami swoimi refleksjami o tym, dlaczego tuż po zatrzymaniu przez ABW pod koniec sierpnia 2007 r. założono mu kajdanki. - Nie wiem, z jakiego powodu to się stało. Ale sądzę, że w mojej sprawie decydował premier Jarosław Kaczyński. Ale to oczywiście tylko moje przypuszczenia - zastrzegł Kaczmarek.

Były szef MSWiA, pytany przez posła PO Sebastiana Karpiniuka, czy były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinien stanąć przed Trybunałem Stanu, odpowiedział: - Nie jest ważne, co ja powiem. Ważna jest opinia komisji, prokuratorów. Ale moim zdaniem - tak, powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.

Podczas przesłuchania Kaczmarka, poseł Karpiniuk zasugerował, że z wtorkowych prac komisji powinien być wykluczony poseł PiS Jacek Kurski. Pytany o opinię były szef MSWiA, stwierdził, że nie przeszkadza mu, że w jego przesłuchaniu będzie uczestniczył polityk PiS. - Kurski, kiedy sąd uznał moje zatrzymanie za niezgodne z prawem, stwierdził, że zatrzymania mają się podobać społeczeństwu, a nie sądom. Potem politycy PiS mówili, że zbierał haki na moją rodzinę. Mimo to odpowiem na wszystkie jego pytania - podkreślił Kaczmarek.

PiS wyciąga Kaczmarkowi przynależność do PZPR

Posłowie PiS w trakcie przesłuchania Kaczmarka próbowali wykazać, że były szef MSWiA mija się z prawdą. Na tę okoliczność Kurski wyciągnął ankietę personalną z 2001 r. – Poświadczył pan w niej nieprawdę. Nie przyznał pan, że należał do PZPR – dowodził poseł PiS.

- Mam pytanie w kwestii pana wiarygodności, dlaczego nie podał pan w ankiecie personalnej, że był pan też w szkole dla oficerów politycznych Feliksa Dzierżyńskiego w Łodzi – wtórował Kurskiemu Mularczyk zwracając się do byłego szefa MSWiA. I pytał jednocześnie, za co dostał odznakę aktywisty PZPR.

Kaczmarek zapewniał, że nie ukrył swojej przynależności do PZPR. Te informacje są – jak przypomniał – w aktach osobowych, których częścią jest ankieta personalna.

- Poza tym nie decydowałem, gdzie wojskowa komenda uzupełnień mnie wyśle po skończeniu studiów prawniczych. Ale widzę, że odrobił pan lekcję z mojej biografii – rzucił Kaczmarek pod adresem Mularczyka.

- Bo jesteśmy w komisji śledczej - stwierdził poseł PiS.

Szef komisji ripostował: - Pańską ciekawość mógłby zaspokoić Jarosław Kaczyński, który zatrudniał pana Kaczmarka.

Kaczmarek dodał, że o jego przynależności do PZPR wiedział prezydent Lech Kaczyński. A pytania, które zadaje mu PiS, mają go zdyskredytować jako świadka.

Kurski postanowił nie odpuszczać. Wyciągnął ankietę personalną Kaczmarka i skierował ją do kamer. – Nie napisał w niej pan, że był w PZPR – ponownie zaczął dowodzić poseł PiS.

Oburzenia nie krył Karpiniuk. - Pobłaża pan Kurskiemu, który zadaje infantylne pytania, pokazuje dokument, którego nie pokazał innym członkom komisji – zwrócił się do szefa komisji poseł PO. I dodał: - Poseł Kurski zamiast dążyć do prawdy obiektywnej, wybiera kij, szprychy i piasek w oczy.

Czuma ostrzegł posłów PiS: - W przypadku przemówień do kamer, będę zmuszony odebrać głos.

Kurski ripostował: - Nie każde pytanie ma jedno zdanie. Pytanie może być na końcu wywodu. Każdy ma własna ars poeticę.

Czuma: - Ale jakieś pytanie pan wykrztusi?

Kurski: - Tak, wykrztuszę.

