Protestujący zakłócili wystąpienie wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, który bierze udział w forum rolniczym w Jasionce. Na sali wznoszono okrzyki, wśród których padało hasło "Judasze" - relacjonował reporter TVN24. Niektórzy z protestujących rzucali jajkami w stronę ministra. To kolejny przypadek, gdy manifestujący rolnicy zakłócili wydarzenie z udziałem Kowalczyka.
W środę w Jasionce na Podkarpaciu rozpoczęło się V Europejskie Forum Rolnicze, podczas którego politycy i eksperci będą rozmawiali o przyszłości polskiego i europejskiego rolnictwa. W dwudniowej imprezie udział bierze między innymi wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
W trakcie jednego z paneli, na którym jednym z uczestników dyskusji był minister Kowalczyk, grupa kilkunastu osób zakłóciła jego wystąpienie. Wśród wznoszonych okrzyków padało hasło "Judasze" - relacjonował reporter TVN24 Mateusz Półchłopek. Po kilku minutach interweniowała policja. W stronę ministra poleciały także jajka.
Wcześniej minister rolnictwa został ewakuowany z targów rolniczych
Środowa sytuacja to kolejna, gdy niezadowoleni rolnicy zakłócają wydarzenie z udziałem ministra Kowalczyka. Wcześniej, 18 marca, szef resortu rolnictwa został ewakuowany z Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej Agrotech w Kielcach.
Wówczas to przedstawiciele rządu zostali otoczeni przez rolników, którzy gwizdali i krzyczeli "Judasze" oraz skandowali inne wulgarne hasła. Następnie wicepremier w asyście ochrony został ewakuowany z obiektu, ale protestujący podążali za nim. Doszło do przepychanek między rolnikami a ochroną.
Kowalczyk: opozycja również podejmowała tę decyzję o otwarciu granic
W trakcie swojego środowego wystąpienia w Jasionce Kowalczyk został poproszony o komentarz do zapowiedzi ze strony prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, dotyczącej złożenia wniosku o odwołanie go z funkcji ministra rolnictwa. Lider ludowców zapowiedział to podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Buska-Zdroju.
- Myślę, że opozycja pamięta, że również ona zgodziła się na otwarcie granic z Ukrainą. I jeśli opozycja chce mnie rozliczać z tego, że z Ukrainy przyjeżdża zboże, to jestem otwarty na tę debatę. Opozycja również podejmowała tę decyzję o otwarciu granic - stwierdził Kowalczyk. Wicepremier ocenił, że debata będzie też znakomitą okazją, żeby pokazać jego dokonania. - To będzie też okazja, żeby przypomnieć, jak wnioskodawca Władysław Kosiniak-Kamysz podnosił wiek emerytalny rolnikom. Niektórzy może zapomnieli, to będzie okazja, żeby przypomnieć - zapowiedział Kowalczyk.
Źródło: TVN24, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24