27-latek demolował auto przed komendą, próbował uciec

Policjanci zatrzymali 27-latka
Policjanci zatrzymali 27-latka
Źródło: KPP Żyrardów
W ręce policji wpadł 27-latek, który zdemolował samochód zaparkowany przed komendą. Kiedy z budynku wybiegli zaniepokojeni funkcjonariusze, porzucił metalowy pręt, którym wybijał szyby i zaczął uciekać. Jego bieg nie trwał długo.

W niedzielę, 20 lipca, po godzinie 2:00, policjanci, będący w budynku żyrardowskiej komendy usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła dobiegający z parkingu przed jednostką. "Gdy wybiegli na zewnątrz, zauważyli mężczyznę, który uszkadzał zaparkowane volvo. Na widok policjantów sprawca porzucił metalowy pręt i zaczął uciekać" - poinformowała w komunikacie st. sierż. Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.

Policjanci ruszyli w pościg za mężczyzną. Akcja nie trwała długo, po kilkuset metrach obezwładnili i zatrzymali 27-letniego mieszkańca województwa łódzkiego. W międzyczasie na miejsce dojechali funkcjonariusze oddziału prewencji policji w Płocku, którzy w Żyrardowie pełnili służbę.

Policjanci zatrzymali 27-latka
Policjanci zatrzymali 27-latka
Źródło: KPP Żyrardów

Usłyszał zarzut

Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie po czynnościach procesowych usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 

"Sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu" - przekazała Szczygielska.

Czytaj także: