W Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach ratownicy TOPR odnaleźli ciało jednego z dwóch poszukiwanych od soboty grotołazów - poinformował w czwartek po godzinie 22 ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
W Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach zaginęli dwaj grotołazi, którzy w ubiegły czwartek weszli do niej z czterema towarzyszami. Zostali odcięci przez wodę, która zalała część korytarza w tak zwanych Przemkowych Partiach. Po wyjściu z jaskini w sobotę późnym popołudniem towarzysze uwięzionych grotołazów zawiadomili ratowników TOPR.
Reporter TVN24 przekazał w czwartek rano, że do jaskini przetransportowano helikopterem TOPR kolejną grupę ratowników i pirotechników, którzy za pomocą ładunków wybuchowych poszerzają bardzo ciasne korytarze.
Odnaleziono ciało jednego z grotołazów
W czwartek późnym wieczorem dyżurny ratownik TOPR poinformował, że odnaleziono ciało jednego z grotołazów zaginionych w Jaskini Wielkiej Śnieżnej.
Wcześniej ratownicy TOPR opublikowali zdjęcia, na których widać, w jak skrajnej ciasnocie pracują pirotechnicy.
Jaskinia Wielka Śnieżna
Jaskinia Wielka Śnieżna to najdłuższa i najgłębsza jaskinia jaskinia w Tatrach. Długość jej korytarzy wynosi niemal 24 km. Nie wszystkie z nich zostały dokładnie zbadane. Jest to jaskinia o skomplikowanych, wąskich korytarzach i przesmykach, która posiada kilka otworów wejściowych.
Grotołaz Krzysztof Talik z Klubu Taternictwa Jaskiniowego w Bielsku-Białej udostępnił nam nagrany przez siebie film z przejścia Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Na nagraniu widać, z jak trudnymi warunkami muszą mierzyć się speleolodzy - między innymi z ciasnymi przesmykami, śliskim lub osypującym się podłożem i głębokimi studniami. Jak informuje autor filmu, w wyprawie oprócz niego brali udział Jerzy i Michał Ganszer oraz Marcin Kretek. Grupa dotarła na głębokość ponad pół kilometra.
Autor: kb//tr / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TOPR