Związkowcy z "Solidarności" działającej w kopalni Turów zorganizowali kontrmanifestację na wiecu Donalda Tuska w Jeleniej Górze. Zakłócili i zagłuszyli hymn, który odśpiewywali zgromadzeni na rynku mieszkańcy.
W czwartek na Rynku w Jeleniej Górze odbył się wiec Donalda Tuska i spotkanie z mieszkańcami. Na wydarzeniu pojawili się też związkowcy NSZZ "Solidarność" z kopalni Turów, zorganizowali kontrmanifestację.
Na początku spotkania na jeleniogórskim rynku zaśpiewano hymn narodowy. Pracownicy kopalni Turów na początku skandowali, używali syren, trąbek i bębnów, a także gwizdali zagłuszając hymn, potem przyłączyli się do śpiewu.
Tusk: ofiary, być może najdotkliwsze, złego rządu PiS-u
W trakcie swojego wystąpienia Tusk odniósł się do sytuacji działającej w Bogatyni kopalni Turów. Mówił o "nieszczęściu, jakie spotkało Bogatynię". - To nieszczęście ma na imię PiS. Ta krótka historia Bogatyni i Turowa pod rządami PiS-u, ta krótka, dramatyczna historia jest metaforą tego, co dzieje się w Polsce od ośmiu lat - wskazał.
Ocenił, że mieszkańcy Bogatyni i pracownicy Turowa to są "ofiary, być może najdotkliwsze, złego rządu PiS-u, kłamców, złodziei, ludzi do cna zdemoralizowanych i skorumpowanych".
Źródło: TVN24