Premier Donald Tusk w powyborczym wystąpieniu zapowiedział, że zwróci się do Sejmu o wotum zaufania dla jego rządu. - Plan awaryjny, zakładający trudną kohabitację, jest przygotowany - powiedział. Wcześniej w poniedziałek Jarosław Kaczyński ogłosił, że proponuje utworzenie "technicznego rządu".
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Szczerba: koalicja musi być silna, bo jest potrzebna Polsce
Europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba powiedział w "Kropce nad i" w TVN24, że "musimy doprowadzić do realizacji naszej agendy". - Warunki są takie, jakie są. One nie są sprzyjające. Natomiast, jak powiedział premier, będziemy mile zaskoczeni, jeżeli Karol Nawrocki będzie chciał te podziały niwelować - dodał.
- Jest determinacja. Koalicja 15 października jest gigantyczną wartością. Musi być silna, bo jest potrzebna Polsce - stwierdził Szczerba.
Z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński zapytany o to, dlaczego prezes PiS proponuje rząd techniczny, odpowiedział: - Dzisiaj marszałek senior (Marek) Sawicki ocenił tę klęskę obozu rządzącego w ten sposób, że "jeżeli koń źle ciągnie, to zmienia się konia, a nie zmienia wóz".
Smoliński ocenił, że "tutaj trzeba zmienić premiera, a nie rekonstruować rząd", zaś wybory prezydenckie były "plebiscytem oceniającym ten rząd".
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
- Jarosław Kaczyński już kiedyś planował taki rząd, chyba z Piotrem Glińskim. Pamiętam takiego premiera z tabletu. Skompromitował siebie, skompromitował tego premiera, zresztą bardzo złego, niech historia o nim zapomni - komentował propozycję prezesa PiS Michał Szczerba.
Europoseł KO odniósł się do wystąpienia Kaczyńskiego w Sejmie sprzed kilkunastu lat. Wówczas na mównicy sejmowej odtworzył on na tablecie nagranie przemawiającego Piotra Glińskiego, późniejszego wicepremiera i ministra kultury.
Dera: opozycja ma prawo wnioskować o to, co zrobił Kaczyński
Kolejny gość "Kropki nad i", prezydencki minister Andrzej Dera, powiedział, że wotum zaufania to "jest instrument polityczny, który wykorzystuje się w demokracji" i "nie jest to nic nadzwyczajnego". - Wcześniej były też takie sytuacje, że premierzy występowali w takich sytuacjach kryzysowych, żeby podtrzymać swój mandat polityczny do tego, żeby dalej rządzić - przypomniał.
Z kolei odnosząc się do propozycji Jarosława Kaczyńskiego, Dera powiedział, że należy poczekać, czy wotum zaufania wobec Donalda Tuska zostanie uchwalone. - Poczekajmy, czy większość w parlamencie zostanie potwierdzona, bo jak zostanie potwierdzona, to reszta jest już tylko rozgrywką polityczną - ocenił.
- Opozycja ma prawo wnioskować o to, co zrobił pan prezes Kaczyński, a tutaj nie widzę nic nadzwyczajnego. Są to normalne tryby demokracji i tyle mogę powiedzieć w tej kwestii - dodał.
Autorka/Autor: Sebastian Zakrzewski/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP, Radek Pietruszka/PAP