Jest śledztwo ws. śmierci 15-letniego Mikołaja O. z Puszczykowa (Wielkopolskie), którego ciało znaleziono wczoraj w lesie. Wstępnie ustalono, że popełnił samobójstwo, prokuratura bada jednak, czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, śledczy weryfikują informacje o domniemanym szykanowaniu małoletniego w szkole i ewentualnym związku takich zdarzeń ze zgonem chłopca. Poszukiwania nieletniego policja rozpoczęła po zawiadomieniu rodziców w poniedziałek. Chłopca znaleziono następnego dnia rano w zagajniku nieopodal rodzinnego Puszczykowa.
Udusił się?
Podejrzewa się, że 15-latek popełnił samobójstwo.
- Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz pogotowia stwierdził zgon, a wezwany na miejsce biegły z dziedziny medycyny sądowej, po przeprowadzeniu oględzin, nie ujawnił na ciele denata śladów obrażeń zewnętrznych, które wskazywałyby na udział osób trzecich. Za prawdopodobną przyczynę zgonu, biorąc pod uwagę znajdującą się na głowie chłopca torbę reklamową, uznał brak tlenu w otoczeniu - poinformowała Mazur-Prus.
Na podstawie przeprowadzonej w czwartek sekcji zwłok biegli nie wskazali bezpośredniej przyczyny zgonu chłopca. - Koniecznym jest przeprowadzenie badań toksykologicznych i histopatologicznych, których wyniki będą znane za około trzy tygodnie - dodała Mazur-Prus.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24