Zażalenia na zatrzymanie Jakuba Banasia, syna szefa Najwyższej Izby Kontroli, oraz zażalenie na zasadność i wysokość kaucji zastosowanej wobec niego i jego żony zostały złożone w piątek przez Dariusza Raczkiewicza, adwokata małżeństwa. Jakub i Agnieszka Banasiowie usłyszeli w ubiegłym tygodniu w prokuraturze zarzuty. - Uważamy, że prokuratura nie posiada, wbrew swoim twierdzeniom, wystarczających dowodów, które wskazywałyby na to, że mój klient i również jego żona dopuścili się zarzuconych przestępstw - powiedział adwokat.
Syn prezesa Najwyższej Izby Kontroli Jakub Banaś oraz dyrektor krakowskiej Izby Administracji Skarbowej Tadeusz G. zostali w ubiegłym tygodniu zatrzymani przez CBA w związku ze śledztwem, które w początkowej fazie dotyczyło składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez prezesa NIK Mariana Banasia. Obaj zatrzymani oraz żona Jakuba Banasia usłyszeli zarzuty. Wobec całej trójki zastosowano poręczenie majątkowe oraz dozór policji. Obrońca Jakuba Banasia i Agnieszki Banaś, adwokat Dariusz Raczkiewicz, zapowiedział złożenie zażaleń na działania służb wobec jego klientów.
W dniu zatrzymania Banasia juniora prokurator generalny Zbigniew Ziobro wystąpił do marszałek Sejmu o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Mariana Banasia.
W piątek Raczkiewicz przekazał w rozmowie z TVN24, że złożył zażalenie na decyzję prokuratury o zatrzymaniu jego klienta. - W naszej ocenie zatrzymanie nastąpiło w sposób niezasadny, tak samo decyzja o zatrzymaniu była niezasadna - powiedział.
Zażalenie na zatrzymanie Jakuba Banasia
Pełnomocnik Jakuba Banasia wyjaśniał, że "w świetle obowiązujących regulacji zatrzymanie podejrzanego i doprowadzenie go do prokuratury może nastąpić w trzech sytuacjach". - W sytuacji kiedy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że podejrzany będzie utrudniał postępowanie przygotowawcze; w sytuacji kiedy zachodzi uzasadniona wątpliwość, czy stawi się na wezwanie prokuratury na ogłoszenie zarzutów czy przy okazji innych czynności; oraz trzeci przypadek: w sytuacji kiedy zachodzi potrzeba (...) niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego - wyliczał mecenas.
CZYTAJ TAKŻE: Banaś: Zatrzymanie było spektakularne. Kilkunastu uzbrojonych funkcjonariuszy na lotnisku >>>
- W naszej ocenie żadna z tych trzech sytuacji w odniesieniu do Jakuba Banasia nie istniała, w związku z tym zdecydowaliśmy się na zakwestionowanie decyzji prokuratury - przekazał Raczkiewicz.
Sąd oceni zażalenie adwokata Jakuba Banasia
Pełnomocnik Jakuba Banasia i jego żony poinformował, że zażalenie dotyczy także okoliczności zatrzymania syna szefa NIK. - W naszej ocenie zatrzymaniu towarzyszyły zbędne sytuacje - powiedział. Wyjaśniał, że chodzi o to, iż doszło do niego na lotnisku, w obecności osób postronnych. Jak ocenił, to "nie było potrzebne, nie było zasadne".
- Zastanawiamy się nad tym, dlaczego to zatrzymanie nie nastąpiło na przykład w sytuacji bardziej spokojnej, kiedy mój klient byłby poza lotniskiem, w miejscu, które byłoby miejscem bardziej adekwatnym do zatrzymania - mówił. - To jednak pozostawiamy ocenie sądu. Myślę, że sąd jako organ niezależny, niezawisły, będzie w stanie ocenić to w sposób bardzo obiektywny i przesądzić o tym, czy nasze wątpliwości, zastrzeżenia są zasadne - powiedział adwokat.
Poręczenia majątkowe zastosowane wobec Jakuba i Agnieszki Banasiów. Jest zażalenie
- Również w dniu dzisiejszym złożyłem zażalenia na postanowienia prokuratury dotyczące zastosowania poręczenia majątkowego w odniesieniu do mojego klienta i jego żony - poinformował Raczkiewicz. Dodał, że jego zażalenia "będą rozpatrywane przez sąd".
- Zakwestionowałem w tych swoich środkach odwoławczych zarówno wysokość kaucji, jak i zasadność - przekazał adwokat. Mówił, że on i jego klienci uważają, że "wysokość kaucji nie odpowiada wadze zarzutów". - W związku z tym uznaliśmy, że należy tego rodzaju środek odwoławczy złożyć - tłumaczył.
- Uważamy, że prokuratura nie posiada, wbrew swoim twierdzeniom, wystarczających dowodów, które wskazywałyby na to, że mój klient i również jego żona dopuścili się zarzuconych przestępstw - kontynuował.
Jakub i Agnieszka Banasiowie zapłacili kaucję
Adwokat przekazał też, że według jego informacji w czwartek w godzinach wieczornych wykonany został przelew na poczet kaucji. - W dniu dzisiejszym na pewno został już zaksięgowany w prokuraturze. Konsekwencją tego technicznego zabiegu jest to, że prokuratura wyznaczy nam termin stawiennictwa w prokuraturze, aby podpisać protokół poręczenia - mówił.
Mecenas przekazał, że "jest to czynność techniczna, aczkolwiek niezbędna to tego, żeby kwestia poręczenia została w sposób formalny zakończona". - Przewidujemy, że może nastąpić to w poniedziałek, wtorek lub w jakimś innym dniu w następnym tygodniu - dodał Raczkiewicz.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24