Jaki samolot dla polskich władz?

Jaki samolot dla polskich władz?
Jaki samolot dla polskich władz?
Źródło: TVN24

Po katastrofie prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem, dyskusja o potrzebie zakupu nowych maszyn dla polskich oficjeli rozgorzała z nową siłą. TVN24 przyjrzała się, jakie maszyny może nabyć nasz rząd.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Kluczowymi parametrami przy zakupie maszyn będzie ich zasięg - musi pozwolić na lot nad oceanem bez konieczności międzylądowania, oraz ładowność. Do poniżej podawanych danych należy podchodzić z ostrożnością, bo maszyny budowane dla oficjeli są zazwyczaj modyfikowane zgodnie z wymaganiami kupującego państwa.

Giganci

Faworytami w przetargu będą zapewne dwa największe koncerny: Airbus i Boeing. Wybór jednego z nich będzie prawdopodobnie w znacznej mierze dyktowany względami politycznymi - produkt koncernu europejskiego, czy firmy amerykańskiej.

Najodpowiedniejszą maszyną pierwszego z nich dla polskich władz jest model A319, który na pokład może zabrać 156 pasażerów. Zasięg samolotu to 7200 km.

Mniejsi gracze

Z mniejszych maszyn kandydatem może być Boeing Business Jet - o zasięgu ponad 11 tys. km i możliwościach wzięcia na pokład 25-50 pasażerów.

Z gigantami powalczą zapewne mniejsze koncerny, które również zaopatrują wiele delegacji.

Wśród nich liczyć się będzie amerykański Gulfstream G450 - zasięg 7815 km, na pokładzie którego zmieści się 19 pasażerów. Koncern rozmowy zaczyna od kwoty 40 mln dol. za samolot, ale realny koszt uzależniony jest od wyposażenia konkretnego egzemplarza i ilości kupowanych maszyn.

Podobnymi parametrami charakteryzuje się Falcon F900 francuskiego Dassault. Zabrać może 19 osób, a jego zasięg to 7400 km.

O polskie pieniądze walczyć może również kanadyjski Bombardier. Jego Challenger 850 może polecieć jedynie jednak na odległość nieco ponad 5 tys. km, z 15-19 pasażerami na pokładzie.

Źródło: tvn24

Czytaj także: