Ktoś chce celowo wprowadzić anarchię w państwie, dlatego, że czuje zobowiązanie wobec PO czy Bronisława Komorowskiego, albo nie czytał konstytucji - przekonywał w "Kontrwywiadzie" RMF FM Patryk Jaki. Wiceminister sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do podjętej we wtorek przez Sąd Najwyższy uchwały ws. wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jaki zwrócił uwagę, że I Prezes Sądu Najwyższego została wybrana przez Bronisława Komorowskiego.
Wiceminister sprawiedliwości komentował w RMF FM uchwałę podjętą we wtorek przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Głosi ona, że nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku. Sędziowie podkreślili w uchwale, że podjęli ją w celu "zapewnienia jednolitości orzecznictwa sądów".
Jaki ocenił, że "zachowanie Sądu Najwyższego jest skandaliczne". Jego zdaniem, "ktoś chce celowo wprowadzić anarchię w państwie. - Dlatego chociażby, że czuje zobowiązanie wobec PO czy Bronisława Komorowskiego, który na przykład wybrał prezes Sądu Najwyższego i czuje to zobowiązanie i chce celowo wprowadzać anarchię w państwie, żeby pomóc Platformie - mówił wiceminister. Jak dodał, drugą możliwością jest to, że ten ktoś "nie czytał konstytucji". Jaki przypomniał również, że art. 190 konstytucji mówi, iż orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wchodzą w życie w momencie opublikowania.
Patryk Jaki dopytywany, kto powołał obecną prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf w skład sędziów, odparł, że są specjalne instytucje. W końcu przyznał: - No dobrze, prezydent Kaczyński.
Kto powołał prezes SN
Małgorzata Gersdorf została I Prezesem Sądu Najwyższego w kwietniu 2014 roku decyzją ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Nowego I Prezesa SN trzeba było wybrać po tym, jak w styczniu 2014 r. z powodu ciężkiej choroby zmarł pełniący tę funkcję sędzia Stanisław Dąbrowski. Zwołane w nadzwyczajnym trybie zgromadzenie ogólne sędziów SN wyłoniło dwoje kandydatów dla prezydenta, który dokonuje ostatecznego wyboru. Kontrkandydatem prof. Gersdorf był prof. Lech Paprzycki - prezes Izby Karnej SN.
Na sędziego SN powołał Gersdorf w lipcu 2008 r. prezydent Lech Kaczyński. Orzeka w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN.
Autor: js//tka / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24