Kierowcy z Sokołowa Podlaskiego, który na motorze jechał 260 km/h, grozi wysoka kara grzywny i aż 36 punktów karnych. Policja na gorącym uczynku go nie złapała, ale odnalazła internecie, bo 29-letni mężczyzna nagranie ze swojej brawurowej jazdy umieścił w internecie.
Jadąc motocyklem przekraczał drastycznie prędkość zarówno w terenie zabudowanym, jak i poza nim. Prędkości, z jakimi się poruszał, sięgały 260 km/h.
W miejscach, gdzie znajdowały się znaki ograniczające prędkość do 40 km/h, pędził 190 km/h.
Wpadł przez internet
Motocyklista na stronach internetowych zamieszczał filmiki, jak jeździł motocyklem z dużą prędkością, czasami na jednym kole. Na podstawie tych nagrań szybko ustalono kim jest. Kilkakrotne łamanie przepisów przekroczenia prędkości i jazda pod prąd dla kierowcy prawdopodobnie skończy się wysoką grzywną. Za wykroczenia, które są zarejestrowane, kierowca może mieć nałożonych 36 punktów karnych.
Autor: nsz/tr/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja