Skazała aktywistkę Justynę Wydrzyńską, została awansowana. Zbigniew Ziobro: to nie była nagroda

Źródło:
TVN24
Ziobro: decyzja o delegacji pani sędzi zapadła, zanim zapadł wyrok
Ziobro: decyzja o delegacji pani sędzi zapadła, zanim zapadł wyrokTVN24
wideo 2/8
Ziobro: decyzja o delegacji pani sędzi zapadła, zanim zapadł wyrokTVN24

Decyzja Ministerstwa Sprawiedliwości w sprawie delegacji sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz została zakomunikowana na kilka godzin, zanim zapadło rozstrzygnięcie w sprawie aktywistki Justyny Wydrzyńskiej - oświadczył w czwartek Zbigniew Ziobro, odnosząc się do zarzutów, jakoby awans sędzi był nagrodą za wyrok skazujący. Minister sprawiedliwości przedstawił treść maila, który - jego zdaniem - jest "rozstrzygającym dowodem", że decyzję o delegacji podjęto, nim zapadł wyrok.

Sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz we wtorek 14 marca skazała aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu Justynę Wydrzyńską za pomoc w przerwaniu ciąży na osiem miesięcy ograniczenia wolności, czyli wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30 godzin miesięcznie. Następnego dnia podczas procesu "króla dopalaczy" Jana S. - sprawy dotyczącej handlu dopalaczami, w której Brygidyr-Dorosz orzeka - oświadczyła, że dostała delegację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

We wtorek wyrok, w środę informacja o awansie. "Szybka kariera" sędzi, która skazała Justynę Wydrzyńską

Według Wydrzyńskiej jej proces był polityczny. - Choćby z tego powodu, że mamy sędzię z nadania politycznego, która jest neosędzią, złożyliśmy wniosek o odsunięcie jej od procesu i został on odrzucony. Te wszystkie sytuacje, przyłączenie Ordo Iuris do procesu, od samego początku było wiadomo, że ten proces jest polityczny - oceniła w "Faktach po Faktach".

Sąd ogłosił wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej
Sąd ogłosił wyrok w sprawie Justyny WydrzyńskiejTVN24

Ziobro: nie była to nagroda, tylko wynik wniosku

O sprawę awansu sędzi Brygidyr-Dorosz w czwartek pytany był prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Państwo z Platformy [Obywatelskiej - red.] twierdzą, że w wyniku wyroku, jaki został wydany, Ministerstwo Sprawiedliwości czy minister sprawiedliwości podjął decyzję o awansie tej pani sędzi - mówił.

Zaznaczył, że to nie on, a wiceminister Katarzyna Frydrych podejmowała decyzję o delegacji. Ziobro przedstawił również treść maila, który - jego zdaniem - "jest obiektywnym dowodem, że decyzja o delegacji pani sędzi zapadła, zanim zapadł wyrok". - Ta decyzja zapadła tak naprawdę kilka dni wcześniej, ponieważ decyzja o delegacji sędziego do sądu apelacyjnego jest poprzedzona analizą obciążenia danego sądu i sędziów w danym sądzie - i w sądzie, z którego się deleguje, i w sądzie, do którego się deleguje - powiedział.

Mail w sprawie delegacji sędzi Brygidyr-Dorosz udostępniony przez Ministerstwo Sprawiedliwości Ministerstwo Sprawiedliwości

- W wyniku takiej analizy wiceminister nadzorujący sprawy sądownictwa otrzymuje dane od dyrektora departamentu i w oparciu o nie dopiero podejmuje decyzję. Taka decyzja zapadła i wtedy pani minister zadekretowała decyzję pozytywną i poleciła przygotować projekt decyzji. Było to więc kilka dni przed tą rozprawą - przekonywał.

Ziobro tłumaczył, że "14 marca o godzinie 10.56 ta decyzja została już wysłana drogą mailową do sekretariatu prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie i do sekretariatu prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie". - To jest rozstrzygający dowód, że decyzja zapadła, zanim zapadł wyrok, a więc mógł to być wyrok uniewinniający i mógł to być wyrok skazujący. O tym pani minister (…) nie mogła wiedzieć, jaki zapadnie wyrok - ocenił, dodając, że "sprawa zakończyła się wyrokiem - jak mi przekazano - o godzinie 15.40; na pewno po godzinie 15".

Justyna WydrzyńskaTVN24

- Decyzja została zakomunikowana prezesowi Sądu Apelacyjnego i prezesowi Sądu Okręgowego w Warszawie na kilka godzin, zanim zapadło rozstrzygnięcie w sprawie. Wyklucza to więc scenariusz, który zarzuca opozycja, że była to jakakolwiek nagroda. Nie, nie była to nagroda, tylko był to wynik wniosku, który był procedowany w Ministerstwie Sprawiedliwości od pewnego czasu - stwierdził.

Minister dodał, że "Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma wglądu w wokandy, jakie prowadzą sędziowie". - Ministerstwo Sprawiedliwości ma wiedzę o ilości spraw, które prowadzą poszczególni sędziowie, ale nie ma wiedzy o tym, jakie to są sprawy. Pani minister Frydrych podejmując tę decyzję, nie wiedziała o tym i nie mogła wiedzieć, jakie sprawy konkretnie prowadzi w danym dniu dana pani sędzia czy pan sędzia - mówił.

Ziobro: tego rodzaju zachowania są w Kodeksie karnym przestępstwem

Odnosząc się do samego wyroku Ziobro stwierdził, że "tego rodzaju zachowania, które zostały uznane za przestępstwo, są w Kodeksie karnym przestępstwem". - To nie są zachowania, które jako przestępstwo zostały wprowadzone przez aktualny rząd, ale te przepisy obowiązywały również w okresie rządów Platformy Obywatelskiej, a nawet rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej - mówił.

- Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem i polską konstytucją, prokuraturę i sądy obowiązuje zasada legalizmu. Jeżeli pewne zachowanie jest w Kodeksie karnym zabronione pod groźbą kary, to jeżeli ktoś dopuszcza się takiego zachowania, to ponosi odpowiedzialność karną - argumentował.

W świetle artykułu 152. Kodeksu karnego "każdy, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży lub ją do tego nakłania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiada na zarzuty

Do sprawy tej Ministerstwo Sprawiedliwości odniosło się w komunikacie. "W związku z doniesieniami medialnymi Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że nieprawdą jest, jakoby delegacja pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie była w jakikolwiek sposób związana z wyrokiem w sprawie pani Justyny Wydrzyńskiej, która została uznana winną popełnienia czynu zabronionego z art. 152 k.k. par.2, dot. pomocnictwa w aborcji" - napisano.

"Decyzja o delegowaniu pani sędzi Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie została podjęta przez Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Katarzynę Frydrych. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie otrzymał informację o podjętej decyzji w dniu 14 marca 2023 r. o godzinie 10:56" - wskazano w komunikacie.

"Wynika z tego, że decyzja o delegowaniu pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie została podjęta, jak również doręczona, przed wydaniem wyroku w sprawie pani Justyny Wydrzyńskiej" - czytamy.  

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Sprawiedliwości

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24