Jestem przekonany, że każdy nowo powołany sędzia będzie się kierował wyłącznie wymogami konstytucji - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Trybunał Konstytucyjny rozpozna we wtorek wniosek marszałek Sejmu w sprawie rzekomego "sporu kompetencyjnego" między Sejmem a Sądem Najwyższym. W składzie będzie między innymi Krystyna Pawłowicz, która przyjmowała ustawę dotyczącą nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Trybunał Konstytucyjny na wtorkowej rozprawie ma w pełnym składzie rozpoznać wniosek marszałek Sejmu Elżbiety Witek w sprawie rzekomego sporu kompetencyjnego pomiędzy Sejmem a Sądem Najwyższym oraz pomiędzy prezydentem a Sądem Najwyższym. W tej sprawie stanowisko zajęli wcześniej między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich i pierwsza prezes Sądu Najwyższego, tłumacząc, że "spór kompetencyjny nie istnieje". Przewodniczącym składu orzekającego będzie prezes TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą sędzia Krystyna Pawłowicz.
Jarosław Gowin pytany był w "Rozmowie Piaseckiego", co wspólnego z duchem i filozofią prawa ma sytuacja, w której Krystyna Pawłowicz będzie rozstrzygała o losach uchwały Sądu Najwyższego w sprawie nowej Krajowej Rady Sądownictwa, chociaż sama jako posłanka przyjmowała przepisy dotyczącej tej instytucji. - Takie sytuacje były w przeszłości wielokrotnie, chociażby przypomnę osobę bardzo przeze mnie szanowanego senatora Leona Kieresa, który został wybrany do Trybunału Konstytucyjnego i orzekał w sprawie ustaw, które sam przyjmował - powiedział wicepremier.
Na uwagę, że w ustawie o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym jest przepis (art.39) mówiący o tym, że sędzia TK jest wyłączony z udziału w rozpoznawaniu sprawy, jeśli wydał akt normatywny będący przedmiotem wniosku, pytania prawnego lub skargi konstytucyjnej, odparł, że "każdy z takich przypadków wymaga indywidualnej oceny, przede wszystkim ze strony prezes Trybunału Konstytucyjnego".
Pytany, czy prezes TK jest zdolna do obiektywnej, niezależnej oceny, stwierdził, że "oczywiście, że tak".
"Wierzę w niezawisłość orzekania wszystkich polskich sędziów"
Na uwagę, że Julia Przyłębska spotykała się na kolacji z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, powiedział, że "kontakty towarzyskie, jakie politycy miewają także z przedstawicielami środowiska prawniczego to jest jedna rzecz, druga rzecz to jest niezawisłość orzekania". - Ja wierzę w niezawisłość orzekania wszystkich polskich sędziów - dodał.
Pytany, czy wierzy, że Krystyna Pawłowicz w niezawisły, obiektywny sposób będzie potrafiła razem z Julią Przyłębską te przepisy ocenić, Gowin powiedział, że "zupełnie inne są moralne obowiązki posła, a inne moralne, prawne, konstytucyjne obowiązki sędziego Trybunału Konstytucyjnego". - Jestem przekonany, że każdy nowo powołany sędzia będzie się kierował wyłącznie wymogami konstytucji - dodał.
Wniosek marszałek Elżbiety Witek do Trybunału Konstytucyjnego wiąże się z pytaniami prawnymi pierwszej prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzaty Gersdorf i podjętą w związku z nimi 23 stycznia uchwałą trzech izb Sądu Najwyższego - Cywilnej, Karnej i Pracy.
Pytania Gersdorf dotyczyły tego, czy zasiadanie w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową KRS nie prowadzi do naruszenia między innymi przepisów konstytucji, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności czy Karty Praw Podstawowych.
Według uchwały nienależyta obsada sądów istnieje wtedy, gdy w ich składzie znajduje się osoba wyłoniona przez nową Krajową Radę Sądownictwa, choć pociąga to za sobą różne skutki w zależności od szczebla sądu i dat orzeczeń.
Gowin: przedstawimy własne propozycje w sprawie wymiaru sprawiedliwości
Jarosław Gowin zapowiedział w "Rozmowie Piaseckiego", że po wyborach prezydenckich Porozumienie przedstawi własne propozycje dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Dodał, że "nie sądzi, żeby miały charakter rewolucyjny".
Szef Porozumienia podkreślił, że zgadza się z tym, co powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla "Super Expressu" prezydent Andrzej Duda, że "dalsze zmiany w obszarze wymiaru sprawiedliwości trzeba wprowadzać w dialogu ze środowiskami prawniczymi, w tym ze środowiskiem sędziowskim".
- Jestem konserwatystą, wierzę w zmiany ewolucyjne, stopniowe, rozłożone na lata i wydyskutowane z zainteresowanymi grupami społecznymi - mówił Gowin. Zdaniem wicepremiera, należy spłaszczyć strukturę sądów, upraszczać procedury sądowe oraz przyspieszyć informatyzację sądów. - W tego typu rozwiązaniach minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro może liczyć na stuprocentowe poparcie ze strony Porozumienia - powiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24