- Od blisko 20 lat spotykamy się na antenach TVN24, TVN24 BiS i TVN. W tym czasie poprowadziłam setki programów, wywiadów, wydań specjalnych, w tym między innymi francuski wieczór wyborczy czy zaprzysiężenie nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Byłam też korespondentką w Nowym Jorku - powiedziała Pieńkowska na zakończenie czwartkowego wydania "Faktów po południu".
Jolanta Pieńkowska: czas pokaże, co będę robić
Prezenterka zapewniła, że "nie odchodzi na emeryturę".
- Chcę po prostu mieć czas dla siebie i dla swoich najbliższych, a życie przyniesie to, co przyniesie i czas pokaże, co będę robić. W każdym razie w tej chwili za każdy program dziękuję każdej redakcji, każdemu zespołowi i każdej osobie, z którą pracowałam - mówiła dalej Jolanta Pieńkowska.
Pieńkowska pożegnała się z widzami. "Mówię po raz ostatni"
- Dziękuję też państwu, bo bez państwa obecności z pewnością by mnie tutaj nie było. I dziś po raz ostatni mówię: "to były Fakty po południu" - podsumowała.
Po tych słowach do studia weszli dziennikarze TVN24. Wręczyli prezenterce kwiaty. Jolancie Pieńkowskiej podziękowali między innymi redaktor naczelny TVN24 Michał Samul i jego zastępczyni Brygida Grysiak.
Kariera Jolanty Pieńkowskiej w mediach
Jolanta Pieńkowska była związana z TVN od 2006 roku. Była współprowadzącą "Dzień dobry TVN" i programów "Miasto kobiet" oraz "Druga strona medalu" TVN Style. Później była prezenterką w TVN24 BiS i TVN24. Prowadziła "Fakty o świecie", magazyn "Świat" oraz "Fakty po południu".
Wcześniej (w latach 1990-2004) Pieńkowska pracowała w TVP. Współpracowała także z Polskim Radiem. W latach 2005-2007 była redaktor naczelną miesięcznika "Twój Styl".
Autorka/Autor: mjz/lulu
Źródło: TVN24, wirtualnemedia.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24