Uważamy, że po 2015 roku dokonaliśmy w Polsce zmiany ustroju - powiedział w sobotę Jarosław Kaczyński. Później słowa prezesa PiS tłumaczył rzecznik partii Rafał Bochenek. Przekonywał, że wspomniana przez niego zmiana "dotyczy budowy państwa sprawiedliwego, uczciwego i przede wszystkim dla zwykłych ludzi, wszystkich obywateli, a nie dla elit". Do wypowiedzi Kaczyńskiego odnieśli się też w TVN24 eksperci.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział w sobotę w Kopczanach (Podlasie), że "my uważamy, że po 2015 roku dokonaliśmy w Polsce zmiany ustroju". Później rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał komentarz dotyczący słów Kaczyńskiego.
Rzecznik PiS tłumaczy słowa Kaczyńskiego
"Zmiana ustroju, o której mówi Pan Prezes Jarosław Kaczyński, dotyczy budowy państwa sprawiedliwego, uczciwego i przede wszystkim dla zwykłych ludzi, wszystkich obywateli, a nie dla elit" - przekonywał rzecznik.
Dodał, że "przez lata wąska grupa ludzi uwłaszczała się na majątkach państwowych, dbając o swój partykularny interes, a zapominając o milionach Polaków, którzy żyli na skraju ubóstwa, nie mieli pracy i żadnych perspektyw". "Od 2015 roku konsekwentnie zmieniamy to i z tej drogi nie zejdziemy" - dodał.
Politolog: przeprowadzili zmiany, które gdzieś ocierają się o rewolucję ustrojową
Profesor Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i dziennikarz Jakub Majmurek z "Krytyki Politycznej" komentowali w TVN24 słowa prezesa PiS.
Na uwagę, że nie zmieniliśmy przecież konstytucji w 2015 roku, politolog odparł, że "to jest jedna z podstawowych kwestii czy pytań, które należy stawiać obozowi władzy". - Dlatego, że rzeczywiście nigdy tak naprawdę nie mieli w PiS-ie większości konstytucyjnej, natomiast w bardzo wielu momentach przeprowadzili zmiany, które gdzieś ocierają się o coś, co można by nazwać pewną rewolucją ustrojową - powiedział.
Na pytanie, jak można zmienić ustrój bez zmiany konstytucji, Majmurek stwierdził, że "Kaczyński pokazał, że można". - Na przykład bardzo skutecznie wymontowując z polskiego systemu konstytucyjnego Trybunał Konstytucyjny jako niezależny sąd konstytucyjny, zdolny postawić tamę działaniom władzy, które wykraczają poza ramy, jakie wyznacza jej konstytucja - powiedział.
Jarosław Kaczyński na Podlasiu zaatakował też niezależność mediów. Po jego słowach redakcja TVN24 wydała oświadczenie.
Źródło: PAP, TVN24