Jak emeryci i studenci kochają posła Platformy

Janusz Palikot tłumaczy się z finansowania kampanii
Janusz Palikot tłumaczy się z finansowania kampanii
TVN24
Janusz Palikot tłumaczy się z finansowania kampaniiTVN24

- Emeryt wyciągnął 20 tysięcy, żeby wpłacić na kampanię Janusza Palikota? - Być może dostał to od swoich dzieci, które nie chciały tego robić z różnych powodów. Poprosiły ojca, matkę, czy właśnie dziecko, żeby dokonał tej wpłaty, skoro tak kocha Palikota - mówi poseł PO Janusz Palikot w "Kropce nad i" o finansowaniu swojej kampanii wyborczej z 2005 roku. - Nie znam tych ludzi (...) dostaję od nich tysiące listów.

- Wśród ludzi którzy wpłacili na kampanie Janusza Palikota byli i emeryci i studenci i nieemeryci i niestudenci - tak poseł PO komentował zarzuty, jakoby na jego kampanię w 2005 roku pieniądze wpłacali podstawieni studenci i emeryci. Palikot stwierdził: „wszystkie wpłaty zostały dokonane zgodnie z prawem”.

Sam finansował? To tylko hipoteza...

IPN w oczach Janusza Palikota
IPN w oczach Janusza PalikotaTVN24

Polityk zaprzeczył, jakoby miał dawać podstawionym ludziom pieniądze, by wpłacali na jego kampanię. Ale zaraz dodał, że nawet gdyby taka sytuacja miała miejsce, to nie widziałby w tym nic złego. – Mogę dać pieniądze komu chcę – mówił poseł, podkreślając że przecież te pieniądze nie zostały nikomu ukradzione. – Czy zginęły jakieś pieniądze? – pytał. I dodał, że jedynym problemem w takim przypadku mogłoby być nieopłacenie podatku od darowizny. Poseł jeszcze raz podkreślił, że to sytuacja tylko hipotetyczna.

Po koniec lutego umorzono śledztwo dotyczące finansowania kampanii Janusza Palikota w 2005 r. Nieprawidłowości, których doszukała się prokuratura, były wykroczeniem, a ono przedawnia się po roku. Na konto kampanii Palikota w 2005 r. wpłacono w sumie ponad 856 tys. zł. Śledczy ustalili, że wśród darczyńców było kilkunastu studentów, których nie było stać na darowizny sięgające kilkunastu tysięcy złotych.

- Dostaję od nich tysiące listów. Trzymają kciuki. Dołożymy jeszcze więcej, jeszcze milion, żeby tylko Kaczyńscy nie powrócili do władzy - powiedział poseł PO.

B. żona Palikota: on sponsoruje Platformę

Poseł zbulwersował się wypowiedziami Lecha i Jarosława Kaczyńskich odnośnie wywiadu byłej żony Janusza Palikota we wczorajszym "Dzienniku". Maria Nowińska stwierdziła w nim, że Janusz Palikot "finansowaniem rozmaitych wydarzeń zaskarbia sobie życzliwość władz partii". - Gdyby nie zaplecze finansowe pana Palikota, to jego wybryki nie byłyby tolerowane. On o tym wie, dlatego czuje się bezkarny - mówiła była żona Palikota. Stwierdziła też, że poseł sponsorował gigantyczną ilość billboardów PO oraz książkę samego Donalda Tuska. Prezydent Lech Kaczyński odnosząc się do tych słów stwierdził, że "ta informacja powinna być niezwykle istotna w skali całego kraju", a tymczasem "jakoś tam zniknęła" i nie była obecna w mediach. A Jarosław Kaczyński dodał, że sprawa Palikota to jaskrawy przykład łamania praworządności, i chce wiedzieć, "co pan premier Donald Tusk ma w tej sprawie do powiedzenia".

Palikot ogłasza konkurs nt. dziadka Kaczyńskich

Palikot o dziadku Kaczyńskich
Palikot o dziadku KaczyńskichTVN24

- Czy Aleksander Kaczyński, dziadek Lecha i Jarosława był członkiem Komunistycznej Partii Polski? - pytał w "Kropce nad i" Janusz Palikot, i zapowiedział, że jutro ogłosi konkurs w tej sprawie. Posła zbulwersowało to, że bracia Kaczyńscy "mieszają się do jego prywatnych spraw". Oberwało się też IPN-owi. - IPN będzie zlikwidowany, obiecuję - zapewniał Palikot.

- Zrewanżuję się pytając o to, czy dziadek braci Kaczyńskich był członkiem Komunistycznej Partii Polski. Z faktu, że ktoś miał rodziców w KPP bracia Kaczyńscy uczynili podstawę do przyznawania prawa, bądź nie, w polskiej polityce – dodał. Poseł stwierdził, że jest to jego reakcja na używanie argumentów o charakterze osobistym do walki politycznej. I zapowiedział, że na swoim blogu ogłosi konkurs w sprawie faktów o dziadku braci Kaczyńskich. – Radziłbym Lechowi mniej pić, a Jarosławowi trochę pić. Wtedy będzie normalnie – ocenił.

"Debilna praca magisterska"

Oberwało się również od Palikota Instytutowi Pamięci Narodowej. W ocenie posła, działania IPN są rodem ze „stalinowskich lat 50.”. Co tak rozjuszyło Palikota? Chodzi o publikację książki Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia". Według niego, publikacja ta jest oparta na „debilnej pracy magisterskiej”, a "pisanie i zatwierdzanie takich bredni, to hańba dla Uniwersytetu Jagiellońskiego". - To jest chore, to jest patologiczne, to jest szambo, do którego chcą wepchnąć Polskę bracia Kaczyńscy. My się tam wepchnąć nie damy - mówił poseł. Palikot stwierdził, że "komuś odbiło" pisząc, że Lech Wałęsa był "obszczymurem i nożownikiem".

Poseł bronił jednak Uniwersytetu Jagiellońskiego przed nasłaną przez minister nauki Barbarę Kudrycką kontrolą Państwowej Komisji Akredytacyjnej. - Dziś moi koledzy nie wytrzymują - stwierdził Palikot, tłumacząc, że "nie powinno być tam żadnej kontroli i cenzury", a powinna być wolność wypowiedzi.

Palikot staje za Kwaśniewskim

Posła zdenerwowały także sugestie prezesa IPN, że Aleksander Kwaśniewski był zarejestrowany jako tajny współpracownik. W jego ocenie, Janusz Kurtyka zbiera haki, i używa ich w wygodnym dla siebie momencie. - Kwaśniewski nie jest postacią z mojej bajki, ale zaatakowanie go przez Kurtykę było karygodnie - mówił Palikot. Według niego, wypowiedź Janusza Kurtyki to reakcja na ostre słowa Kwaśniewskiego na temat IPN.

Jak podkreślił Palikot, sprawy Wałęsy i Kwaśniewskiego potwierdzają tezę, że IPN powinien być zlikwidowany, a jego kompetencje powinny być przekazane innej instytucji. – Obiecuję, że ta instytucja będzie zlikwidowana – zapewnił.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24