Karpiniuk na zakończenie dyskusji na temat ankiety personalnej Kaczmarka, zaapelował do posłów z komisji, by nie odbierali jej od Kurskiego. - PiS złamało prawo, nielegalnie weszło w posiadanie dokumentu. Kurski chyba znalazł go pod wycieraczką – stwierdził Karpiniuk.

Kurski: nul koma nul

Wtorkowe posiedzenie komisji ds. nacisków zaczęło się od przepychanek słownych pomiędzy jej przewodniczącym Andrzejem Czumą, a posłem PiS Arkadiuszem Mularczykiem. Polityk PiS zarzucił przewodniczącemu, że komisja stała się pałką na opozycję.

- Chcecie rzucić błotem na byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Dlatego przesłuchujecie Janusza Kaczmarka i Andrzeja Leppera. Ale ta sprawa zakończy się kompromitacją Platformy Obywatelskiej - ostrzegał Mularczyk. Stwierdzając jednocześnie, że komisja legnie w gruzach.

A na koniec dodał: - Dlaczego wybiórczo traktujecie świadków i nie przesłuchujecie np. Ryszarda Krauzego?

Czuma ripostował: - Nie chcę nikogo obrzucać błotem. Zamierzam wyjaśnić sprawę do końca. To, że komisja legnie w gruzach, wieścił pan już od maja. I nic, dalej pracuje.

Do dyskusji włączył się poseł PiS Jacek Kurski. Zarzucił on szefowi komisji, ze dobiera świadków w określonym celu. - Wzywa pan polityków, którzy mają interes w tym, żeby obrzucać błotem rząd Jarosława Kaczyńskiego, bo zostali zdymisjonowani - przekonywał poseł PiS. - Dlaczego wtedy, kiedy zaczynaliśmy sprawę Lipca (były minister sportu oskarżony o korupcję - red.), w pierwszej kolejności wezwaliśmy na przesłuchanie niskiej rangi prokuratorów, a teraz wręcz odwrotnie - wzywa się Kaczmarka i Leppera? Robi się to w obliczu tak oczywistej klęski w szukaniu dowodów na naciski ze strony PiS. Bo ich nie było: nul koma nul, zero koma zero. I na kilka dni przez orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. komisji - dowodził Kurski.

- Za pieniądze podatników tworzymy setki papierów i po roku nie ma żadnych sprawozdań z naszych prac - wtórował Kurskiemu Mularczyk.

Na co oburzył się poseł PO Sebastian Karpiniuk. - Ciekaw jestem, czym zostali impregnowani Kurski i Mularski - zaczął Karpiniuk. - Niech pan uspokoi posła Karpiniuka - zaapelował do Czumy, Mularczyk.

Szef komisji ripostował: - Uspokoję, ale na razie mam problem, żeby uspokoić pana.

Po słownych przepychankach posłów, głos zabrał Janusz Kaczmarek.

Był przeciek, śledztwo trwa

Afera gruntowa, którą zaczęła badać komisja ds. nacisków, doprowadziła do dymisji Andrzeja Leppera i rozpadu koalicji PiS-Samoobrona-LPR. W efekcie rozpisano nowe wybory, które PiS przegrało.

Jednymi z głównych bohaterów w aferze gruntowej byli Piotr Ryba i Andrzej K. - obaj oskarżeni o płatną protekcję. Mieli się oni chwalić, że w kierowanym przez Andrzeja Leppera Ministerstwie Rolnictwa mogą załatwić odrolnienie każdego gruntu. W tym przypadku chodziło o 50 ha ziemi koło Mrągowa.

W wyniku akcji CBA z 6 lipca 2007 r. Piotr Ryba i Andrzej K. zostali zatrzymani. Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński tłumaczył wtedy, że CBA dostało wiarygodną informację, iż są osoby, które mogą odrolnić dowolny grunt za łapówkę.

I dlatego agenci CBA podali się za biznesmenów zainteresowanych transakcją i negocjowali wysokość łapówki z Rybą i K. - zaproponowali 300 tys. zł. W końcowej fazie akcji doszło do przecieku. Lepper potwierdził, że 6 lipca miał się spotkać z Rybą, ale spotkanie odwołano. K., który w tym czasie w hotelu przeliczał pieniądze dostarczone przez agentów CBA, zadzwonił do Ryby. Prawdopodobnie został ostrzeżony, bo opuścił hotel - wtedy ich zatrzymano.

