25-letnia kobieta wpadła do rzeki Kamiennej w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Po chwili w wodzie wylądował też mężczyzna, który rzucił się jej na ratunek. Okazało się, że oboje potrzebują pomocy w wyjściu na brzeg.
Zgłoszenie o kobiecie, która wpadła do rzeki w okolicy ul. Warszawskiej w Jeleniej Górze wpłynęło do tamtejszych policjantów 1 stycznia około godziny 3:30. Funkcjonariusze udali się na pobliski most, by potwierdzić tę informację.
25-latka z hipotermią
Po chwili policjanci usłyszeli wołanie o pomoc i krzyki. - Mundurowi bez zastanowienia weszli do rzeki i po krótkiej chwili dostrzegli sylwetki kobiety i mężczyzny, którzy nie radzili sobie z rwącym nurtem spychającym ich w dół rzeki – podaje Beata Sosulska-Baran z jeleniogórskiej komendy miejskiej.
Kobieta i mężczyzna, oboje w wieku 25 lat, zostali wyciągnięci na brzeg rzeki. Poszkodowana była w bardzo złym stanie z objawami hipotermii i nie była w stanie mówić ani samodzielnie się poruszać. - Po chwili na miejsce przybyła straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Kobieta, ze względu na stan zdrowia, została przewieziona do szpitala, a mężczyzna po konsultacji medycznej odwieziony do miejsca zamieszkania – uzupełnia rzeczniczka.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KMP Jelenia Góra