Choć nie udowodniono udziału Leppera w korupcyjnym procederze, ówczesny premier Jarosław Kaczyński uznał, że szef Samoobrony znalazł się "w cieniu podejrzeń" i zdymisjonował go.

Akcja CBA spaliła na panewce. Ale rząd PiS-Samoobrona-LPR się rozsypał. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie przecieku z akcji CBA - zarzuty mają postawione: Janusz Kaczmarek, były szef policji Konrad Kornatowski i były szef PZU Jaromir Netzel, a także biznesmen Ryszard Krauze.

W przypadku Kaczmarka chodzi m.in. o utrudniania śledztwa ws. przecieku m.in. poprzez zatajenie spotkania z Ryszardem Krauze 5 lipca w hotelu Marriott.

"Tajemnica 40. piętra" - czytaj więcej

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę".

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Po największej w historii kraju katastrofie samolotu, południowokoreańskie ministerstwo transportu zapowiedziało przebudowę obiektów w okolicach pasów startowych na lotniskach, które stanowią potencjalne zagrożenie w przypadku awaryjnego lądowania. Do katastrofy Boeinga 737-800 linii Jeju Air doszło w grudniu zeszłego roku. Maszyna lądowała bez wysuniętego podwozia, uderzyła w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego, gdzie zainstalowano lokalizatory. Zginęło 179 osób.

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Źródło:
PAP

Przed południem w środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,24 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

Euro najtańsze od pięciu lat

Euro najtańsze od pięciu lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Włoska policja zatrzymała kobietę i mężczyznę, którzy porwali ze szpitala urodzoną kilka dni wcześniej dziewczynkę. W domu pary funkcjonariusze zastali ich krewnych. Zebrali się, by świętować narodziny dziecka.

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Źródło:
ENEX, Rai News, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił przechodząca przez jezdnię 78-latkę i odjechał, nie zatrzymując się. Kobieta zmarła w szpitalu, a kierowcę udało się odnaleźć dzięki pozostawionym na miejscu śladom.

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Turystka doznała poważnych obrażeń w wyniku potrącenia przez pociąg na Tajwanie. Kobieta stanęła zbyt blisko torów, pozując do zdjęcia, i uderzył w nią nadjeżdżający skład. Kobieta cudem przeżyła, a teraz za swoje zachowanie może także spodziewać się grzywny.

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Straits Times

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Książę Harry zawarł ugodę z gazetami należącymi do potentata medialnego Ruperta Murdocha. Porozumienie dotyczy nielegalnego gromadzenia informacji przez należące do Murdocha tytuły prasowe. Te w ramach umowy wystosowały już oficjalne przeprosiny, Harry ma też otrzymać od nich ogromne odszkodowanie. "Monumentalne zwycięstwo, kłamstwa zostały obnażone", stwierdził książę w wydanym oświadczeniu.

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

Źródło:
Reuters, NBC News, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście Piotr Salach postanowił zaprosić Elona Muska do wspólnego zwiedzania centrum Warszawy. To reakcja na informacje o tym, że amerykański miliarder może stać się właścicielem apartamentu w Warszawie.

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma  nietypową propozycję

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma nietypową propozycję

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Wyborcza.biz

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Rosyjskie media poinformowały o nagłej śmierci 59-letniego dziennikarza propagandowej agencji RIA Nowosti Leonida Swiridowa. Przyczyn zgonu nie podano. Swiridow był korespondentem w Polsce, z której został wydalony w 2015 roku pod zarzutem szpiegostwa. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Źródło:
RBK, RIA Nowosti, tvn24.pl

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk. Stan siedmiu z nich jest bardzo ciężki.

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kapsztad zajął pierwsze miejsce w przygotowanym przez magazyn Time Out zestawieniu 50 najlepszych miast na 2025 rok. W rankingu znalazły się metropolie z różnych kontynentów, ale najwięcej wyróżnień trafiło do Europy. Jedno także do Polski.  

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP